napisał(a) kaszubskiexpress » 09.08.2012 06:59
Wielu się emocjonuje igrzyskami, robi si ę z tego święto sportu, ale przy piłce nożnej, to tylko festiwal rozpusty dla działaczy.
Kto słyszał o Bogackiej 2 tygodnie temu ? I kto będzie śledził jej poczynania ?
Kto ogląda "Tyczkę na molo" w Sopocie z całą czołówką na rozbiegu i z zaproszonymi gośćmi ? Ci, którzy akurat byli na spacerze w Sopocie.
Kto słyszał o Bonku ? Niewielu jak sądzę.
Nieliczni znają kilku sportowców, ale większość ich nazwiska poznaje podczas transmisji tv. Za to wielu zna żony piłkarzy, czym jeżdżą, w jakich chatach mieszkają.
Golf wraca na olimpiadę. Sport dla mas. Miliony Polaków już kupuje kije. Za wejściówkę na pole zapłacą z kredytów
Znamy Majewskiego, bo podwójny złoty medalista to ewenement.
Olimpiada to telewizyjne szoł, tak jak "X Factor", czy "Mam talent", z tą różnicą, że nazwiska z tych drugich pamiętamy dłużej

Za dwa lata Mundial.
To jest to !
Jak się zakwalifikujemy to ok, jak nie i tak będzie co oglądać i typować wyniki będzie można
