napisał(a) Fatamorgana » 07.08.2012 23:46
Janusz Bajcer napisał(a):Siatkówka halowa
ćwierćfinały:
Polska - Rosja , Bułgaria - Niemcy
O medale zagrają zwycięscy.
I w piłce i w siatkówce bywa często tak, że w ćwierćfinałach spotykają się drużyny znajome z grupy. I najczęściej jest tak, że ci co najpierw wygrali (lub zremisowali ale jako faworyt)- w ćwierćfinale przegrywają.
Jeśli się to teraz spełni to "pastuchy" powalczą z nami po raz drugi.
O ile oczywiście naszym w starciu z Rosjanami wystarczy jaj i psychiki...
A tak przy okazji naszych porażek i zawalonych szans.
Do zaiste zabawnych tłumaczeń polskich sportowców takich jak:
"Nic się nie stało" - a na olimpiadzie "nie wiem co się stało"...
teraz za sprawą Kszczota doszło nowe wytłumaczenie:
"Nogi nie chciały mnie ponieść"...
A Małachowski- ponowny olimpijczyk- przyznaje się, że za mało trenował.
Takie podstawowe błędy u takich sportowców???
Im większy nasz faworyt- tym większą plamę daje...
