Dzień Dobry
Nie chce się wierzyć , że nikt z kilkunastu milionów odwiedzających Chorwację nie był w sytuacji opisywanej przez moją skromna osobę.
A przynajmniej z kilkuset tysięcy Polaków , oraz z rzeszy forumowiczów .
Może ktoś z miejscowych da jakąś wskazówkę .
Biuro Podróży twierdzi że powinno się wyjść z samochodu , ale w przypadku inwalidów obsługa promu stara się nie widzieć problemu .
Czy tak kto jest ?
Ja BARDZO szanuję w każdym przypadku miejscowe obyczaje i przepisy , stąd te moje pytania i wątpliwości .
Absolutnie nie chcę aby źle o nas mówiono .
Bo i tak sobie dosyć w Europie nagrabiliśmy .
Pozdrawiam