Historia do 1960

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 01.03.2014 18:17

A teraz zabieram płyty ...

m.in. z tym przebojem

i wychodzę na prywatkę :papa:

napisał(a) **jara** » 01.03.2014 18:18

weldon napisał(a):Uwaga, będzie obsceniczne

Obsceniczne to by było, jakbyś napisał, że diabołki były sprzedawane parami :mrgreen:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.03.2014 18:20

Bajki, muzyka z gramofonu czyli uczta dla ducha, to w życiu bardzo ważne, ale nie możemy zapominać o równie ważnym aspekcie, o towarach pierwszej potrzeby

A był to wtedy towar deficytowy, luksusowy

napisał(a) **weldon** » 01.03.2014 18:27

No ale dziś też mamy papier toaletowy, a takiego diabełka nie znajdziesz

napisał(a) **jara** » 01.03.2014 18:39

A taką piłeczkę "puszczaliście" kiedyś?

napisał(a) **weldon** » 01.03.2014 18:54

Najgorzej było, jak się urwała i poleciała w kogoś (no bo zazwyczaj w kogoś tym udawałeś, że rzucasz), a ciebie gumka w palec strzeliła

Poza tym koty tym się bawiły póki nie rozerwały i trociny ze środka się nie wysypały.
A to już groziło awanturą od mamy

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.03.2014 18:59

Zawsze można było sobie coś pożuć :wink:

napisał(a) **weldon** » 01.03.2014 19:05

Guma do żucia pokazuje, kto w jakich czasach żył.

O ile Donaldy sprzedawane z takich samych szklanych słoików w warzywniaku, jak cukrowe, kolorowe rybki, to moje czasy, o tyle słynna podobno guma Turbo, to chyba już czasy mojego dziecka

Też cięliście atlasy geograficzne?
Obrazek

A ciężarki z czego robiliście? Z plasteliny, czy z ołowiu?

napisał(a) **jara** » 01.03.2014 19:09

... z jakiejś chyba monety wciskanej do środka. Każdy chciał być 6-tką, Szozdą albo Szurkowskim. Mytnikiem tez się nie pogardziło :lol:

napisał(a) **mysiaty** » 01.03.2014 19:24

Ja do kapsli kapałem świeczką i tak powstawały Fordy, Ople i Mercedesy.

napisał(a) **jara** » 01.03.2014 19:30

mysiaty napisał(a):Ja do kapsli kapałem świeczką i tak powstawały Fordy, Ople i Mercedesy.

palce bolały, nie? :smo:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 01.03.2014 19:31

U nas się wypełniało plasteliną

I nie powiem co mama mi zrobiła jak zobaczyła pociętą Encyklopedię ( skądś te flagi musiałam przecież zdobyć

)

napisał(a) **Kiepura** » 01.03.2014 19:34

Bajdurzenia zgredów :lool:

A ktoś umie sie tym posługiwać ?

Obrazek

W spuszczanko graliście ? :mrgreen:

Tylko bez żadnej obsceny proszę, zupełnie poważna gra.

napisał(a) **jara** » 01.03.2014 19:36

Suwak logarytmiczny, mama jest matematyczka, ale już nie pamiętam wszystkiego. A w ta "brzydką" grę grałem.
Specjalnie się monetę podkręcało nawet przy spuszczaniu. :roll:

napisał(a) **mysiaty** » 01.03.2014 19:44

To pewnie w czasie przerw i w "ściankę" graliście hazardziści?