Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Historia do 1960

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 17.09.2013 12:18

Sven napisał(a):W zdobytych polskich miastach, m.in. w Białymstoku, Brześciu, Przemyślu, oddziały Armii Czerwonej i Wehrmachtu odbywały wspólne defilady......

....fotki z Lublina
.....obecnie Plac Litewski
Obrazek
..na budynku widoczny jeszcze orzeł....
Obrazek
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.09.2013 12:54

Na górnym BA-10, a na dolnym BA-20M. Identyczne brały udział w defiladzie w Brześciu.

A wiecie, czemu 17-tego? 8)

3 września kilka okręgów wojskowych graniczących z Polska dostało rozkaz o wstrzymaniu urlopów i przenoszeniu do rezerwy, szóstego ogłosili mobilizację, 11 września skończyli uzupełnianie stanów, a trzynastego zajęli wyznaczone pozycje i czekali na ... ? :)

TVN mówi o rocznicy.
O siedemnastej mają być uroczystości. Zaraz się wezmę za Ponary i za Sybiraków, to pokażę :).
Sven
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 749
Dołączył(a): 05.07.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sven » 17.09.2013 13:51

W kilka dni po ataku na Polskę Francja i Wielka Brytania wypowiedziały III Rzeszy wojnę. Należało więc zorientować się czy pozostanie to jedynie formalnym aktem, czy też poparte będzie efektywną pomocą wojskową. Z punktu widzenia Moskwy było zbyt wiele niepewnych elementów, by zbyt wcześnie ryzykować marsz na zachód, mimo, iż Niemcy nalegały, aby uderzenie nastąpiło jak najszybciej i wspomogło działania Wehrmachtu.

o to chodziło ?
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 17.09.2013 14:07

W Ponarach na Litwie, w leżącym tam lesie w latach 1941-1944 hitlerowcy z pomocą kolaborantów litewskich wymordowali około 100 000 osób, głównie miejscowych Żydów, Polaków, Romów oraz Rosjan.
Zabitych grzebano w olbrzymich zbiorowych mogiłach. W miejscu zbrodni stoi dziś pomnik ofiar.

Dziś to miejsce nazywane jest Golgotą Wileńską.

Obrazek

W 1997 r. uroczystość odsłonięcia pomnika Ponar na Powązkach Wojskowych w Warszawie zgromadziła członków Stowarzyszenia z całej Polski: władze kościelne, świeckie, kombatantow, młodzież harcerską - wszyscy ze sztandarami, wojsko.
Były przemówienia i ogólny śpiew „Boże coś Polskę”, później w gmachu „Wspólnoty Polskiej” posiłek dla przybyłych z różnych miast.

Obrazek

Staraniem „Rodziny Ponarskiej”, Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, władz stołecznych Warszawy stanął potężny krzyż z minikapliczką z wizerunkiem Matki Boskiej Ostrobramskiej oraz tablicą informacyjną o ofiarach i sprawcach.

Obrazek
Obrazek

Na olbrzymim głazie duże litery określają miejsce kaźni.
Obrazek

Z tym głazem była związana niezwykła sprawa, mianowicie sprowadził go przed kilkunastu laty na Powązki z Parku Narodowego w Zakopanem Zygmunt Dziarmaga-Działyński - jeden z organizatorów konspiracji niepodległościowej na terenie Wileńszczyzny w okresie wojny, który po akcji „Burza” w 1944 r. był uwięziony i wywieziony na katorgę do ZSRR.
Przeżył ją i powróciwszy do Warszawy zajął się upamiętnieniem poległych na wschodnich terenach Polski. Właśnie pozostał jeden z olbrzymów-kamieni, jak gdyby zamówiony dla naszych wileńskich akowców.
Dziarmaga już wtedy nie żył, opowieść o tym przekazał wilnianin, inż. Kulesza.

Niedaleko stamtąd stoi przeniesiony z głównej alei przez komunistów pomnik Orląt Warszawskich, a zaraz za nim szczególny w swoim rodzaju cmentarz powstańców styczniowych.

Obrazek

Nie od rzeczy było zaraz obok stworzenie kwatery Sybiraków, tych, którym udało się wrócić i tych, którym nie udało.

Obrazek

Polakom Syberia – jako miejsce zesłania i katorgi jest znana od dwóch stuleci z okładem, kiedy to caryca Katarzyna II po zduszeniu Konfederacji Barskiej i zawarciu z Polską „traktatu gwarancyjnego”, wysłała tam po raz pierwszy naszych przodków.

Sybiracy to kolejni powstańcy lat 1794, 1831, 1846, 1863 roku.

Obrazek

Do 1917 roku trafiło tu około 60 tys. polskich więźniów "politycznych".
W 1940 roku i latach późniejszych (deportacje trwały do roku 1956), wywieziono 1.5 – 2.0 miliony Polaków. Ocenia się, że co trzeci deportowany pozostał na zawsze w tej „nieludzkiej ziemi”.
Najbardziej znane i najcięższe obozy pracy to kopalnie w rejonach Kołymy, Workuty, Norylska i Magadanu. Największe skupiska zesłańców to: Kazachstan, Ałtajski Kraj, Komi i rejony Omska, Swierdłowska, Irkucka. Wszędzie tam są dziesiątki tysięcy bezimiennych i ginących mogił.

Obrazek

Po odzyskaniu niepodległości na początku lat dwudziestych powstał Związek Sybiraków, którego honorowym członkiem był Sybirak Józef Piłsudski – Marszałek Polski. 1.11.1938 r. w Kwaterze Sybiraków, tu na Powązkach Wojskowych, ustawiono i poświęcono krzyż Sybiraków. Przetrwał on II WŚ jednak w końcu lat 60-tych został usunięty.

Reaktywowany w 1989 roku Związek Sybiraków kontynuuje wielopokoleniowe tradycje, a hekatomba czerwonego ludobójstwa i eksterminacji polskiego Narodu w czasie II WŚ i w okresie powojennym, spowodowały ponowne postawienie krzyża i położenie płyty jako „Symbolicznej Mogiły Sybiraków” – ich poświęcenie nastąpiło 14.06.1992 r.

Obrazek

Wówczas też rodzi się myśl budowy pomnika, inspirowana określeniem Jana Pawła II, który nazwał „Polską Golgotą Wschodu”, eksterminację wywiezionych Polaków na nieludzką ziemię Syberii i Kazachstanu. Autorem pomnika - symbolicznej mogiły Sybiraków jest artysta profesor Bogusław Smyrski, mąż Sybiraczki, konstruktorem inż. Tadeusz Kułakowski.
Uroczystości odsłonięcia i poświęcenia odbyły się 24.09.2010 r.

Obrazek
Zdemontowany krzyż ma być ustawiony na terenie Cytadeli Warszawskiej w rejonie Muzeum X Pawilonu Cytadeli Warszawskiej – Oddziale Muzeum Niepodległości, gdzie mieści się wspaniała galeria obrazów Aleksandra Sochaczewskiego, Sybiraka (22 lata zesłania) malarza syberyjskiej katorgi oraz niesamowita wystawa poświęcona martyrologii polskich patriotów zarówno z okresu zaborów, jak i opisująca późniejsze losy Polaków wypędzonych i wywiezionych ze swoich ziem.

Obrazek
Obrazek

Obrazek


Sven napisał(a):o to chodziło ?

Zgadza się. Francja i Anglia miały 14 dni na podjęcie zdecydowanych działań wojennych. Ponieważ w tym czasie nie zrobiły nic, Rosjanie spokojnie wkroczyli.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 18.09.2013 07:44

Kilka mało znanych faktów związanych z okolicami 17 września:

- rok przed sowiecką agresją, w więzieniu w Moskwie został rozstrzelany Wiktor Zysman vel Wiktor Jasieński vel Bruno Jasieński.
Współtwórca polskiego futuryzmu, autor tomu "But w butonierce", poematu "Słowo o Jakubie Szeli" czy powieści "Palę Paryż", miłośnik kobiet, mody, nocnych lokali i drogich alkoholi, bywalec paryskich kabaretów łączył te upodobania z fanatycznym komunizmem. Mógł pozostać w Paryżu, gdzie od 1925 r. pracował jako korespondent polskich gazet: lwowskiego "Wieku Nowego", "Kuriera Lwowskiego", "Gazety Porannej". W 1929 r. wyjechał jednak do Moskwy i aktywnie włączył się w tamtejsze życie literackie. Został też wiceministrem oświaty w tadżyckiej republice radzieckiej.
W maju 1937 r., w czasie Wielkiej Czystki, został aresztowany. Kolegium wojskowe sądu najwyższego ZSRR skazało go na śmierć za "polski nacjonalizm".

Wiadomość o aresztowaniu i śmierci grożącej Jasieńskiemu wzbudziła w Polsce sarkastyczne reakcje. Komentator "Kuriera Wileńskiego" w 1937 r. na wieść o aresztowaniu pisarza pisał: "Raj sowiecki to nie jest paryska kawiarnia, gdzie bezkarnie można sobie chichotać z wszystkiego".
Okoliczności śmierci Jasieńskiego były nieznane do 1992 r. Sądzono, że został skazany na 15 lat pobytu w obozie pracy, zesłany na Syberię i zmarł w łagrach sowieckich. Odnaleziono jednak w moskiewskich archiwach dokumenty, z których jednoznacznie wynika, że Jasieński został rozstrzelany 17 września 1938 r. i pochowany w bezimiennej mogile w Butowie pod Moskwą.

Epitafium dla Brunona Jasieńskiego - Jacek Kaczmarski

- 17 września 1939 - na wieść o sowieckiej agresji popełnił samobójstwo Stanisław Grzymała Siedlecki – polski polityk, działacz społeczny, senator I i IV kadencji w II RP.
- 18 września, po dotarciu informacji o ataku Związku Sowieckiego na Polskę, samobójstwo popełnia Witkacy, podcinając sobie tętnicę szyjną i zażywając weronal.
- Alfred Biłyk – polski prawnik, wojewoda tarnopolski i lwowski, major piechoty Wojska Polskiego.
Dwukrotnie podejmował próbę przedarcia się do Lwowa do którego podchodziła już Armia Czerwona, a kiedy okazało się to niemożliwe, w pokoju nr 5 hotelu Csillag w Mukaczewie (Munkacsu) na Rusi Zakarpackiej sporządził w dniu 19 września 1939 list-testament i strzałem w głowę popełnił samobójstwo.




Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 31.10.2013 07:15

Dziś rocznica odzyskania niepodległości.

Obrazek

31 października 1918 roku por. Antoni Stawarz wraz ze swoim oddziałem zajął koszary armii austriackiej i internował znajdujące się tam oddziały. Koszary zostały opanowane, bez jednego wystrzału. Później nakazał zorganizowanie marszu, który miał oswobodzić Kraków. Symbolicznym momentem było zajęcie odwachu w Rynku Głównym.

Obrazek

Jeszcze tego samego dnia hr. Benigni dowodzący Twierdzą Kraków przekazał władzę w mieście brygadierowi Roi.


Kraków był wolny.

Obrazek

Tyle w skrócie, więcej o tym dniu i por. Stawarzu.

Porucznik Stawarz pozostał nieco zapomniany. W zamachu majowym opowiedział się po stronie rządowej. Trudno by zwolennicy marszałka opiewali sławę człowieka, który nie był jednym z nich. Po długich dyskusjach jako dzień święta niepodległosci przyjęto rocznicę wydarzeń związanych z przywiezieniem przez zaborców Józka Piłsudskiego do Warszawy. W tym czasie juz pół 1/3 Polski było już wolna.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 31.10.2013 07:40

Wszystko ładnie pięknie, ale wcześniej był Rząd Świerzyńskiego, jeszcze wcześniej niepodległość ogłosiła Rada Regencyjna, a jeszcze wcześniej, w 1916, Niemcy i Austria zagwarantowały nam powstanie suwerennego Królestwa Polskiego, czego bezpośrednią konsekwencją były późniejsze wydarzenia.
Tak więc równie dobrze, a może nawet bardziej, można by te święto obchodzić 5 listopada.
11 przyjęto bardziej ze względu na koniec PWS, niż Piłsudskiego i Warszawę.

Ale jak chcesz żeby to twoje miasto demolowano przy tej okazji, to ja jestem jak najbardziej za ;)

Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 31.10.2013 16:43

Chciałbym dodać, że 19 października 1918 powstała Rada Narodowa Księstwa Cieszyńskiego, która ogłosiła chęć przynależności polskiej części Księstwa do odrodzonej RP

W nocy z 31 października na 1 listopada Polacy-żołnierze armii austriackiej zrobili w Cieszynie to samo, co ich koledzy w Krakowie, czyli rozbroli Austriaków i przejęli kontrolę nad miastem :!:

5 listopada podpisano wstępną umowę z Czeską Radą Narodową w Ostrawie i wytyczono prowizoryczną granicę :roll:
Kiepura
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4359
Dołączył(a): 17.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kiepura » 31.10.2013 18:03

weldon napisał(a):
11 przyjęto bardziej ze względu na koniec PWS, niż Piłsudskiego i Warszawę.


No, nie raczej ze względu na Piłsudskiego. Przepychanki wokół daty trwały przez prawie cały okres dwudziestolecia miedzywojennego. Miasto jest bez znaczenia, jakby to Warszawa pierwsza rozbroiła rosjan to i tak świętowano by jedenastego.

Nota bene niezłą szopkę rozkręcili wokół tego, to zdjęcie jakoby to a sprzed dwóch lat :D , legenda o tysiącach warszwiaków witających go na dworcu a było parę osób itd.
Coś jest u nas w tym tworzeniu legend. Ostatnio też ktoś gdzieś przeskakiwał a mówią, że dopłynął :roll: , ciii to nie ten temat. :D

W sumie to rzeczywiście kłopot z tą datą jest. Bo jeśli wziąć wybuch to 31 października, jeśli wziąć względy formalne to 16 listopada (rozesłanie not dyplomatycznych) jeśli zakończenie to lipiec 1922 roku (zajęcie Śląska).


A swoja drogą Józek - prekursor warszawskich, jak to Wy ich tam nazywacie, słoików (krakowskich poniekąd też). :D


I na koniec dla przypomnienia w ramach związków z CRO.

Obrazek

weldon napisał(a):
Ale jak chcesz żeby to twoje miasto demolowano przy tej okazji, to ja jestem jak najbardziej za ;)



Ganc pomada mi to. Jakby im dawali normalnie przejść, do czego każdy ma prawo, to nic by się zdarzyło..
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 31.10.2013 19:02

Kiepura napisał(a):.. jakby to Warszawa pierwsza rozbroiła rosjan

Ledwo co odetchnęła od represji po powstaniu, zaczęła się trochę podnosić dzięki Starynkiewiczowi i dopiero co, po rewolucji 1905 roku, dostała prawo do zrzeszania się, a w szkołach pojawił się język polski.
Pod tym względem pozostałe zabory były bardziej liberalne.
I tak faktyczną władzę w mieście przejęliśmy 3 sierpnia 1914 roku, kiedy powstał Komitet Obywatelski, przekształcony później w CKO.
Tyle, że on miał na głowie zaopatrzenie ludności i szpitali frontowych, które wtedy powstały w całym mieście.
Wojna odcięła nas od zaopatrzenia i surowców. Wcześniej Rosja przygotowywała Warszawę do bycia twierdzą, a potem nagle się wycofała z tego pomysłu, zamiast tego dokonując rabunku na gospodarce i robotnikach i wywożąc ich na wschód.
Za słabi byliśmy na wypędzanie, a zaraz po Ruskich weszli Niemcy, którzy byli za silni dla cara, to nie byliby za silni dla nas?

Kiepura napisał(a):Nota bene niezłą szopkę rozkręcili wokół tego, to zdjęcie jakoby to a sprzed dwóch lat :D , legenda o tysiącach warszwiaków witających go na dworcu a było parę osób itd.
Ale jaka legenda?
Wszyscy wiedzą, że 10 listopada przyjechał w tajemnicy i witali go peowiacy i Rada Regencyjna z ks. Lubomirskim.
Zresztą była to jego druga wizyta, bo był, też potajemnie, w 1915.

W 1918 Niemcy bali się rozgłosu i zamieszek spowodowanych przyjazdem, dlatego nie pozwolili na jakąś większą akcję, ale i tak, później, pod kwaterą na Moniuszki te tłumy jednak się zebrały, więc trochę prawdy w tej legendzie jest.
Mniej znany jest fakt, że Piłsudski nie planował wówczas dłuższego pobytu w Warszawie i po rozmowach chciał zaraz jechać do Lublina, do Daszyńskiego, który tam stworzył rząd, ale jednak został tutaj i przyjął Radę Żołnierską, z którą ustalił warunki rozbrojenia.

A dalej było już z górki :)
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 15.11.2013 14:31

Planete - Cichociemni. Wywalcz wolność albo zgiń.
Poniedziałek, godz. 23:05
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 24.11.2013 16:50

weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 10.12.2013 15:21

Zmarł Józef Kowalski - ostatni weteran wojny polsko-bolszewickiej.



Zdaje się, że był też najstarszym żyjącym Polakiem.

1900-2013
Vjetar
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 45308
Dołączył(a): 04.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Vjetar » 09.01.2014 07:21

weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) weldon » 09.01.2014 07:43


Przełom w śledztwie katyńskim?


Znaczy że jak? Że to jednak nie Niemcy zrobili? :?




;)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone