Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Historia do 1960

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 28.08.2012 10:21

28 sierpnia

475 – Naczelnik wojsk Orestes obalił cesarza zachodniorzymskiego Juliusza Neposa.
476 – Orestes został zamordowany w Piacenzie przez żołnierzy wodza germańskiego Odoakera.
Niby, że żałoba się skończyła, czy jak? :D

1610 - Po zwycięstwie nad armią rosyjską w bitwie pod Kłuszynem oddziały polskie pod wodzą hetmana polnego koronnego Stanisława Żółkiewskiego wkroczyły do Moskwy, gdzie przebywały na Kremlu do roku 1612.
Stanisław Żółkiewski podpisał w Moskwie z bojarami rosyjskimi układ, na mocy którego polski królewicz Władysław został carem Rosji.

1645 – W Toruniu rozpoczął się wspólny zjazd katolików, luteran i kalwinistów pod nazwą Colloquium charitativum (łac. braterska rozmowa).
Do zgody nie doszło, ale pokojowe spotkanie się teologów różnych wyznań chrześcijańskich, gdy trwała wojna trzydziestoletnia, było godne podziwu dla całej Europy.

1882 – W Krakowie rozpoczęto budowę linii tramwajowej.

1898 – Farmaceuta Caleb Bradham z New Bern w Karolinie Północnej zmienił nazwę stworzonego i sprzedawanego przez siebie Napoju Brada na Pepsi-Cola.

1910 – Proklamowano Królestwo Czarnogóry.

1932 – Franciszek Żwirko i Stanisław Wigura na samolocie RWD-6 wygrali międzynarodowe zawody lotnicze Challenge w Berlinie.

1938 – W Stoczni Gdyńskiej położono stępkę pod drobnicowiec SS Olza, pierwszy statek pełnomorski zbudowany w II RP.

1942 – W chorwackim obozie koncentracyjnym Jasenovac strażnicy urządzili zawody w mordowaniu więźniów. Zwycięzca, Petar Brzica, poderżnął gardła 1360 osobom.

1943 – W Gdyni aresztowano około 70 członków Polskiej Armii Powstania.

1944 - przed świtem licząca ponad 1600 żołnierzy grupa płk. Schmidta przystępuje do ostatecznego szturmu na PWPW. Do godz. 8:30 Niemcy opanowują całą Wytwórnię. W podziemiach mordują rannych, personel szpitala polowego i chroniącą się tam ludność cywilną.
Ginie Dr "Rana" - Hanna Petrynowska, szef służby medycznej załogi PWPW.
Najprawdopodobniejsza wersja zdarzeń głosi, iż Niemcy zastali dr Petrynowską podczas wykonywania operacji. Kazali jej odejść od stołu operacyjnego, lecz ona odmówiła, odpowiadając, że odejdzie gdy skończy operację. Żołnierze niemieccy zastrzelili dr Petrynowską, a następnie sanitariuszki i 30 ciężko rannych powstańców. Nie ustalono dotychczas miejsca jej pochowania, istnieje jedynie grób symboliczny.

1946 – 18-letnia Danuta Siedzikówna ps. "Inka", sanitariuszka i łączniczka 5. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej i jej współtowarzysz z oddziału Feliks Selmanowicz ps. "Zagończyk" zostali zastrzeleni w więzieniu przy ul. Kurkowej w Gdańsku.

1991 – Podczas prac ziemnych w Gdańsku odkryto masowy grób 38 zamordowanych w 1939 roku obrońców Poczty Polskiej.

**************************

1939 - W Warszawie pozorny spokój.
Polskie elity władzy zostały usatysfakcjonowane odpowiedziami udzielonymi Hitlerowi przez rzady Anglii i Francji. Cieszono się też ze stanowiska Włoch, które kilkakrotnie zgłosiły Hitlerowi swe nieprzygotowanie do wojny, bagatelizowano niemiecko-radziecki pakt o nieagresji. Ponadto poseł węgierski Hory po raz kolejny zapewnił Becka, że Węgry w żadnym przypadku nie przepuszczą wojsk niemieckich przez swoje terytorium, a tym bardziej nie wezmą udziału w wojnie z Polską
.

Ambasador Rumunii Richard Franasovici został przeniesiony do Paryża i w pośpiechu opuścił Polskę.
Ostatnio edytowano 30.08.2012 07:29 przez weldon, łącznie edytowano 1 raz
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 29.08.2012 09:32

29 sierpnia

1521 – Sułtan Turcji Sulejman I zdobył Belgrad.

1885 – Niemiec Gottlieb Daimler uzyskał patent na pierwszy motocykl.

1895 – urodził się generał Jerzy Kirchmayer, współautor planu akcji zbrojnej AK "Burza".

1939 – III Rzesza wystosowała ultimatum wobec Polski.

1944 - naloty na Stare Miasto powtarzają się co kilkanaście minut.
Artyleria burzy obsadzone przez "Brodę 53" zakłady Fiata i kościół Najświętszej Marii Panny, którego ruiny kilkakrotnie przechodzą z rąk do rąk.
Baony "Zośka" i "Czata 49" z trudem i przy wielkich stratach utrzymują teren zakładów Fiata.

1949 – ZSSR przeprowadził na poligonie w Semipałatyńsku pierwszą udaną próbę bomby atomowej (RDS-1).

***************************

1939 - Rząd Polski zadecydował, że Beck nie może udać się do Berlina, bo może go spotkać los Hachy. Jeśliby miało dojść do rokowań z Niemcami, stronę polską reprezentowałby ambasador Józef Lipski

Rząd polski ogłosił, ale pod naciskiem ambasadorów Kennerda i Noela wstrzymał mobilizację powszechną.

W tramwajach lwowskich rozpoczęto szkolenie konduktorek jako personelu zastępczego na wypadek powołania konduktorów do wojska. Dyrekcja Miejskiej Komunikacji Elektrycznej powołała żony i siostry konduktorów. W okresie szkolenia otrzymują one wynagrodzenie w wysokości 1,60 zł dziennie

Z "Dzienników" Marii Dąbrowskiej:
Wojna wisi już nie na włosku, ale na pajęczynie. Ale postawa społeczeństwa wspaniała.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 31.08.2012 07:27

30 sierpnia

1505 – zmarła Elżbieta Rakuszanka, królowa Polski, żona Kazimierza IV Jagiellończyka.
Matka królów. Spośród trzynasciorga jej dzieci, czworo zostało królami.

1906 - urodził się Jerzy Broński, polski żołnierz. Zamordowany na Rakowieckiej.

1909 – urodził się Tadeusz Sołtyk, polska konstruktor lotniczy.
Brał udział w rozwoju samolotu PZL.23 Karaś i wdrażaniu do produkcji samolotu PZL.46 Sum.
Od jego inicjałów konstrukcje które projektował, lub nad którymi prowadził nadzór zaczynają sie na TS:
TS-9 Junak 3, TS-8 Bies, TS-11 Iskra, żeby wymienić tylko te najbardziej znane.
Uczestniczył w kampanii wrześniowej, między innymi w bitwie pod Kockiem.

1910 – urodził się Arseniusz Romanowicz, polski architekt.
W Warszawie pozostawił po sobie przede wszystkim dworce i przystanki kolejowe:
Stadion, Ochota, Śródmieście WKD, Powiśle, Warszawa Śródmieście, Wschodni, Centralny.

1914 – zwycięstwo wojsk niemieckich nad rosyjskimi w bitwie pod Tannenbergiem na Mazurach, okrzyknięte "drugim Grunwaldem".

1918 - Na wiecu w Moskwie Fanny Kapłan postrzeliła Włodzimierza Lenina. Oszty ... ;)

1944 - w obronie Starówki zginął Roger Barlet ps. "Rożek".
Francuz z pochodzenia, przymusowo wcielony do Wehrmachtu, z którego zdezerterował i od 2 sierpnia 1944 walczył po stronie polskiej w szeregach Zgrupowania "Radosław" Armii Krajowej. Przyjęty został do III plutonu "Felek" 2. kompanii "Rudy" batalionu "Zośka".

W radiu londyńskim odbieranym w Warszawie nadano tekst deklaracji rządu brytyjskiego i amerykańskiego o uznaniu Armii Krajowej za organizację kombatancką i integralną część Polskich Sił Zbrojnych. Ogłoszono również, że Niemcy biorący udział w zbrodniach wojennych i pogwałceniu przepisów wojennych poniosą za to odpowiedzialność.

Niemcy wymordowali około 300 rannych w szpitalu Jana Bożego. Kolejnych 300 rannych zginęło w bombardowaniu szpitala Ujazdowskiego.

1946 – zmarł mjr Henryk Sucharski, dowódca Westerplatte.

1965 – Ukazał się album Boba Dylana Highway 61 Revisited.
Ależ ja staroci słucham 8)

1978 – zmarł Henryk Zygalski, polski matematyk, kryptolog. Ten od Enigmy.

*****************************

1939 - 1939 - W Warszawie zdecydowano przeprowadzić odroczoną poprzedniego dnia mobilizację powszechną.

"IKC":
Żywności mamy, można powiedzieć, w nadmiarze. Mówimy o Krakowie, ale tak samo jest w całej Polsce. Wystarczy jej na zrobienie zapasów przez wszystkich.

"Z Dzienników Marii Dąbrowskiej":
Mamy już uszczelniony jeden pokój na "komorę przeciwgazową". Stanisław dostał w biurze wspaniałą prawdziwa maskę, my tylko jakieś maseczki z jakimś tam węglem przeciwgazowym. (...) A miasto takie śliczne, radosne, kipi od owoców, kwiatów, tłumów ...

Ogłoszenie:
Nie szukam pieniędzy, lecz szukam żony - naprawdę żony. Chce kochać, być kochanym. Mam 39 lat, wyższe studia. Jestem dobrze sytuowany. Panie przystojne od lat 30, kochające ognisko domowe zechcą złożyć oferty do "IKC" Łódź. Piotrkowska 116.




31 sierpnia

1893 – urodził się Władysław Karaś, oficer polskiego wywiadu wojskowego, brązowy medalista Igrzysk Olimpijskich w Berlinie w 1936, zdobywca pierwszego medalu olimpijskiego w historii strzelectwa sportowego w Polsce.
W 1942 roku rozstrzelany w masowej egzekucji w Magdalence pod Warszawą.

1912 – urodził się mjr Jan Piwnik, legendarny dowódca partyzancki Armii Krajowej w Górach Świętokrzyskich i na Nowogródczyźnie.

1920 – Wojna polsko-bolszewicka: zwycięstwo wojsk polskich w bitwie pod Komarowem.
Na zachodzie chełpią się i potrafią przekonać świat, że ostatnia, wielka, bitwa kawalerii odbyła się gdzieś w 1914, czy 15 roku, pomiędzy Francuzami i Prusakami, a my nie potrafimy wykorzystać faktu, że co najmniej tak samo wielka, a z pewnością ostatnia tak wielka bitwa kawalerii odbyła się pod Komarowem, w 1920 roku, kiedy polska 1 Dywizja Jazdy pokonała 1 Armię Konną Budionnego idącą z odsieczą wojskom Tuchaczewskiego.
W bitwie udział brało 6 pułków polskich i 20 radzieckich (łącznie 70 szwadronów).
1500 polskich kawalerzystów rozbiło niemal 17 i pół tysięczną armię sowiecką.
Siła bojowa Armii Konnej Budionnego została złamana i więcej już jej nie odzyskała.

Dla mnie jest to dodatkowo ważna bitwa o tyle, że wszystko zaczęło się pod Zamościem, gdzie 31 Pułk Strzelców Kaniowskich przez dwa dni bronił się przed oblegającą miasto armią, dzięki czemu generał Haller mógł przegrupować polskie wojska i, pod dowództwem płka Rómmela mieli czas ściągnąć posiłki i oskrzydlić Sowietów.
Kaniowszczykami dowodził wówczas kpt. Mikołaj Bołtuć, późniejszy generał, 22 września '39 roku poległy pod Łomiankami w trakcie przebijania się na pomoc Warszawie.

Mały ten świat ...

1921 - urodził się Jerzy Michotek.

1933 – We wsi Biskupin w Wielkopolsce, miejscowy nauczyciel Walenty Szwajcer znalazł w pobliskim jeziorze drewniane szczątki, które okazały się pozostałościami przedsłowiańskiej osady.

1935 – Radziecki górnik Aleksiej Stachanow podczas jednej zmiany wykonał 1475% normy (tj. wydobył 102 m³ węgla).

1939 – Prowokacja gliwicka: Niemcy sfingowali napad polskich dywersantów na radiostację gliwicką, dając tym sobie pretekst do ataku na Polskę.

1944 - Nasila się bombardowanie Starówki i stanowisk powstańczych. W zbombardowanym kościele PP. Sakramentek na Rynku Nowego Miasta wraz z 35 zakonnicami i osobami cywilnymi ginie ksiądz Józef Archutowski.
Całkowitemu zniszczeniu uległy miejsca kwaterunku batalionu Chrobry I: Pasaż Simonsa oraz położony obok przy ul. Barokowej budynek szkoły powszechnej.
Zgrupowanie zostało zdziesiątkowane – zginęło ponad 300 osób, w tym 120 żołnierzy. Mimo to, 50 ocalałych żołnierzy batalionu zorganizowało dalszą obronę ruin pasażu.

Podczas próby przebicia się ze Starówki ginie ppłk Jan Andrzejewski ps. "Jan" - dowódca oddziału Osjan, wsławionego atakiem na młocińskie lotnisko w nocy z 3 na 4 maja, kiedy to zniszczono pięć samolotów transportowych Ju-52.
Wraz z nim, między innymi, ginie kpt. Józef Hłasko ps. "Podhorecki", który był jednym z pierwowzorów postaci Wuja Józefa, bohatera Sowy, córki piekarza autorstwa Marka Hłaski, bratanka Józefa.

1945 – zmarł Stefan Banach, polski matematyk.

***********************************

1939 - O godzinie 12.40 Hitler wydał rozkaz ataku na Polskę 1 września o godzinie 4.45.

"Z Dzienników Marii Dąbrowskiej":
Oblepiamy okna paskami z papieru. Podniecenie, zwariowany czas.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 01.09.2012 07:09

1 września

Первого сентября 1939 г. нападением Германии на Польшу началась Вторая мировая война.

Posłuchajcie ludzie smutnej opowieści,
Co ja wam zaśpiewam, w głowie się nie mieści.

Co ja wam opowiem to jest smutne bardzo,
Niechaj wasze serca biedakiem nie wzgardzą.

Dnia pierwszego września roku pamiętnego,
Wróg napadł na Polskę z kraju niemieckiego.

Najgorzej się zawziął na naszą Warszawę,
Warszawo kochana, tyś jest miasto krwawe.

Kiedyś byłaś piękna, bogata, wspaniała,
Dzisiaj tylko kupa gruzów pozostała.

Szpitale zburzone, domy popalone,
Gdzie się mają schronić ludzie poranione?

Lecą bomby z nieba, brak jest ludziom chleba,
Nie tylko od bomby, umrzeć z głodu trzeba.

Lecą bomby, lecą od wieczora do dnia,
Nie ma kropli wody do gaszenia ognia.

Kościoły zburzone, domy popalone,
Gdzie się mają podziać dzieci wygłodzone?

Matka szuka trupa, głośno wzywa Boga,
Błaga o ratunek przeklinając wroga.

Gdy biedna Warszawa w gruzach pozostała,
To biedna Warszawa poddać się musiała.

I tak się broniła całe trzy tygodnie!
Jeszcze Pan Bóg skarze szkopów za ich zbrodnie!

Co ja wam tu śpiewam, w głowie się nie mieści,
Teraz będzie koniec mojej opowieści.

Posłuchajcie, ludzie, z nami łaska Boża,
Odbudujem Polskę od gór aż do morza.


"Chyba najpopularniejsza spośród piosenek stanowiących w latach okupacji hitlerowskiej repertuar grajków i śpiewaków, którzy produkowali się na ulicach, podwórkach, w tramwajach i w pociągach.
Znamy jej kilka odmian, przy czym najwcześniejsza pochodzi prawdopodobnie z końca 1939 r.
Ich autorzy są dotąd bezimienni. Istnieje przypuszczenie, że autorem oryginału, na którym wzorowali się uliczni i podwórzowi „artyści”, była kobieta, żołnierz harcerskiej organizacji dywersyjnej „Wawer”.
Potwierdzenie domysłu znalazłem w relacji „Niekrasickiego” – Wincentego Czerwińskiego z Warszawy. Może być w tym sporo prawdy, tym bardziej, że niektórzy członkowie „Wawra” – na zlecenie dowództwa – pisali teksty piosenek, naśladując samorodne utwory, i kolportowali je wśród warszawskich orkiestr i podwórkowo-ulicznych śpiewaków.

Wszystkie wersje Posłuchajcie ludzie śpiewano na tę samą „dziadowską” melodię. Jeden z tekstów napisany w Warszawie w 1940 r., także przez nieznanego dotąd autora, zamieszczony został w zbiorku Walka trwa. Zwyciężymy! wydanym konspiracyjnie nakładem „Wiadomości Polskich”, a przygotowanym przez „Miedzę” – Stanisława Tomaszewskiego i „Mietka” – Mieczysława Radomskiego.

Inna, późniejsza wersja, trafiła do zeszytu ulicznych piosenek Posłuchajcie ludzie, który ukazał się nakładem KOPR w lutym 1943 r. Piosenka występowała także pod różnymi tytułami, np. Dnia pierwszego września, Pieśń o biednej Warszawie, Posłuchajcie ludzie, Ballada o pierwszym dniu września itp. Po wyzwoleniu kilka odmiennych tekstów wydrukowano m. in. w broszurce Zakazane piosenki, w antologii Grzegorza Załęskiego Satyra w konspiracji 1939–1944 oraz w Gwarze warszawskiej dawniej i dziś Bronisława Wieczorkiewicza.

Tekst utworu w wariancie pierwszym został nadesłany przez Irenę Bińkowską, a w wariancie trzecim przez Danutę Mańkowską w ramach konkursu zorganizowanego staraniem Zarządu Głównego Związku Młodzieży Wiejskiej oraz redakcji tygodnika „Nowa Wieś”. Niestety, brak zapisu nutowego w przypadku obu wersji.

Wieloletnie domysły dotyczące potencjalnego autorstwa tekstu zostały już rozwiane. Słowa pieśni napisała Julia Ryczer, która pochodziła z rodziny o tradycjach patriotycznych, jej dziadek był lekarzem w Legionach Polskich. W okresie międzywojennym udzielała się w chórze kościelnym. W pierwszych dniach wojny obronnej 1939 r., uciekła wraz z rodziną z Podkowy Leśnej, obawiając się nadciągających wojsk niemieckich. Celem ich ucieczki była Warszawa, gdzie niestety podczas nalotu zginęła jej córka Anna Maria. Julia Ryczer wraz z mężem poszukiwali córki przez trzy dni. Pod wpływem tego rodzinnego dramatu napisała piosenkę pt. Posłuchajcie ludzie, którą przekazała śpiewającym na ulicach chłopcom. Za ten utwór była poszukiwana przez hitlerowców. Po wojnie nie ujawniła się jako autorka piosenki, przez co tekst uchodził przez wiele lat za anonimowy.

Posłuchajcie ludzie jest jedną z najbardziej znanych i obecnych w kulturze polskiej piosenek. Wśród jej wykonawców należy wymienić Stanisława Grzesiuka oraz zespół Dzieci z Brodą. Piosenka pojawiła się także w filmie Leonarda Buczkowskiego pt. „Zakazane piosenki”."
~ za Biblioteka polskiej piosenki.

Dzieci z Brodą
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 06.09.2012 09:42

4 września

Z życia wzięte. Mz ciekawa historia, wyszperana i zmontowana na pewnym warszawskim forum,
dlatego zacytuje ją w całości:


1939 - Kazimierze Stępień z synem Bohdanem po czterech dniach udaje się dotrzeć z Gdyni do Warszawy... do domu, do Wołkowyska jeszcze kawałek drogi ale front już za plecami...

Ale po kolei!

Sierpień 1939 roku, wojna wisi w powietrzu. Jest rzeczą oczywistą, że urlop nad polskim morzem dla asesora II Oddziału Ruchowo - Handlowego w Wołkowysku nie jest taki pewny... Pan Jerzy jednak 20 czerwca wyjeżdża do Gdyni. Na jak długo? Czy to urlop czy przygotowania pobytu rodziny nad polskim morzem? Kto dzisiaj może wiedzieć???? Nie jest mu jednak dane dojechać do celu. Dojeżdża do Białegostoku i musi wracać:
Obrazek

Dwa miesiące później pan Jerzy ponawia swoją podróż, tym razem tylko do Warszawy:
Obrazek
Podróż do Warszawy i powrót jeszcze tego samego dnia do Wołkowyska. Pan Jerzy odwiózł do stolicy żonę i dziecko a ci dalej sami pojechali do Gdyni, zażywać jodu:
Obrazek
Wiedzieli, że czas gorący... ale żeby aż tak gorący???? Pewnie zostaliby w swoim Wołkowysku gdyby wiedzieli, że nie będzie tak łatwo wrócić... Kto jednak mógł wiedzieć?

Ciekawe czy obudziły ich odgłosy Schleswig-Holstein'a? Pewnie tak. Czy łatwo było się wyrwać stamtąd? Pewnie nie. Czwartego września pani Kazimiera z synem Bohdanem jest w Warszawie, próbuje się dostać do Wołkowyska, do Jerzego... Pociągi kursują już tylko według wojennego rozkładu jazdy:
Obrazek

Niewiele jak trzy miesiące później po wyjeździe żony z dzieckiem do Gdyni pan Jerzy udaje się w podróż służbową do Białegostoku, przepraszam... в Белосток:
Obrazek

Ot i pospolita historia...


Ot, i pospolita historia spisana kilkoma biletami kolejowymi ...

Pozdrawiam

Za http://www.kolejkamarecka.pun.pl Autor: afmks
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 17.09.2012 20:34

Obywatele!

Gdy armia nasza z bezprzykładnym męstwem zmaga się z przemocą wroga od pierwszego dnia wojny aż po dzień dzisiejszy, wytrzymując napór ogromnej przewagi całości bezmała niemieckich sił zbrojnych, nasz sąsiad wschodni najechał nasze ziemie, gwałcąc obowiązujące umowy i odwieczne zasady moralności.

Stanęliśmy tedy nie po raz pierwszy w naszych dziejach w obliczu nawałnicy zalewającej nasz kraj z zachodu i wschodu.

Polska, sprzymierzona z Francją i Anglią, walczy o prawo przeciwko bezprawiu, o wiarę i cywilizację przeciwko bezdusznemu barbarzyństwu, o dobro przeciwko panowaniu zła na świecie. Z walki tej, wierzę w to niezłomnie, wyjść musi i wyjdzie zwycięsko.

Obywatele! Z przejściowego potopu uchronić musimy uosobienie Rzeczypospolitej i źródło konstytucyjnej władzy. Dlatego, choć z ciężkim sercem, postanowiłem przenieść siedzibę Prezydenta Rzeczypospolitej i Naczelnych Organów Państwa na terytorium jednego z naszych sojuszników. Stamtąd, w warunkach zapewniających im pełną suwerenność, stać oni będą na straży interesów Rzeczypospolitej i nadal prowadzić wojnę wraz z naszymi sprzymierzeńcami.

Obywatele! Wiem, że mimo najcięższych przejść, zachowacie, tak jak dotychczas, hart ducha, godność i dumę, którymi zasłużyliście sobie na podziw świata.

Na każdego z was spada dzisiaj obowiązek czuwania nad honorem Naszego Narodu, w najcięższych warunkach.

Opatrzność wymierzy nam sprawiedliwość.


Kossów, dnia 17.9.1939

/-/ Ignacy Mościcki
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 25.09.2012 10:16

25 września

Wzbronione jest atakowanie lub bombardowanie w jakikolwiek sposób nie bronionych wsi, domów mieszkalnych i budowli.
~Artykuł 25 konwencji haskiej IV (1907)


Podczas oblężeń i bombardowań należy zastosować wszelkie niezbędne środki, ażeby w miarę możliwości oszczędzone zostały świątynie, gmachy, służące celom nauki, sztuki i dobroczynności, pomniki historyczne, szpitale oraz miejsca, gdzie zgromadzeni są chorzy i ranni, pod warunkiem, ażeby te gmachy i miejsca nie służyły jednocześnie celom wojennym. Obowiązkiem oblężonych jest oznaczyć te gmachy i miejsca za pomocą specjalnych widocznych znaków, które będą notyfikowane oblegającym.
~Artykuł 27 konwencji haskiej IV (1907)


25 września 1939 roku Warszawa przeżyła niespotykany w historii świata nalot bombowy. Od godziny 7.00 do wieczora blisko 400 niemieckich bombowców zrzucało bomby na stolicę. Warszawiacy nazwali ten dzień – czarnym poniedziałkiem.

Na Warszawę (w ciągu 11 godzin) spada prawie 630 ton bomb burzących i zapalających.
Samoloty nadlatują falami zrzucając bomby zapalające i burzące. W mieście wybucha około 200 pożarów. Niemieccy piloci nie oszczędzają publicznych budynków.
Bomby spadają na szpitale oznaczone Czerwonymi Krzyżami. W Szpitalu św. Ducha jest 700 rannych, z których większość umiera.
Płonie Nowy Świat, Marszałkowska, Królewska, Chmielna i wiele innych ulic. Gaszenie pożarów utrudnia brak wody i ostrzeliwanie ludności cywilnej z samolotów.
Włoski korespondent wojenny pisał: „lotnictwo obrzucało bombami i ostrzeliwało z karabinów maszynowych barykady na ulicach. Zdarzyło się po raz pierwszy w historii wojen, że samoloty walczyły z barykadami.”

W „lany poniedziałek” jak z przekąsem mówili Warszawiacy zginęło około 10 tysięcy mieszkańców, a 35 tysięcy zostało rannych. W czasie całej kampanii wrześniowej zginęło w Warszawie ok. 6 tysięcy żołnierzy, 16 tysięcy zostało rannych Straty wśród ludności cywilnej wyniosły około 25 tysięcy.

Zniszczenia miasta, jakie dokonały się tego dnia, sięgają 10% przedwojennej zabudowy.

„W szpitalach zdejmujemy na gwałt wywieszone flagi Czerwonego Krzyża. Okazuje się, że Niemcy nie tylko nie oszczędzają szpitali, lecz przeciwnie – specjalnie je ostrzeliwują." - ze wspomnień Haliny Regulskiej.

Naloty na Warszawę są również określane jako bandyckie oraz terrorystyczne, co potwierdza przebywający w oblężonej stolicy dziennikarz Julien Bryan.

Dwa dni wcześniej, 22-23 września 1939, gdy w kalendarzu żydowskim wypadał Jom Kippur, Luftwaffe celowo skoncentrowała swój atak na cywilną dzielnicę żydowską w Warszawie; celami ataku były zabudowania cywilne i synagogi.

Dzień 25 września 1939 roku przyjmuje się za pierwszy w historii moment, w którym wykorzystano na taką skalę nową taktykę lotniczą - nalot dywanowy.

W kilka lat później uczeń przerósł mistrza ...
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 27.09.2012 06:56

27 września

1939 - Po rozmowach gen. Michała Karaszewicza-Tokarzewskiego z gen. Rómmlem odbytych w nocy 26/27 września — gen. Rómmel przekazuje gen. Karaszewiczowi--Tokarzewskiemu, na podstawie uprawnień posiadanych od Naczelnego Wodza, pełnomocnictwo na piśmie doprowadzenia dalszej walki o utrzymanie niepodległości i całość granic".
W ciągu środy, 27 września gen. Karaszewicz-Tokarzewski przystępuje za wiedzą Stefana Starzyńskiego i w porozumieniu z kilku obecnymi w Warszawie wybitnymi działaczami głównych stronnictw politycznych — do formowania sztabu głównego tajnej organizacji wojskowej Służba Zwycięstwu Polski.

Obecni w Warszawie członkowie Naczelnej Rady Harcerskiej, Naczelnictwa i obu Głównych Kwater podejmują decyzję przejścia Związku Harcerstwa Polskiego do działalności konspiracyjnej. Powstają Szare Szeregi.

Przez kolejne tysiąc siedemset sześćdziesiąt siedem dni okupacji (29.09.39-31.07.44) w Warszawie toczyła się ciągła walka zbrojna z terrorem okupacyjnym.
Średnio, każdego dnia, ginął w Warszawie jeden niemiecki żołnierz, policjant lub urzędnik państwowy, a kulminacyjnym punktem oporu była walka o wyzwolenie i obronę Warszawy w sierpniu '44 roku.

Podpisana 28 września w zakładach Skody na Rakowcu kapitulacja była tylko początkiem ...
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14588
Dołączył(a): 12.04.2005

Postnapisał(a) kaszubskiexpress » 05.10.2012 09:02

05.10.2012
Rocznica rozstrzelania obrońców Poczty Polskiej

Obrazek
Zbiorową mogiłę 38 bohaterskich obrońców Poczty Polskiej odnaleziono przypadkowo na Zaspie dopiero w 1991 roku.

Na przebywających w gmachu ponad 50 pocztowców wysłano oddziały niemieckiej policji i SS wyposażonych w wozy pancerne. Pocztowcy mieli zaledwie kilka sztuk broni i trochę granatów. Mieli się bronić 6 godzin, a utrzymali się aż 14. O godz. 19 skapitulowali, ale ich walka stała się symbolem odwagi.

Po kapitulacji nie przypuszczali, że to nie koniec. Łącznie 38 pocztowców, z pogwałceniem ówczesnego prawa, skazano na śmierć przez rozstrzelanie za uprawianie partyzantki. Oskarżonym w obu procesach odmówiono prawa do obrony. Wyrok został podpisany już w parę godzin po uchwaleniu. Egzekucja została wykonana najprawdopodobniej 5 października na ćwiczebnym poligonie niedaleko lotniska, na obszarze dzisiejszego osiedla Zaspa.

Wyrok dopiero w latach dziewięćdziesiątych XX wieku został zrewidowany przez Sąd Krajowy w Lubece. Odpowiedzialnych za mord sądowego prokuratora Hansa Giesecke i sędziego Kurta Bode nigdy nie spotkała jakakolwiek kara. Giesecke został dyrektorem Sądu Krajowego Hesji we Frankfurcie nad Menem, a Bode był sędzią, a potem wiceprezesem Wyższego Sądu Krajowego w Bremie. Zmarli w latach siedemdziesiątych jako cenieni prawnicy.

Smutne.



z trojmiasto.pl
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 05.10.2012 09:23

Niedawno Wolne miasto oglądałem.

Kolejny raz zresztą.

Ten finał, jak idą, wśród szyderstw i drwin, zawsze mnie rusza.
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14588
Dołączył(a): 12.04.2005

Postnapisał(a) kaszubskiexpress » 05.10.2012 09:48

weldon napisał(a):Niedawno Wolne miasto oglądałem.

A wiesz kto grał małego Bogusia w tym filmie, 1 g 28 m 44 s ? Jest spore podobieństwo do jego dzisiejszego oblicza. Nadal aktywny aktor. Dla mnie jeden z najlepszych.

:hut:
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 05.10.2012 10:01

A ja akurat Franka nie za bardzo ;)

A wiesz, kto fotografował Plichtę? :)

28 minuta.
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14588
Dołączył(a): 12.04.2005

Postnapisał(a) kaszubskiexpress » 05.10.2012 10:16

weldon napisał(a):A ja akurat Franka nie za bardzo ;)

Robiliśmy w Teatrze Muzycznym w Gdyni sztukę " Kolacja dla głupca ". Świetna komedia. Zagrał tam genialnie, owacje nie miały końca. Niestety już z nami nie zagra, bo dwie sztuki w jedno popołudnie, to ponad jego siły. To sztuka właściwie dwóch aktorów. A przy jednej nie zarobimy, tyle kosi Teatr za wynajęcie na cały dzień.

weldon napisał(a):
A wiesz, kto fotografował Plichtę? :)

Młody Fetting, tam zresztą grało wielu znakomitych.
8)
adamk3
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1282
Dołączył(a): 31.05.2006

Postnapisał(a) adamk3 » 05.12.2012 14:55

145. rocznica urodzin Marszałka

145 lata temu - 5 grudnia 1867 r. - w Zułowie urodził się Józef Piłsudski. Naczelnik Państwa w latach 1918–1922 i naczelny wódz Armii Polskiej od 11 listopada 1918, pierwszy marszałek Polski od 19 marca 1920; dwukrotny premier Polski. Marszałek Piłsudski zmarł 12 maja 1935 roku w Warszawie.

http://niezalezna.pl/35519-145-rocznica ... -marszalka

pozdrav.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 11.12.2012 15:35

Jak wspominał jakiś czas temu Jacek, 28 listopada było święto utworzenia Marynarki RP.
Ja wspominałem Flotyllę Wiślaną, która miała zapoczątkować nasze siły morskie, a teraz znalazłem ślad po ludziach, którzy jako pierwsi wciągali na przejętych od Niemców, w Modlinie, okrętach flotylli wiślanej :)

A ślad wiedzie ... do Poznania :D

Może przytoczę cały, znaleziony, artykuł:


Marynarze z Poznania

O wyczynach wielkopolskich marynarzy nie piszą podręczniki historii - a przecież walczyli w Powstaniu Wielkopolskim i Śląskim, przelewali krew w bitwie o Warszawę...
Stoją przy kołach ratunkowych i barierkach barek strzegących przepraw, spoglądają z bardzo nielicznych, zachowanych fotografii. Niektórzy mają na czapkach gotycką czcionką napisane nazwy cesarskich okrętów.
To z myślą o nich 28 listopada 1918 roku, Józef Piłsudski, naczelnik niepodległego państwa powołał polską marynarkę wojenną. Oni zaś dwa tygodnie wcześniej wciągnęli polskie bandery na przejętych od Niemców okrętach flotylli wiślanej.

- Piątego grudnia 1918 r. grupa marynarzy polskiego pochodzenia spotkała się w kawiarni ,,Zielona’’ przy ul. Wrocławskiej w Poznaniu - opowiada Teofil Różański, historyk, badacz dziejów marynarki wojennej.- Przewodził im bosman Adam Białoszyński, który cieszył się dużym poważaniem wśród towarzyszy broni.
Grupę tworzyli najbardziej radykalni marynarze VI kompanii, opowiadający się za działaniem, a nie czekaniem. Oni byli gotowi do walki jeszcze przed Powstaniem Wielkopolskim. Werbunek do kompanii Białoszyński rozpoczął jeszcze w 1917 roku, a do jego najbardziej znanej akcji należał pobór na poznańskim dworcu kolejowym: widząc kogoś w marynarskim mundurze, pytał o narodowość i Polaków od razu zapisywał do IV kompanii, która miała pełnić w Poznaniu funkcje porządkowe w ramach batalionu Służby Straży i Bezpieczeństwa.

Marynarska piechota

Po wybuchu Powstania marynarze walczyli jako zwykła piechota: pod Szubinem, Samoklęskami, Turami i Rynarzewem. Szczególnie w czasie tej ostatniej bitwy marynarze IV kompanii stracili 13 ludzi, a sam Adam Białoszyński został ciężko ranny. Granatowe mundury widać też było w czasie walk pod Wolsztynem, Kopanicą i Zbąszyniem. Jak pisze ,,Powstaniec Wielkopolski’’ z 1938 roku, w czasie wyzwalania Poznania marynarze zdobyli koszary 47. pułku piechoty, obłożyli też ogniem koszary 6. pułku grenadierów. Bardziej jednak wymiernym sukcesem ,,Czwartej marynarskiej’’ było zabezpieczenie od grabieży magazynów z umundurowaniem, wyposażeniem i żywnością - wszystkiego wartego 25 mln marek.
Zapasy te posłużyły później pułkom poznańskim śpieszącym z odsieczą dla Lwowa.

Piękną kartę w Powstaniu zapisał Mariusz Wachtel, 20-letni marynarz, który 28 grudnia pojechał do Gniezna, by tam zagrzewać do walki. Skutecznie - następnego dnia rano dowodził operacją zajęcia koszar pułku dragonów i zabezpieczył zdobyty obiekt (na szczęście dla atakujących powstańców żołnierze niemieckiego 47. pułku piechoty i 12. pułku dragonów w większości znajdowali się poza miastem, a w koszarach pozostały jedynie oddziały zabezpieczenia - sytuację w Gnieźnie opanowano zatem bardzo szybko). Mariusz Wachtel poległ 16 lutego w boju pod Rynarzewem, w czasie którego powstańcy zdobyli niemiecki pociąg pancerny.

Zatrzymał pociąg

Inny marynarz - też 20-letni - Henryk Kaczmarek, 6 stycznia 1919 r. w walce o wyzwolenie Strzelna, sam jeden zdobył... niemiecki pociąg z amunicją, wskakując do jego lokomotywy! Pociski zdobyte w ten sposób zasiliły ładownice powstańców w Inowrocławiu i w Gnieźnie.
Na obrazie przedstawiającym wjazd Ignacego Paderewskiego do Poznania widać żołnierza w płaszczu z szerokim marynarskim kołnierzem - opowiada Teofil Różański. - Pod ,,Bazarem’’ widać też nie tylko zapalającego papierosa żołnierza w hełmie, ale również - marynarza. Wiemy, że wśród żołnierzy ubezpieczających Paderewskiego byli marynarze IV kompanii Adama Białoszyńskiego, a w tym składzie - Władysław Nowaczyk z Jaraczewa, urodzony w 1896 roku.
W czasie I wojny służył w niemieckiej marynarce wojennej, na okręcie ,,Konigs’’, a gdy w listopadzie wraz z innymi marynarzami zszedł z okrętu, współorganizował Radę Żołnierską w Jaraczewie. Niestety, nie doczekał końca Powstania - raniony w tej ostatniej bitwie, zmarł 22 stycznia 1919 r., mówiąc, że umiera za Polskę...

Marynarze byli bardzo cennymi żołnierzami w powstańczych szeregach - ze względu na nie tylko determinację, ale przede wszystkim dobre uzbrojenie i wyszkolenie. Warto też podkreślić, że najważniejsi dowódcy marynarki wywodzili się właśnie z Wielkopolski. Gdy Józef Piłsudski powołał marynarkę wojenną, zgłosił się do niego Józef Unrug, Wielkopolanin, późniejszy Dowódca Floty i obrońca Wybrzeża w 1939 roku.Oprócz niego najwyższą funkcję w marynarce piastował wiceadmirał Jerzy Świrski, dowódca polskiej marynarki do 1947 roku, urodzony w Kaliszu. Ale ten temat zasługuje na szerszą publikację...

~Grzegorz OKOŃSKI

Adam Białoszyński - tu, kapitan Wojska Polskiego.
Obrazek

Na zamieszczonej pocztówce z okresu międzywojennego przedstawiającej obraz Leona Prauzińskiego widoczny jest na pierwszym planie marynarz. W głębi na balkonie poznańskiego Bazaru Ignacy Paderewski pozdrawia zebranych. Zbiory © Przemysława Maćkowiaka
Obrazek

Pozdrawiam
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone