Smokva napisał(a):Janusz Bajcer napisał(a):Ewelino - faktycznie przykra sprawa i współczuję.
Dobrze , że chociaż pobyt w Makarskiej zrekompensował trudy podróży.
Jakim cudem mieszkając w Krakowie (tak jest w profilu) znalazłaś biuro turystyczne aż w Kołobrzegu.
Ps. ale mam 2 pytanie - czy reklamację też pisałaś nie zważając na polskie literki w tekście![]()
Jest taka akcja BYKOM-STOP i ja ja popieram)) Janusz,
Specjalnie dla Ciebie będzie z wszystkimi ogonkami i pięknymi zawijaskami polskimi. Reklamację, którą wyślę faksem napisałam jak najbardziej zważając na polskie literki, bo to oficjalne pismo w języku polskim i powinno moim zdaniem tak wyglądać.
Za to e-mailowa korespondencja z biurem będzie bez znaczków. Bo sama niejednokrotnie dostaję e-mail z polskimi "robakami", którego nie mogę odszyfrować i chcę oszczędzić swoim odbiorcom tych niedogodności.
A propos znalezienia biura z Kołobrzegu - masę spraw załatwiam przez internet, tak było i tym razem. Znalazłam ich ofertę przejazdu do Chorwacji i bez ruszania się z domu wszystko ustaliłam. Ot i cała historia
pozdrawiam,
Ewelina
Dziękuję Ewelino za "ogonki" - teraz o wiele lepiej się czyta
Błędy ortograficzne też mnie drażnią , tak samo jak brak ogonków szczególnie w dłuższych postach.
Przykład z laska / łaska pokazuje co może sprawić jedna źle napisana i odczytana polska literka.
Na forum jest wiele ciekawych relacji z podróży - polecam w wolnym czasie poczytać - nie wyobrażam sobie , gdyby ich autorki/autorzy pisali te relacje na forum bez używania polskich literek i zasad gramatycznych.
Życzę Ewelino skutecznej walki z nieuczciwym przewoźnikiem

.png)
.png)
.png)