Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bardzo krótko o październikowej Gran Canarii.

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008
Bardzo krótko o październikowej Gran Canarii.

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 06.01.2021 21:40

W październiku ubiegłego roku, odbyliśmy piękną, leniwą podróż na słoneczną Gran Canarię. Był to wyjazd niespodziewany, spontaniczny i bardzo udany.
Trudno o długą relację gdy główną atrakcją był pobyt w hotelu...
Ale serdecznie zapraszam do obejrzenia kilku zdjęć i paru słów komentarza :D
Załączniki:
2A16F00A-42F4-4060-B9B3-06A2D58FDB6A.jpeg
wojak10
Odkrywca
Posty: 97
Dołączył(a): 16.06.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) wojak10 » 06.01.2021 22:09

Pierwszy na pokładzie :) Czekam na kolejne zdjęcia!
Ale na pewno w hotelu też była rozrywka, basen, bar :hut:
Gdzie dokładnie byliście?
piekara114
Opiekun działu
Avatar użytkownika
Posty: 15655
Dołączył(a): 30.06.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) piekara114 » 06.01.2021 22:17

Czekam na słoneczne krajobrazy, bo Kanary jeszcze przed mną.
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 07.01.2021 12:21

wojak10 napisał(a):Pierwszy na pokładzie :)

Bardzo mi miło :D
piekara114 napisał(a):Czekam na słoneczne krajobrazy, bo Kanary jeszcze przed mną.

Kanary to nie Chorwacja, ale warte grzechu są z pewnością :D
labusm
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3278
Dołączył(a): 11.12.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) labusm » 07.01.2021 13:11

A też sobie siądę w pierwszym rzędzie, skoro miejsce jeszcze jest....
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12729
Dołączył(a): 29.06.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 07.01.2021 13:30

Magdalena S. napisał(a):
Kanary to nie Chorwacja, ale warte grzechu są z pewnością :D


Na pewno to fajna odmiana :) dla Chorwacji czy Grecji (ona najbardziej mnie pociąga :wink: ), a że póki co byłam tylko na Teneryfie, z wielką przyjemnością popatrzę na Twoją Gran Canarię. Fotka bardzo do tego zachęca 8)!
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14782
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 07.01.2021 13:49

Magda, bardzo lubię Twoje relacje, więc jestem :)
papuga007
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 687
Dołączył(a): 29.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) papuga007 » 07.01.2021 16:54

:smo: Dzień dobry
chyba trzeba przenieść do działu Jak nie Chorwacja to.....

Pozdrawiam
cropag
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 282
Dołączył(a): 31.01.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) cropag » 07.01.2021 17:48

W tytule jest "bardzo krótko". Czyżby to już był koniec relacji! :cry:

cropag :papa:
Sara76
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 763
Dołączył(a): 25.02.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sara76 » 07.01.2021 17:48

Ja też z chęcią będę czytać relację. Ps. Czy relacja nie powinna być w wątku "Jak nie Chorwacja to co?"
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 07.01.2021 20:35

Myślę, że najlepszym hasłem dla roku 2020 byłoby: niczego nie planuj, i tak wyjdzie inaczej.

W marcu ubiegłego roku wybieraliśmy się do Malagi. Plan był doskonały. Lot z rayanair, przejażdżka do kwiecistej Estepony. Przechadzki brzegiem morza. Jakiś wypad do Sevilli.
Walizka niemal spakowana. Sytuacja epidemiologiczna coraz bardziej napięta.
Sami już nie wiedzieliśmy, lecieć czy nie lecieć? W chwili ogłoszenia przez Hiszpanię stanu wyjątkowego, zarówno linie lotnicze jak i hotel odwołały nasze rezerwacje. Pozostał lekki hiszpański niedosyt.
I ulga, że jednak jesteśmy w domu...

W sierpniu wybieraliśmy się samolotem do Dubrovnika. Zadowoleni, że zaoszczędzimy mnóstwo czasu na podróży. Dla nas krótka podróż to sprawa bezcenna... Jesteśmy szczęśliwymi ,,posiadaczami” dziś dwuipółletniej córeczki. Ślicznej, miłej i niesamowicie energicznej...
Krótko przed wyjazdem easyJet odwołał nasze loty.
Chcąc nie chcąc pojechaliśmy samochodem.
Podróż była ,,interesująca”.
W Chorwacji było wspaniale.
Tak wspaniale, że skusiliśmy się na tanie loty do Splitu w październiku. Taka fantastyczna perspektywa, przez tydzień być ostatnim turystą. Zbierać mandarynki. Cieszyć się jesiennym słońcem.

Krótko przed wyjazdem easyJet odwołał nasz lot powrotny.
Niewiele myśląc, postanowiliśmy polecieć na nieco dłużej. Wrócić późniejszym lotem.
Walizka wyjęta, walizka prawie spakowana...
I wtedy odezwali się nasi chorwaccy gospodarze, że czekają, że cieszą się, ale lojalnie uprzedzają, że pierwszy tydzień naszego pobytu minie nam w chłodzie, deszczu i wietrze.
Prognozy pogody były fatalne.
Był to niezły dylemat. Wielokrotnie rzucałam monetą, lecieć czy nie lecieć?
Deszcz na wakacjach to nic fajnego.
Deszcz na wakacjach z aktywną dwulatką to jakby katastrofa...
Ostatecznie ,,przebookowaliśmy„ loty na przyszły sierpień.
Przyglądaliśmy się rozłożonej na łóżku walizce i było nam bardzo smutno...
Był piątek...
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 07.01.2021 20:45

maslinka napisał(a):Magda, bardzo lubię Twoje relacje, więc jestem :)

Mistrzyni relacji u mnie... :D
Zapraszam serdecznie.

papuga007 napisał(a)::smo: Dzień dobry
chyba trzeba przenieść do działu Jak nie Chorwacja to.....


Sara76 napisał(a):Ja też z chęcią będę czytać relację. Ps. Czy relacja nie powinna być w wątku "Jak nie Chorwacja to co?"

Szczerze mówiąc, nie mogłam się zdecydować...

cropag napisał(a):W tytule jest "bardzo krótko". Czyżby to już był koniec relacji! :cry:

cropag :papa:

Dołożę wszelkich starań by ,,dobrnąć” do końca :D
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13780
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 07.01.2021 21:12

Jak Kanarek, to i ja jestem :)
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 11.01.2021 12:26

tony montana napisał(a):Jak Kanarek, to i ja jestem :)

Miło mi. Zapraszam :D
Magdalena S.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 920
Dołączył(a): 03.06.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Magdalena S. » 11.01.2021 13:23

Jak to się stało, że Gran Canaria...

Weekend upłynął nam w napiętej atmosferze.
Niby decyzja o przełożeniu wyjazdu do Chorwacji była wspólna...
Muszę jednak, ze wstydem przyznać, że zachowanie moje było nieładne :oops: i mogło wywoływać w mężu lekkie poczucie winy.
Ładne, nieładne, skuteczne.
W niedzielę wieczorem Kuba zapytał:
-Może chciałabyś polecieć na Gran Canarię?
Brzmi bardzo kusząco, ale wolałabym na Teneryfę. Na Gran Canarii byliśmy 10 lat temu.
Dawno bo dawno, ale byliśmy.
Chętnie zobaczyłabym coś nowego.
Mąż śmieje się, że lecąc z dzieckiem, z naszym dzieckiem, raczej nie zaspokoję swoich potrzeb poznawczych. Muszę się z nim zgodzić.
Sprawdzamy loty z easyJet na najbliższe dni.
Sprawa wygląda tak:
we wtorek jest lot na Gran Canarię,
w środę na Teneryfę. Ceny jednakowe.
Ja już nie chcę czekać. Teneryfa innym razem.
Jeśli mamy lecieć to teraz, natychmiast.

Od jakiegoś czasu, bo nie od zawsze, stresuje mnie przedwyjazdowa bieganina. Stresuje gdzieś w głębinach podświadomości,
bo zewnętrznie jestem zadowolona.
Wszystkie wyjazdy, bez względu na ich długość, odległość, środek transportu, poprzedza kilkudniowy ból głowy.
A mnie głowa właśnie przestała boleć.
Bolała jakby z okazji wylotu do Chorwacji.
Nie chcę dać jej czasu, by rozbolała mnie z okazji Kanarów.

Zasiadamy z mężem przed telefonami,
każdy przed swoim, w poszukiwaniu hotelu.
Myślimy o miejscowości Puerto Rico,
tam zatrzymaliśmy się poprzednio.
Przeglądamy oferty w sąsiednim Puerto de Mogán, najurokliwszej wg mnie miejscowości
na wyspie. Jednocześnie dochodzimy do wniosku, że chcemy jechać
do hotelu Cordial Mogán Playa.
Jak fajnie, że jesteśmy zgodni.
Rano odwiedzamy pracująca we frankfurckim biurze podróży koleżankę Olę. Ola proponuje nam pakiet: lot, samochód, hotel ale od soboty.
Nam się spieszy. Postanawiamy wszystko kupić osobno.
Sami robimy rezerwację lotu.
Niestety, jako że na jutro, dopłacamy po 30 euro od osoby. A miało być tanio...
Ostatecznie płacimy 65€ za lot tam
i 35 € za lot powrotny od osoby.
Ola sprzedaje nam pobyt w hotelu. Jej oferta jest minimalnie droższa od oferty booking.
Za to zawiera wybrane napoje do obiadokolacji.
Samochód rezerwujemy w europcar.
Zadowoleni, pędzimy do domy by przepakować walizki. W Chorwacji miało być chłodniej...
Swetry do szafy, pochodzimy jeszcze na letniaka.
Mimo dwóch walizek, miejsca na nasze ubrania jest bardzo niewiele. Jedna z walizek to pieluchy naszej nieodpieluchowanej jeszcze wtedy latorośli. Jej szlachetna pupa :wink: tolerowała wyłącznie pieluchy z marketu w kropeczki. Chcąc nie chcąc, straciliśmy sporo miejsca. Do tego wilgotne chusteczki. Tylko jedne konkretne, których znów nie da się kupić na miejscu. I ulubiona kaszka, nasza, lokalna w ilości hurtowej. Potem ubrania Hany, wiadomo dzieci brudzą się bardziej, trzeba je trochę cieplej ubierać... Nawet gdybym chciała, nie ma mowy o żadnym swetrze dla mnie.
Biorę po prostu kilka sukienek.
O naszych planach wyjazdu mówimy rodzicom. Mieszkając niedaleko od siebie, nie możemy po prostu zniknąć.
Po za tym, żeby nie zapeszać, nie mówimy nikomu. Wyślemy zdjęcia, gdy dotrzemy na miejsce.
Następna strona

Powrót do Hiszpania - España



cron
Bardzo krótko o październikowej Gran Canarii.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone