GIEŁDA PAPIERÓW WARTOŚCIOWYCH- Pogadajmy

MRK napisał(a):
Dawaj do nas, dawaj. No gdzie się będziesz kisić? Na lokatach? Belka, inflacja i nie będzie na waciki:).

Giełda to był moim życiu dawny, 1,5 roczny epizod chociaż zawsze na waciki starczało. Wyjeżdżając w Bieszczady musiałam przestać się w to bawić bo zwyczajnie nie miałam jak zleceń składać, gdyż wtedy było to możliwe tylko telefonicznie a naszym jedynym źródłem kontaktu było wtedy CB. Teraz to już inna bajka.

Kenik napisał(a): Wyjeżdżając w Bieszczady .....

Że tak zapytam (jeżeli można) - nadal jesteś w tych przepięknym, uroczym i urokliwym miejscu.

MRK ..... jakby co to rano wysłałem na priv.

woka napisał(a):Że tak zapytam (jeżeli można) - nadal jesteś w tych przepięknym, uroczym i urokliwym miejscu.

A nie, nie ... teraz równie piękne Beskidy

woka napisał(a):MRK ..... jakby co to rano wysłałem na priv.

Wiem...ogarnę jutro...w sumie dzisiaj....

... Szanowny Kolego Adam ... wąteczek się ujawnił, przeczytałam i ...

Witam.....No to super !!!! ...dzięki Adminie obyś żył wiecznie na jakiejś wyspie w HR ........witam starych i nowych (starych inwestorów )...a przede wszystkim autora kol. kaszubskiego ..... to ja już nie będę się tu udzielał za codziennego bajkopisarza .... Może ktoś, coś .... nowe, to nowe ....pozdr

Witam...Nie chcę tu bufonić, jak Wałęsa, co to wszystko wie i wszystko przewidzał, ale to jest to, o czym pisałem (patrz wyżej)..Zresztą rynek był zmęczony i przegrzany.....Znalażła się wymówka do zjazdu....To dlatego trzeba było zwjać pozycje......Lets goł tu brejk....
.....................
Acha, pozwoliłem sobie sprawdzić kolege admina......wątek dalej nie pokazuje się w ostatnio poruszanych tematach......Zmiana życzenie - na WYSPY - Franciszka józefa, bo Grenlandia za ciepła ....chyba że mam kompa widzącego inaczej

No i jak? Zakupy wczoraj zrobione?:)

Dzisiaj kontrolnie odkupiłem lubawę, syntka i troche projekta......Zobaczymy, jak tam dalej...jak się utrzyma., to w przyszłym tygodniu wracam cała gębą na rynek...pozdr........a może jeszcze dzisiaj afternun
..................................
Trochę przegapiłem z tym zaangażowaniem w szulernię i eurasów nie mam

Jakiś armagedon. Wig 20 prawie - 10 % w tydzień.

Po wakacjach zaczynam kupować.

Po wakacjach pewnie będzie wiadomo co z giełdą i walutą.Gorzej dla tych co teraz wyjeżdżają i waluta kosztuje ile kosztuje.

kaszubskiexpress napisał(a):
Po wakacjach zaczynam kupować.

Zakladasz odbicie obecnych dolow dopiero po wakacjach?

MRK napisał(a):Zakladasz odbicie obecnych dolow dopiero po wakacjach?

Tak, liczę na rajd św Mikołaja i efekt stycznia. Giełda reaguje na sytuację w tradycyjnej gospodarce z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, w końcu musi być lepiej. Inwestycje potraktuję średnio terminowo.

Czyli liczysz na cos, co ostatnio się nie zdarzyło . Życzę Nam wszystkim, aby te efekty nastąpiły, ale zakładam troszkę laskawszy dla nas scenariusz. Bernanke juz swoje powiedział, juz wszyscy usłyszeli to, co mieli usłyszeć i już odpowiedź rynku na Jego słowa padła . Myślę, że nie trzeba będzie czekać aż do końca roku, tudzież stycznia, aby dobre zyski zrealizować...

Witam Szanownych Kolegów. Koniec laby łykendowej, czas powrócić do pomnażania - pomniejszania swojego portfela. ...Skończył się niestety czas prostych decyzji, ale coś za coś - ta zwariowana sytuacja, to jest okazja na niezłe ruchy (m.in. moje rekomendacje - patrz wyżej).......W skali makro, tak słucham, patrzę - grozą wieje. W chinach bania, że mała szpilka i bum, że marsjanie to odczują. Widzieliście historyczne wykresy w usa / wyśrubowane , aż się prosi, żeby to zjechało na maksa....Jednoczesnie wszyscy "znawcy' w mediach w pozytywnych nastrojach --'nie, nie, to tylko mała korekta, spoko, loko".......ciekawe........No, to już dosyć tego mojego bleble, lecę zobaczyć, co tam na wykresach......Przed nami ciekawy tydzień..........hej