GDZIE, KTO i CO TO JEST- czyli fotozagadka

napisał(a) **te kiero** » 01.12.2013 20:35

SgwdYrEira napisał(a):
Gdzie spotkamy tego rumaka?

coś nie idzie, trochę płaskorzeźb z końmi jest, ale tej nie kumam

napisał(a) **SgwdYrEira** » 01.12.2013 22:13

Podpowiem, że to jest pomnik.

napisał(a) **krasiu666** » 02.12.2013 18:07

To może standardowe pytanie łódzkie czy świętokrzyskie.

napisał(a) **SgwdYrEira** » 02.12.2013 22:10

Żadne z nich.

napisał(a) **cronaturki** » 02.12.2013 22:11

a to w ogóle w PL ?

napisał(a) **SgwdYrEira** » 02.12.2013 22:44

napisał(a) **cronaturki** » 02.12.2013 22:46

no to teraz powinno być już z górki

:oczko_usmiech:

napisał(a) **te kiero** » 06.12.2013 15:35

Piracie, trochu nam się zacięło... dużo płaskorzeźb z końmi namierzyłem, ale tej nie...
czy to gdzieś Czechach?

napisał(a) **SgwdYrEira** » 06.12.2013 15:40

Ano, w Czechach

napisał(a) **demi-duox** » 06.12.2013 18:46

To jest czeski św. Mikołaj :wink:

.

A tak na poważnie to Tomas G. Masaryk często pozował na koniu, tym razem pozuje w Czeskim Cieszynie.
http://www.ceskytesin.org/products/pamatnik-t-g-m-/

napisał(a) **demi-duox** » 06.12.2013 21:13

te kiero, widzę że jesteś, to zgaduj.
Gdzie to okno?
Obrazek

O, i pirat też już jest, ciekawe czy ktoś go uprzedzi

?

napisał(a) **te kiero** » 06.12.2013 21:24

demi-duox napisał(a):te kiero, widzę że jesteś, to zgaduj.
Gdzie to okno?

O, i pirat też już jest, ciekawe czy ktoś go uprzedzi ?

jestem, jestem... i gdzieś to okno widziałem, tylko gdzie... :?:

napisał(a) **SgwdYrEira** » 06.12.2013 21:48

Jestem ale mnie nie ma

Bawię w Zielonym Gościńcu

Nawet tego okna nie widzę. Owocnego zgadywania.
I gratulacje dla demu-doux za poprzednią zagadkę.

napisał(a) **demi-duox** » 06.12.2013 22:17

SgwdYrEira napisał(a):J
Bawię w Zielonym Gościńcu

Czy mamy zgadnąć, w którym z trzech

?

napisał(a) **Kiepura** » 06.12.2013 23:00

te kiero napisał(a):
jestem, jestem... i gdzieś to okno widziałem, tylko gdzie...

Każdy widział

Córka gościa który to wybudował (choć jej matka nigdy nie była mężem gościa), wsławiła sie tym, że była w czymś (czego to się nie robi dla pien..., żeby zdobyć serce wybranki

) a właściwie gdześ pierwsza (nomen omen nazwisko jej zięcia byłoby popowiedzią, choć dziwne to małżeństwo, bo nie skonsumowane

) a o życiu jej i jej rodziny można by napisać scenariusz do fantastycznego filmu historycznego.
Gość zaś wybudował to dla żony, ale nie matki tamtej córki.

Komputer mam padnięty, to prosze to traktować jako podpowiedż. :lol: