.png)
Asidar napisał(a):I ja się zgadzam , bo pisałem o swoich potrzebach i oczekiwaniach , a komuś innemu może odpowiadać zupełnie co innego niż mnie. I tu zawarte jest to piękno i uniwersalność Chorwacji, że każdy znajdzie coś dla siebie

.png)
ten winowajca)... i widocznie zadziałało na niego jak przysłowiowa czerwona płachta na byka. Nie przypuszczaliśmy, że wśród naturystów Valalty zrobi się wielkie niezrozumiałe larum oraz wzbudzimy sensację na temat niektórych Użytkowników co mają pozakładane na forach społecznościowych tzw. profile naturystyczne w Zbiorniku itp. Hmm... jeden z Użytkowników niepotrzebnie się do tego przyczynił wpisując wpis, że nie ma zamiaru udzielać się w naszym wątku i przyjmować zaproszenia w relacjonowaniu tylko dlatego że w wyszukiwarce Google odnalazł co to takiego "zbiornik" oraz obwieścił że tam paradują swingersi. Rety, bądźmy realistami i nie dajmy zwariować... a gdzie tu jest wzmianka że na Zbiorniku poszukujemy tylko i wylącznie przyjaciół swingersów. Proszę zauważyć iż na łamach forum Zbiornika jest duża rzesza zarejestrowanych miłośników chorwackiego nagiego wypoczynku oraz żeglarstwa po Adriatyku w wersji Adama i Ewy. Nasze przesłanie wyraźnie dobitnie mówi, cytuję fragment wątku:"...mile widziani orędownicy chorwackiego naturyzmu zarejestrowani na Zbiorniku i NNS" Wtajemniczeni wiedzą, że na zbiornikowym portaly społecznościowym istnieje forum dyskusyjne dla zwolenników Valalty i nie tylko. Można nawiązać nowe znajomości z parami/małżeństwami którzy co roku wypoczywają w miejscowości Rovinj, uzgadniają wspólne spotkania albo zwyczajnie relacjonują swoje wrażenia z pobytu... i komentują co w trawie piszczy w ulubionym ośrodku wczasowym FKK Valalta. I na koniec jeszcze bardzo ważna informacja... i przestroga! Nie czarujmy się i nie udawajmy że jest inaczej, w samym ośrodku występują dwa kategorie nagiego wypoczynku przez zagranicznych urlopowiczów czyli są naturyści "grzeczni" i są naturyści "niegrzeczni". Niestety taka jest rzeczywistość i nie ma co się oszukiwać że wśród valaltowiczów (mamy na myśli niektóre przyjeżdżające na wypoczynek samotne pary i małżeństwa w grupach które aprobują niekonwencjonalne mocne wrażenia o identycznych preferencjach. Co prawda my zaliczamy się do tych grzecznych ale dwa lata temu mieliśmy pecha bo za naszą cienką ścianą w domku bungalow mieliśmy niezmordowanych oraz nienasyconych sobą czworo sąsiadów nudystów z Madrytu (oboje są bezdzietnymi małżeństwem). Nie będziemy ze szczegółami wypowiadać się o hiszpańskich (s)ekscesach, ponieważ po tygodniu mieliśmy ich serdecznie dość i co noc wysłuchiwać donośne westchnienia typu: aaach... oooch... uuuch... po prostu zaczynało nas irytować tokowanie. Okazało się, że nie tylko kultywowali naturyzm lecz dodatkowo preferowali cuckold i dogging na zewnątrz werandy pod osłoną nocy (mniejsza o szczegóły). Jak zapewne zauważyliście, nie wszystkie europejskie samotne pary/małżeństwa to grzeczni i kulturalni golasy, pozory mylą .png)
NudystkaNudysta napisał(a):... No cóż, nie mamy na to wpływu że wśród "grzecznych" zwyczajnych golasów obok zaokrętują się "niegrzeczni" awangardziści od siedmiu boleści ...
.png)
NudystkaNudysta napisał(a):A Wy na urlopach zetknęliście się z takim sąsiedztwem na Valalcie?
NudystkaNudysta

.png)
złota. Chyba sami przyznacie iż ciągły brak czasu w codziennym życiu sprawia, że nagi wypoczynek z najbliższymi staje się jednym źródłem budowania i wzmacniania więzi wśród domowników. Nie dziwi więc fakt, że klienci Valalty coraz większą wagę przykładają do zakwaterowania. Pytacie zatem co wybrać, mobile-home czy bungalow? Albo zapytamy inaczej - czym jest to "magiczne" słowo? Czy kryje się za nim coś więcej niż kolejny sztandarowy typ zakwaterowania? Zdecydowanie, tak! Bungalow to nic innego jak jednokondygnacyjny drewniany domek mieszkalny z własną łazienką i z wszechstronnymi werandami, natomiast co się tyczy mobile-home bardziej przypomina tzw. przyczepę kempingową (dom mobilny). Hmm... a właściwie czym się różni od bungalow? Ano tym, że różnica tkwi w materiale bo typ mobile-home jest zbudowany z blachy lub konstrukcyjnego twardego tworzywa sztucznego oraz bardzo przypomina przyczepę, ot cała tajemnica. Skoro macie 11-letnią latorośl w waszym przypadku wybralibyśmy drewniany domek "kolonialny" (3-osobowy bungalow) i koniecznie w trakcie rezerwacji proszę prosić bungalow z klimą... ponieważ w szczytowym sezonie wewnątrz pomieszczenia panują temperatury ponad 30 st. w cieniu... a i gdzieniegdzie niezawodne klimatyzatory pokojowe też ulegają awarii. Miejcie to na uwadze.
.png)

.png)

.png)
.png)
Powrót do Naturystyczna Chorwacja
