Atoja napisał(a):P.s. Nie pytajcie, dlaczego akurat Muppety
Rysio słusznie prawi, że to klasyka

Ja tam w sobotę obowiązkowo się wybieram na Mapety (chociaż już wiem, że to nie to samo, co dawne odcinki), a żeby czas oczekiwania skorcić, maltretuję youtuba. Oto mój ulubieniec -
Szewdzki kucharz 
kaszubskiexpress napisał(a):Film "RZEŹ". Jeśli ktoś ma ochotę się zdrzemnąć, to powinien się wybrać.
O - a ja pozwolę się nie zgodzić z Szanownym Kolegą

Nie dość, że nie zasnęłam, to przez 1h20min uchichrałam się i to bardzo (fakt, że tego filmu nie można nazwać komedią - zupełnie nie rozumiem, dlaczego w ten sposób go reklamują jako "najlepszą komedię Polańskiego"

- pewnie sam Polański jest zdziwiony

) To bardziej film o pozorach, i o naszym życiowym"udawactwie" , które w pewnych sytuacjach pokazuje prawdziwe oblicze, zaprawione dość ironicznym spojrzeniem. Dla mnie cała czwórka aktorów dała radę, z Christophem Waltzem na czele (pokochałam go za "Bękarty wojny" i wszystko wskazuje, że będzie to miłość wieczna

), i komediowym wydaniem K.Winslet
marze_na napisał(a):Enen, Wymyk, Dom Zły, Komornik, Plac Zbawiciela, niedawne 80 milionów... Gdybym się dłużej zastanowiła to zebrało by się tego dobrego (wg mnie)
O to bardzo dobre przykłady, pokazujące, że polski film też daje radę. Dorzucę jeszcze: Kreta, Różyczkę, (na Różę też się wybieram), Pręgi, Symetrię, Rezerwat, Dzień Świra i zapewne wiele wiele innych
z filmowym pozdrowieniem
