Dubrownik we wrześniu.

Witam.

Szukałem informacji nt. wrześniowego pobytu w Dubrowniku, jednakże nie znalazłem odpowiedzi. Dlatego proszę forumowiczów o informacje, nt. dostępności apartamentów, ilości turystów, czy przykładowo jak jest z miejscówkami na głównej plaży w tym terminie. Jadę z niemowlakiem- muszę mieć wszystko na tip- top. Jeśli jest "luźniej" w tym terminie, to wolałbym to miasto- logistycznie mi odpowiada, jeśli jestem w błędzie, to dajcie mi rady.

Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam.

Zawsze we wrześniu luźniej.
Lecz gospodarz u którego ja byłem to do 15 września miał 100% obłożenie z kwaterami.
Region Dubrownika jest zawsze oblegany.

Korzystajac z tematu ale piszac nie na temat. Mam dwa do was pytania. Pierwsze to gdzie w Dubrowniku znajde targ z owocami i warzywami?:-) drugie pytanie... jako ze jest to moja i mojego M. podroz poslubna i mamy ze soba wszystkie slubne manatki, chcielismy zrobic sobie tutaj sesje slubna. Jakie dokladnie miejsce polecacie.?:-)

kasiaa2604 napisał(a):Korzystajac z tematu ale piszac nie na temat. Mam dwa do was pytania. Pierwsze to gdzie w Dubrowniku znajde targ z owocami i warzywami?:-) drugie pytanie... jako ze jest to moja i mojego M. podroz poslubna i mamy ze soba wszystkie slubne manatki, chcielismy zrobic sobie tutaj sesje slubna. Jakie dokladnie miejsce polecacie.?:-)

13.09 wróciłam z Dubrownika , gdzie spędziłam 6 dni.
Targ w Dubrowniku jest przy Obala Stjepana Radića przy porcie -tam gdzie cumują statki wycieczkowe małe i te pięciopiętrowe .Na targu można kupić owoce, warzywa, jajka prosto od kury i inne miejscowe przysmaki a także na hali targowej świeże ryby i owococe morza , które ci wypatroszą na mmiejscu za darmo. Po ryby trzeba iść rano. Ja byłam ok.8 już był słaby wybór.Targ nazywa się Gruz Market - znajdziesz na googlach bez problemu.

Na miejsce na sesję zdjęciową polecam oczywiście starówkę - tylko że tam są tłumy ludzi, ale jakby tak spróbować o 8 rano ? W telewizji Dubrownickiej gdzie pokazywali widok na żywo na główną ulicę Stradun po 8 kręciło się kilka osób i stały samochody dostawcze.
Wdzięcznym miejscem na sesję jest też twierdza Lovrijenak obok starego miasta , mury obronne(wstęp na mury to 100 kun od osoby), góra Srd - z niesamowitym widokiem na Dubrownik i okolice- warto tam pojechać prze zachodem słońca , ale moźe być tabun ludz różnych maści.No i jeszcze plaże : jedna za starym miastem w stronę Cavtatu , druga poniżej hotelu Riksos Libertas przy ul. Kotorskiej - trzeba iść za hotel do końca tej ulicy a potem ścieżką w lewo i pierszymi lub następnymi schodkami w dół

W Dubrovniku zawsze jest sporo turystów. Ale oczywiście ich liczba we wrześniu się zmniejsza.
Zdecydowanie łatwiej wtedy znaleźć np. miejsce parkingowe.
Nigdy tam nie nocowaliśmy, ale podczas każdego pobytu w Chorwacji spędzamy tam dzień. Jest to niesamowite miasto

Co do sesji ślubnej, to zgadzam się z przedmówczynią. Oczywiście starówka i oczywiście mury.
A od siebie podpowiem jeszcze arboretum w Trsteno. Można zrobić tam ,,kilka" wspaniałych zdjęć

Dawno mnie nie było na forum. Byliśmy w Dubrowniku 3 godziny. O 3 h za dużo. Zgiełk, hałas.

brzo1985 napisał(a):Dawno mnie nie było na forum. Byliśmy w Dubrowniku 3 godziny. O 3 h za dużo. Zgiełk, hałas.

Szczerze mówiąc to było oczywiste, że dokładnie z tym się tam spotkasz w czasie wrześniowej wizyty. Dubrownik to jak Paryż czy Londyn - zwykle jest tam tłoczno, we wrześniu na pewno luźniej niż w lipcu czy sierpniu, ale zawsze to jeszcze sezon, wtedy tłumnie przybywają turyści z dziećmi nieszkolnymi czy starsi turyści

piekara114 napisał(a):

brzo1985 napisał(a):Dawno mnie nie było na forum. Byliśmy w Dubrowniku 3 godziny. O 3 h za dużo. Zgiełk, hałas.

Szczerze mówiąc to było oczywiste, że dokładnie z tym się tam spotkasz w czasie wrześniowej wizyty. Dubrownik to jak Paryż czy Londyn - zwykle jest tam tłoczno, we wrześniu na pewno luźniej niż w lipcu czy sierpniu, ale zawsze to jeszcze sezon, wtedy tłumnie przybywają turyści z dziećmi nieszkolnymi czy starsi turyści

Za to w październiku, to już całkiem inna historia. Robi się zdecydowanie luźniej, przyjemniej... Mnie jesienny Dubrownik oczarował

Wrzesień w Dubrovniku - mega tłoczno. Ciężko znaleźć miejsce parkingowe. Lepiej więc mieć tam miejscówkę , a najlepiej blisko ul.Kotorskiej - niedaleko cudnej zatoczki i starego miasta.