Dolina Rospudy (wycięte z wątku zlotowego)

Tunel niestety odpada zupełnie - zmienia całkowicie tzw. stosunki wodne - kluczowe dla środowiska bagiennego Rospudy...

Silną wolę poćwiczę od jutra

W dodatku się powtórzę:
Augustów potrzebuje obwodnicy a Rospuda ... ciszy i spokoju.
Tego nikt chyba nie kwestionuje.

P.S do tunelu:
tunel był brany pod uwagę.
Tylko ... znajdźcie w Polsce firmę, która potrafi robić takie "podziemne"sztuczki

UE sfinansuje = UE da ekipę?
Czyli UE sama sobie zapłaci

P.S do kładki:
kładka nad Rospudą czy nad którąś z augustowskich ulic ?


Augustów to jedno
Rospuda to drugie.
Dopiero razem tworzą sedno, o które toczy się sprawa.

A drogowcy?
I ekolodzy?
Dyskutowali "na temat" od blisko 6-7 lat.
Wytyczali na papierach różne warianty drogi.
Papier raz był czerwony, raz niebieski, a teraz zrobił się żółty

Na zielonym się nie da! - krzyczeli drogowcy.
Na białym nie ma zielonego! - krzyczeli zieloni.

Papier wytrzymał wszystko.
Ludzie - nie ... .

Dlatego Zieloni spać dziś będą baardzo niespokojnie.
Wiedzą, że jutro Augustów przyjdzie do nich.
Z krzyżami i zniczami.

To naprawdę trudna sprawa ...

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Inna beczka:
A Bagna Biebrzańskie?
Największe w Europie.
Kiedyś przecięto je trasa Białystok - Ełk.
Do dziś są dziką i przy tym urokliwą częścią Polski.
Hm ... .

a to ja napisał(a):Silną wolę poćwiczę od jutra

W dodatku się powtórzę:
Augustów potrzebuje obwodnicy a Rospuda ... ciszy i spokoju.
Tego nikt chyba nie kwestionuje.

P.S do tunelu:
tunel był brany pod uwagę.
Tylko ... znajdźcie w Polsce firmę, która potrafi robić takie "podziemne"sztuczki

UE sfinansuje = UE da ekipę?
Czyli UE sama sobie zapłaci

P.S do kładki:
kładka nad Rospudą czy nad którąś z augustowskich ulic ?


Augustów to jedno
Rospuda to drugie.
Dopiero razem tworzą sedno, o które toczy się sprawa.

A drogowcy?
I ekolodzy?
Dyskutowali "na temat" od blisko 6-7 lat.
Wytyczali na papierach różne warianty drogi.
Papier raz był czerwony, raz niebieski, a teraz zrobił się żółty

Na zielonym się nie da! - krzyczeli drogowcy.
Na białym nie ma zielonego! - krzyczeli zieloni.

Papier wytrzymał wszystko.
Ludzie - nie ... .

Dlatego Zieloni spać dziś będą baardzo niespokojnie.
Wiedzą, że jutro Augustów przyjdzie do nich.
Z krzyżami i zniczami.

To naprawdę trudna sprawa ...

&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&

Inna beczka:
A Bagna Biebrzańskie?
Największe w Europie.
Kiedyś przecięto je trasa Białystok - Ełk.
Do dziś są dziką i przy tym urokliwą częścią Polski.
Hm ... .

Może powinnaś inaczej zadać pytanie.
Ile istnień ludzkich warta jest Dolina Rospudy?
Jedno?
Dwa?
Sto?
Jeśli przyjdą Ci ze zniczami kto zmierzy się z tym pytaniem ile?
Ja?
Ty?
On?
Oni?
Unia?
Rząd?
Raczej do zmierzenia się z tym problemem zostaną tylko Ci ze zniczami.
Zniczami teraz i potem.

a to ja napisał(a):Inna beczka:
A Bagna Biebrzańskie?
Największe w Europie.
Kiedyś przecięto je trasa Białystok - Ełk.
Do dziś są dziką i przy tym urokliwą częścią Polski.
Hm ... .

Tylko że bagna biebrzańskie są ogromnym kompleksem naturalnym - jedna, byle jaka zresztą droga im nie zaszkodzi. Problemem są zwykle autostrady które działają jako skuteczne bariery dla zwierząt.
Wg mnie największą głupotą jest chęć zbudowania tej drogi przez Rospudę jako estakadę bo właśnie sama budowa tej estakady będzie zabójstwem dla przyrody. Zwykła droga naziemna przyniosłaby mniej szkody. Ale ktoś chciał niby lepiej - żeby ruch poszedł nad Rospudą, chroniąć przyrodę. A że przyroda nie przeżyje samej budowy to ów ktoś mądry nie przewidział... Jakie to mądre i jakie polskie...

A ja nadal nie mogę pojąć dlaczego wariant "przez Chodorki" jest be. Czy ktoś z Was zna jakiś racjonalny powód poza "nie bo nie".

MorskiPas napisał(a):Czy ktoś z Was zna jakiś racjonalny powód poza "nie bo nie".

W Polsce "nie bo nie" to jest od zawsze powód racjonalny właśnie...
Więc to TY błędnie założyłeś że mogłoby być inaczej Niepotrzebnie

MorskiPas napisał(a):A ja nadal nie mogę pojąć dlaczego wariant "przez Chodorki" jest be. Czy ktoś z Was zna jakiś racjonalny powód poza "nie bo nie".

tam nie mają działek ekolodzy

Hmmm. No tak. Powód niezawodnie racjonalny już poznałem, ale nadal chciałbym poznać jakiś bardziej realny.

Realne jest zawsze to co widzisz - nie inaczej...

niezawodny napisał(a):Realne jest zawsze to co widzisz - nie inaczej...

no proszę ,a tu innym podajesz inną wersję swojego
bąka

chesjowisz napisał(a):

woka napisał(a):

Tekla napisał(a):Oj dawno jej nie ma, prawda I to nie w Chorzowie tylko w Katowicach była.

W Rzeszowie takich kładek jest kilka.

przy tej kładce powstało
http://pl.wikipedia.org/wiki/Silesia_City_Center
a w Rzeszowie co ?

A w Rzeszowie ... takie kładki są od "zarania dziejów". Nawet nie wiedziałem, niby Galicja a tak "do przodu".

"Władze Augustowa zgodzą się na wstrzymanie budowy obwodnicy miasta. Stawiają warunek:Komisja Europejska musi przekonać Polskę do zamknięcia polsko-litewskiego przejścia granicznego w Budzisku

To właśnie do tego przejścia prowadzi trasa nr 8, którą przez Augustów przejeżdża dziennie kilka tysięcy ciężarówek. - Skoro Komisja Europejska lekką ręką wstrzymuje budowę obwodnicy, na którą Augustów czeka 15 lat, to nie powinno być problemu z zatrzymaniem tirów – argumentuje Leszek Cieślik, burmistrz Augustowa. Te słowa to ewidentna riposta do wczorajszego wystąpienia unijnego komisarza ds. ochrony środowiska w sprawie inwestycji w Dolnie Rospudy.

Komisja Europejska postanowiła wysłać do polskich władz kolejny list, w którym domaga się wyjaśnień na temat inwestycji. Jeśli Warszawa szybko na niego nie odpowie, Komisja zwróci się do Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu, by ten nakazał Polsce wstrzymanie budowy. W grudniu KE uznała budowę obwodnicy Augustowa za sprzeczną z prawem unijnym. Mimo to polscy urzędnicy zgodzili się na rozpoczęcie budowy.

Władze miasta uważają, że w przypadku zablokowania inwestycji przejście graniczne w Budzisku powinno zostać zamknięte. Wtedy mieszkańcy miasta będą mogli spokojnie czekać na wszelkie prawne rozstrzygnięcia w tej sprawie. Burmistrz ostrzega, że wstrzymanie budowy obwodnicy bez sensownego zadośćuczynienia skończy się bardzo uciążliwymi protestami mieszkańców Augustowa. "

notka z 21.02.2007
stąd:
http://wrotapodlasia.pl/pl/wiadomosci/r ... odnicy.htm

Nie będzie handlowej drogi przez Budzisko.

Nie będzie tirów jadących przez Augustów nie będzie krzyży
Nie będzie drogi przez dolinę będzie Dolina

Handlować z Litwą trzeba.
Będą więc ... Ogrodniki??

I problem wróci ... .

Echhh ...

MorskiPas napisał(a):A ja nadal nie mogę pojąć dlaczego wariant "przez Chodorki" jest be. Czy ktoś z Was zna jakiś racjonalny powód poza "nie bo nie".

Może dlatego?

http://wiadomosci.onet.pl/1492732,11,item.html

Projektant "ekologicznej" obwodnicy Augustowa nie ma uprawnień

Jan Jakiel ze stowarzyszenia SISKOM, który zaprojektował lansowany przez ekologów alternatywny wariant obwodnicy Augustowa, nie ma do takich prac żadnych uprawnień – dowiedział się "Wprost" i pisze o tym na swojej stronie internetowej.
Co więcej, Jakiel nigdy nie zaprojektował nawet żadnej drogi.

- Jego propozycja trasy wokół Augustowa nie omija punktów kolizyjnych, a na jednym etapie przebiega nawet przez środek wsi - mówi Tadeusz Suwara, prezes firmy Transprojekt Warszawa, która przygotowała aktualny plan obwodnicy. - To w rzeczywistości nie jest gotowy projekt, a jedynie kreska namalowana na mapie - mówi o pomyśle Jakiela Andrzej Maciejewski, rzecznik Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Jan Jakiel przyznaje, że nie ma uprawnień.

- Po skończeniu studiów powinienem odbyć dwuletni staż na budowie i w biurze projektowym. Jestem w trakcie. To jednak nie ma żadnego znaczenia, bo pod przygotowanym przez nas projektem podpisała się osoba mająca takie uprawnienia. Prosiła jednak o anonimowość - mówi Anicie Blinkiewicz i Dorocie Kani z "Wprost" Jakiel.

Przyznaje, że jego projekt jest na razie studyjny, a kolejne jego etapy powinno przygotować renomowane biuro projektowe.



Podkreślenie moje

Nie cytuję wypowiedzi, ale odpowiadam.

niezawodny:
z tym wywłaszczeniem w 5 min oczywiście uprościłeś, pod spec ustawą nie trwa to 5 min. ale zdecydowanie szybciej i prościej niż do tej pory trawa przygotowanie ro realizacji inwestycji drogowych.

rysio:
procedura przetargowa może potrwać 3 miesiące, ale doprowadzenie do niej zgodnie z nowym przebiegiem obwodnicy potrwa zdecydowanie dłużej( choć nie 10 lat) trzeba najpierw sporządzić mapę do celów projektowych dla ok.40 km dla terenu nowej drogi, sporządzić projekt techniczny, wydzielić w terenie grunty pod przyszłą drogę, uzyskać stosowne uzgodnienia i decyzję o lokalizacji drogi , a to musi trochę potrwać (40 km to nie zabudowa jednej działki budowlanej)

WSZYSTKIM odnośnie tunelu:
tunel faktycznie podraża inwestycję i pewnie nikt poważnie nie brał go pod uwagę-podałem to jako ciekawostkę, że i takie rozwiązanie jednak ktoś proponował.

a to ja:
proponując kładkę/kładki, miałem na myśli oczywiści Augustów jako tymczasowe rozwiązanie bezpiecznego przechodzenia przez jezdnię jego mieszkańców, do czasu wybudowania obwodnicy, a jak pisałem - gdzieś wyczytałem (chyba w prasie) że mieszkańcy o taki kładki postulowali od dawna, nawet jeśli obwodnica zostanie zrealizowana przez Dolinę Rospudy to potrwa to jeszcze pewnie kilka lat, a kładki można postawić w trzy miesiące jak nie wcześniej.

Ps.
Jak widać wiewiórki nie maja lekko orzechy są twarde

a to ja napisał(a):"Władze Augustowa zgodzą się na wstrzymanie budowy obwodnicy miasta. Stawiają warunek:Komisja Europejska musi przekonać Polskę do zamknięcia polsko-litewskiego przejścia granicznego w Budzisku

To właśnie do tego przejścia prowadzi trasa nr 8, którą przez Augustów przejeżdża dziennie kilka tysięcy ciężarówek..

Czyli jedna durnota goni drugą... Która większa?
Bo jeśli zamknąć to główne przejście graniczne PL/LT, przez które przemieszcza się 90% ruchu towarowego z krajów bałtyckich na południe Europy to będzie oznaczać paraliż dojazdu do drugiego przejścia granicznego PL/LT w Ogrodnikach.
To może w ogóle zamknijmy wszystkie przejścia graniczne z Unią Europejską? Czyli jeszcze całą granicę zachodnią i południową bo w końcu na tych kierunkach ruch jest jeszcze większy a każdy ruch samochodowy jest nieekologiczny....
Oczywiście istnieje proste rozwiązanie problemu Rospudy; puszczenie trasy na Budzisko w innym miejscu... No ale to jest "za trudne" dla decydentów kaczogrodu

P.S.
To byłaby niezła heca jakby władze jakiegoś zapyziałego miejsca miały decydować o zablokowaniu całego ruchu tranzytowego - wewnątrzunijnego

P.S.2 ad Janusz Bajcer
Wywłaszczenie po nowelizacji trwa krócej niż 5 minut a właściwie w ogóle nie trwa. Bo decyzja administracyjna na mocy której grunt przechodzi na własność skarbu państwa powstaje z chwilą przyjęcia planu budowy drogi publicznej. Czyli urzędnik nawet nic nie musi decydować - doręcza tylko zainteresowanemu (właścicielowi nieruchomości) informację że jego działka jest już własnością skarbu państwa za którą zainteresowany dostanie odszkodowanie. Jest to prawo brutalne to fakt a z drugiej strony dotychczas praktycznie nie dało się niczego budować. Mój znajomy był tym słynnym na całą Polskę właścicielem działki, który jako jedyny powiedział liberum veto w kwestii budowy obwodnicy Wieliczki i zablokował jej budowę na 5 lat. A ta obwodnica jest częścią międzynarodowej drogi E40 Paryż-Drezno-Wrocław-Katowice-Kraków-Przemyśl-Kijów i dalej do Mongolii. Czyli jeden człowiek wpłynął na "losy" połowy Eurazji - też mi się to nie podobało bo jeżdżę czasem na "dziki wschód" (tj na wschód od mojej wsi)...