Grudniowy Wiedeń na jeden dzień.

JoannaG napisał(a):...... i jesteśmy na Heldenplatz.
Z Heldenplatz można podziwiać wieże ratusza.
.......
Burggarten, Prunksaal (obecna Austriacka Biblioteka Narodowa) oraz palmiarnia, chyba ten fragment Wiednia najbardziej mi się podobał.

W czasie naszego sylwestrowego spaceru po Wiedniu nie dotarliśmy do tego miejsca. A szkoda, bo zwłaszcza to drugie jest przepiękne. I jak widzę po zdjęciach (zimą Wiedeń mnie zachwycił) to w słońcu jest jeszcze piękniejszy. Mam nadzieję, że mój plan na powrót z Włoch (już za miesiąc) wypali i będziemy mogli spędzić w tym mieście kilka godzin przed ostatecznym powrotem do domku...

Byłem tam dzisiaj
Pozdrowienia z Wiednia

piotrf napisał(a):Czekam na więcej

Zbyt dużo już nie będzie, w Wiedniu nie mieliśmy aż tyle czasu ile w Bratysławie, na szczęście mieliśmy okazję zobaczyć go również po zmroku

Po lenistwie w Stadparku wracamy na Ring, dochodzimy nim do Opery i zagłębiamy się w ulice Starego Miasta.





Przed nami ostatni odcinek naszej wiedeńskiej wycieczki, Vienna by night

Hofburg i brama św. Michała.


Z placu św. Michała idziemy w stronę Am Hof, tutaj jeszcze nie byliśmy, plac jednak nie robi na nas wrażenia. Przyjemne są za to uliczki położone obok.





Następnie jesteśmy na Graben, jest zdecydowanie spokojniej niż kilka godzin wcześnie. Przed nami okazała kolumna Trójcy Świętej, jest typową kolumną morową jakie stawiano na placach katolickich miast środkowej Europy. Były to wota po pustoszących kraje zarazach.





Po placem św. Szczepana krzyżują się dwie linie metra. Po głównym placem zabytkowego Starego Miasta jest drugi plac, stacje metra. My idziemy na U1 i metrem wracamy na dworzec.



Czy podobał nam się Wiedeń? Tak i to bardzo. Podobały nam się niezwykle okazałe budowle, piękne pałace i zadbane parki. Wiedeń zrobił na nas wrażenie fajnego miejsca do życia, choć może na głównych ulicach Starego Miasta było trochę zbyt tłoczno...

Na pewno będziemy chcieli jeszcze wrócić do Wiednia. Z dziećmi. Zwiedzimy niektóre muzea, na przykład Muzeum Historii Naturalnej czy ZOOM Kindermuseum, pojedziemy do oddalonego nieco od centrum pałacu Schonbrunn, może odwiedzimy też znajdujące się tuż obok ZOO, zobaczymy kolorowe domy Hundrtwassera i pobawimy się w Praterze. Na szczęście Wiedeń często znajduje się na szlaku naszych wakacyjnych podróży. Teraz już wiemy, że warto się będzie zatrzymać. Podobnie jak w Bratysławie.
Jednak nie w tym roku Już za nieco ponad tydzień ruszamy na nasze tegoroczne wakacje. Kierunek Rumunia

Do zobaczenia, mam nadzieję, w kolejnej relacji
Asia

Dzięki za relację ... dla mnie bardzo pożyteczną
Piszę się na Wiedeń, bo stolicy CK monarchii jeszcze nie zwiedziłem.
A i o Preszburg chętnie zawadzę.
Pozdrawiam

Bardzo się cieszę

Pozdrawiam
Asia

JoannaG napisał(a):
Czy podobał nam się Wiedeń? Tak i to bardzo. Podobały nam się niezwykle okazałe budowle, piękne pałace i zadbane parki. Wiedeń zrobił na nas wrażenie fajnego miejsca do życia, choć może na głównych ulicach Starego Miasta było trochę zbyt tłoczno...

Na pewno będziemy chcieli jeszcze wrócić do Wiednia. Z dziećmi. Zwiedzimy niektóre muzea, na przykład Muzeum Historii Naturalnej czy ZOOM Kindermuseum, pojedziemy do oddalonego nieco od centrum pałacu Schonbrunn, może odwiedzimy też znajdujące się tuż obok ZOO, zobaczymy kolorowe domy Hundrtwassera i pobawimy się w Praterze.

No to bardzo fajne macie plany

Popieram

Ja wróciłem wieczorem, wyjazd służbowy, więc raczej mało turystyczny, coś tam przy okazji zobaczyłem,
to miasto jest bardzo fajne

Polecam Sylwester w Wiedniu, oczywiście z dziećmi. My byliśmy w tym roku i było super, a Wiedeń jak już pisałam, zachwycił Szkoda, że mieliście tak mało czasu na tą stolicę.

Muzeum Historii Naturalnej mogłoby być jednocześnie muzeum wystawiennictwa, bo spora część ekspozycji to jeszcze XIX-czne gabloty i obrazy ale można dotknąć np. triceratopsa (oczywiście nielegalnie )

JoannaG napisał(a):Czy podobał nam się Wiedeń? Tak i to bardzo.

Nie jest to moje ulubione miasto, ale wieczorne klimaty miłe.

Pozdrawiam,
Wojtek

Praktykował ktoś nocny spacer po Wiedniu jako przerwę w drodze? Na kwaterze mam być po dwunastej więc zamiast wyjeżdżać w nocy pomyślałem, że wyjadę wieczorem a nocą pospaceruję po Wiedniu. Nie chodzi mi o kompleksowe zwiedzanie ale o zatrzymanie się gdzieś w centrum, przysiąść na kawkę, dychnąć i dalej w drogę. Gdzie ewentualnie można się zatrzymać tak by nie mieć problemów. Dodam, że będę jechał w nocy z piątku na sobotę, z parkowaniem chyba nie powinno być problemu...

W ubiegłym roku zatrzymaliśmy się w Wiedniu - wracając. Przyjechaliśmy na wieczór, poszliśmy na miasto, przespaliśmy się, cały dzień spacerowaliśmy po mieście, przenocowaliśmy drugi raz i następnego ranka odwiedziliśmy jeszcze Schonnbrun i ... w drogę do Polski!

Nocny spacer i kawę ćwiczyliśmy w Budapeszcie! Miasto w weekend chyba nie zasypia :wink
Jeśli w Wiedniu chcecie się wieczornie wybrać na miasto - pewnie będzie podobnie.

KarKoz napisał(a):Praktykował ktoś nocny spacer po Wiedniu jako przerwę w drodze? Na kwaterze mam być po dwunastej więc zamiast wyjeżdżać w nocy pomyślałem, że wyjadę wieczorem a nocą pospaceruję po Wiedniu. Nie chodzi mi o kompleksowe zwiedzanie ale o zatrzymanie się gdzieś w centrum, przysiąść na kawkę, dychnąć i dalej w drogę. Gdzie ewentualnie można się zatrzymać tak by nie mieć problemów. Dodam, że będę jechał w nocy z piątku na sobotę, z parkowaniem chyba nie powinno być problemu...

Akurat z parkowaniem w centrum może być największy problem.
Dopiero od 22 w piątek można parkować za darmo w centrum. Za darmo jest tam parkowanie w soboty i w niedziele.
http://www.wien.info/pl/travel-info/to- ... nd/parking
Oczywiście trzeba znaleźć wolne miejsce, co będzie graniczyć z cudem

Uważać trzeba na to :
Miejsca parkingowe dla mieszkańców: Również w 1., 2., 4., 6., 7., 8. i 9. dzielnicy znajdują się miejsca parkingowe dla mieszkańców, na których parkowanie jest zabronione, nawet z ważnym biletem parkingowym (grozi mandatem!). Strefy te są oznakowane znakami zakazu zatrzymania i parkowania z informacją „z wyjątkiem pojazdów z naklejką parkingową dla xx. dzielnicy jak i osób niepełnosprawnych (z symbolem wózka inwalidzkiego)”.

Najwygodniej jest zaparkować na P+R, 3,40 euro bez ograniczeń czasowych
I podjechać do centrum metrem ( 2,30 - bilet jednorazowy )
Albo w płatnych parkingach w samym centrum, tyle że ta ostatnia przyjemność może kosztować nawet 5 euro za godzinę

http://www.wien.info/pl/travel-info/to- ... /park-ride

Będę na pewno po 22-ej, tylko gdzie najlepiej podjechać. Podpowie ktoś, chociaż mniej więcej...

Spróbuj tu:
https://www.google.pl/maps/place/Tabors ... beec1cb9be

W pobliżu stacji metra Taborstrasse

Raczej to beznadziejna sprawa zaparkować zaraz koło starówki, każdy by tak chciał
Po 22 w piątek krążą auta turystów szukając darmowego miejsca parkingowego, bo te hotelowe kosztują

Dzięki za porady i przepraszam że się wciąłem w temat.
Pozdrawiam.