Czy warto zamienić BRAĆ na BIOGRAD

CroAna napisał(a):o Kozel Črny to podstawa!
u mnie krucho z jego dostępnością

W halach Macro jest dostępny od kilku tygodni i chyba w Tesco bo w Lidlu był ale jasny.

Z powodów organizacyjnych na chwilę musiałam Was opuścić. Jutro rano wybieram się na działkę i trza było dziecki poinstruować co, gdzie itd.

To po widoczkach chowamy się ponownie w kamienie starego gradu.



I trafiamy do Parku dziwnych figur. Posągów było wiele ale kilka cyknę wam.









I może wystarczy kamiennych Panów idziemy dalej, choć tłum się nasilił okrutnie w uliczkach



I tym razem zajrzałam.



I wyszłam



A tu zauwarzyłam pewna regularność u budowniczych gradu Zadar.





I co idziemy dalej w owczym pędzie



Zakaz wchodzenia w strojach "wakacyjnych" i focenia był rygorystycznie przez Panią przestrzegany tak więc tylko popatrzymy z zewnątrz.

Co by nikt nie myślał, że mam za złe tej Pani - nic bardziej mylnego nasza wina w końcu chcemy zwiedzać i wchodzić do świątyń tak więc trzeba się odpowiednio ubrać.

Jestem za odpowiednim ubraniem.





Knajpki, konoby, kawiarnie w takich miejscach - po prostu mistrzostwo świata.
Zachwyca mnie zresztą jak wiele w Cro.



Ach i te uliczki.



I powoli kierujemy się do bramy i na most.

Człowieków coraz więcej napływa.





Ruchem leniwca kierowaliśmy się w stronę Dworca.

A tu niespodzianka nasz stary znajomy z tegorocznej Ustki uwieczniony w kamieniu.



Tylko nasz chyba był z drewna.



Ten świat to jednak jest mały Stary Żeglarz bywa po wszystkich większych portach.

Żar lał się z nieba, poruszaliśmy się ruchem już żółwim, gdy zaczęły się kontrasty.........

Koty wylegiwały się pod samochodami, latarniami i nie reagowały na nic.



Wiszące "gacie" i inne akcesoria bieliźniane na turystycznym szlaku.



Zdaję sobie sprawę, że to koloryt, folklor krajów południowych, nie mniej jednak wciąż mnie zaskakuje.

Powoli dotarliśmy do dworca i zmęczeni, acz w dobrych humorach (doktorek przekazał na migi, że chłop zdrowy a to było małe ostrzeżenie 18 już dawno za panem) czekaliśmy na autobus do Biogradu.
Jutro czeka nas równie intensywny dzień lecz może mniej wyeksploatujemy kończyny dolne, a za to dopa dostanie odcisków .

cdn

21monika napisał(a):

CroAna napisał(a):o Kozel Črny to podstawa!
u mnie krucho z jego dostępnością

W halach Macro jest dostępny od kilku tygodni i chyba w Tesco bo w Lidlu był ale jasny.

dzięki za przypomnienie- faktycznie w Tesco chyba jest... już lecę sprawdzić!
fajne fotki, czekam na więcej

Jeszcze małe podsumowanie
Zadar jest uroczy ale nam bardziej podobał się zeszłoroczny Szybernik, w Zadarze zabrakło mi klimatu, komercyjna "chińszczyzna" zalewa uliczki niszcząc całość.
Tłumy zalewające oba miasta nie dają się we znaki tak w Szyberniku jak w Zadarze a dla czego Ponieważ wszędzie od rana rozstawione stoliki kawiarniane ograniczają parasolkami pole widzenia a i tłumy popijających i pojadających turystów skłaniają do ucieczki a nie delektowania się otoczeniem. Kelnerzy lawirujący między turystami podążającymi w"owczym pędzie" a stolikami z tacami pełnymi parujących napojów trochę nie zgodne z BHP.

Marudzę było pięknie ale brakowało mi klimatu takich uliczek i schodków, które przeklinałam tamtego lata.













W tych uliczkach spędziliśmy kilka godzin snując się i gubiąc, co prawda moje "kuśtykanie" bardzo spowalniało nasze przemieszczanie ale o taki klimat Cro najbardziej zabiegam w naszych wyjazdach.

Czekam jeszcze na Split mam nadzieję, że nie rozczaruję się.

Choć ostatnia relacja ruzica Marty skłania mnie do odwiedzenia jeszcze po drodze Rabu.
Żałuję, że wcześniej nie wiedziałam o Rabie bo pewnie byłby przystankiem w tegorocznej drodze powrotnej.

cdn

CroAna napisał(a):

21monika napisał(a):

CroAna napisał(a):o Kozel Črny to podstawa!
u mnie krucho z jego dostępnością

W halach Macro jest dostępny od kilku tygodni i chyba w Tesco bo w Lidlu był ale jasny.

dzięki za przypomnienie- faktycznie w Tesco chyba jest... już lecę sprawdzić!
fajne fotki, czekam na więcej

My z tych co wolą miodowy z pianą trunek zwany piwem, niż winiarze ale każdemu kto co woli.
Cieszę się że pomogłam.

21monika napisał(a):Zadar jest uroczy ale nam bardziej podobał się zeszłoroczny Szybernik

Miałam tak samo. Znalazłam w Szybeniku to coś, czego zabrakło mi w Zadarze

Monika jesteś chyba już 3 osobą, którą udało mi się namówić na odwiedzenie Rabu

Chyba władze tego miasta powinny mi zacząć płacić za reklamę

Magdalena S. napisał(a):

21monika napisał(a):Zadar jest uroczy ale nam bardziej podobał się zeszłoroczny Szybernik

Miałam tak samo. Znalazłam w Szybeniku to coś, czego zabrakło mi w Zadarze

U mnie akurat zupełnie na odwrót, ale to kwestia gustu, każdy ma inny.

A Split podobał mi się, ale dużo fajniejszy jest Trogir- nie wiem czy już byliście

ruzica napisał(a):Monika jesteś chyba już 3 osobą, którą udało mi się namówić na odwiedzenie Rabu

Chyba władze tego miasta powinny mi zacząć płacić za reklamę

Magdalena S. napisał(a):

21monika napisał(a):Zadar jest uroczy ale nam bardziej podobał się zeszłoroczny Szybernik

Miałam tak samo. Znalazłam w Szybeniku to coś, czego zabrakło mi w Zadarze

U mnie akurat zupełnie na odwrót, ale to kwestia gustu, każdy ma inny.

A Split podobał mi się, ale dużo fajniejszy jest Trogir- nie wiem czy już byliście

Ha ha ha jak to mówią starzy Krzyżacy (mieszkańcy okolic Ciechanowa ) gdzie dwie gołogłowy to i zdania trzy. (powiedzionko mojego dziadka)

Nie polemizuję co komu się podoba, a Trogir i Split cały czas przede nami i jak tak dalej pójdzie to zacznę myśleć, że to jakieś fatum.

Widziałyście już relację minimartini w tym samym czasie śmigali i dojechali, nawet im mgły nie zaszkodziły za "tunelem" po prostu pech to pech, ale dwa razy

Wczoraj, gdy zobaczyłam Twój wpis u siebie, od razu weszłam tutaj... Przykro mi, że tak wyszło Najważniejsze, że "przystojniejszej Połówce" nie stało się nic poważniejszego... Wiemy, co to znaczy. Mój M. ma nadciśnienie... Zawsze się obawiamy skoków potunelowych...

Mimo wszystko ważne jest to, że nie załamaliście się tylko czerpaliście pełnymi garściami z tego, co mieliście

Pozdrawiam serdecznie

Martyna

P.S. a Split i Brač poczekają stoją w miejscu od lat

21monika napisał(a):[*] (zaczynam się zastanawiać czy ktoś jeszcze tu zagląda ) zaczynamy zwiedzanie

CDN

Zagląda, zagląda pisz szybko i jak najwiecej bo my już w sobotę do biogradu wyjeżdżamy więc liczę że cenne informacje u Ciebie znajdę (już wiem np ze do Zadaru autobusem pojedziemy )

Nadrobiłam właśnie zaległości.
Dobrze, że ze zdrowiem wszystko ok i zostaliście w pięknej Chorwacji.
Brać czy Split następnym razem a teraz czekam na c.d tej relacji

Witam,
Tez czytam Twoją relację

minimartini napisał(a):Wczoraj, gdy zobaczyłam Twój wpis u siebie, od razu weszłam tutaj... Przykro mi, że tak wyszło Najważniejsze, że "przystojniejszej Połówce" nie stało się nic poważniejszego... Wiemy, co to znaczy. Mój M. ma nadciśnienie... Zawsze się obawiamy skoków potunelowych...

Mimo wszystko ważne jest to, że nie załamaliście się tylko czerpaliście pełnymi garściami z tego, co mieliście

Pozdrawiam serdecznie

Martyna

P.S. a Split i Brač poczekają stoją w miejscu od lat

Zawsze staramy się wyciągać pozytywne wnioski z beznadziejnych sytuacji
Split i Brać za rok i może lepiej, bo to będzie dłuższy wyjazd i zasada do trzech razy sztuka musi się sprawdzić.

I Martynko pisz i pisz tak pięknie "pozujesz" swoje relacje. BAJKA

jolini napisał(a):

21monika napisał(a):[*] (zaczynam się zastanawiać czy ktoś jeszcze tu zagląda ) zaczynamy zwiedzanie

CDN

Zagląda, zagląda pisz szybko i jak najwiecej bo my już w sobotę do biogradu wyjeżdżamy więc liczę że cenne informacje u Ciebie znajdę (już wiem np ze do Zadaru autobusem pojedziemy )

Postaram się dziś Was zabrać na rejs z Biogradu i wskazać Kapitana.

ELIMAR napisał(a):Witam,
Tez czytam Twoją relację

Miło mi
Pamiętam twoją Brać i wiele z niej miałam sprawdzić przed sezonem, ale za rok pewnie się uda

Uda się uda
Myśl pozytywnie a marzenia się spełnią

Tak więc po krótkiej przejażdżce Zadarskim PKS-em wróciliśmy na kwaterę
Zaspokoiliśmy pragnienie, i co siedzieć w karty grać - NIEEEEEEEEEEEEEEEE.
Nogi troszkę odpoczęły idziemy - Chopie zdrów Pan jest czas zacząć wakacje - zmiana obuwia idziemy zwiedzać Biograd - ale co, gdzie - tam gdzie oczy poniosą
Nie zwiedziliśmy jeszcze drugiej strony - Marina Kornati - Ilirija d.d. - podobno jedna z większych przystani jachtowych Wybrzeża Chorwackiego - nie wiem - idziemy sprawdzić.

Po drodze mijamy kilka ciekawych pomników i tu zagadka kto mi wyjaśni co miał na myśli artysta tworząc tą parę.



Mam niecne skojarzenia, moja Przystojniejsza Połowa obeszła to dzieło dookoła i no właśnie i ..... tylko jedno jej się nasunęło na myśl kudłatą myśl

A tak to dzieło jest opisane kto przetłumaczy



Czekam na odp.