Czarnogóra doświadczenie pierwsze,drugie,trzecie i czwarte

Tivat wg. mnie nie za ciekawy do stacjonarnego wypoczynku , położony nad zatoką Kotorską , woda taka sobie jak w zamkniętym akwenie , miejscówka ewentualnie dobra na dwa trzy dni jeśli chce się zwiedzić piękną zatokę i miejscowości nad nią - chociaż jak już taka by była opcja to bym wybrał Perast - dużo ciekawsza i bardzo spokojna mieścinka .

Tivat i okolice wyróżnia się tylko tym że to jedyny rejon w Czarnogórze gdzie mieszka większość katolików ( Chorwaci i potomkowie włoskich rodzin)

Sam planuje wypoczynek w Ulcinj w tych apartamentach - http://www.chorwacjakwateryprywatne.pl/ ... a-Iii-8700

- z własna plażą i do zatoki Valdanos nie daleko , chociaż z plażowaniem w tej zatoce nie wiadomo jak będzie w tym roku - ośrodek jest w trakcie przetargu na sprzedaż pewnej firmie brytyjskiej
- http://www.visit-ulcinj.com/blog/2009/0 ... -russians/
- swoja droga niezłe pieniądze to kosztuje

Może Smoku131 kojarzysz miejsce tych apartamentów ?

smok131 napisał(a):cicho i spokojnie ale atrakcji nie brakuje

kurczę takie piękne fotki a temat "obok" został zaniedbany z powodu braku zdjęć. Powklejaj je TUTAJ

armar napisał(a):Tivat wg. mnie nie za ciekawy do stacjonarnego wypoczynku , położony nad zatoką Kotorską , woda taka sobie jak w zamkniętym akwenie , miejscówka ewentualnie dobra na dwa trzy dni jeśli chce się zwiedzić piękną zatokę i miejscowości nad nią - chociaż jak już taka by była opcja to bym wybrał Perast - dużo ciekawsza i bardzo spokojna mieścinka .

Tivat i okolice wyróżnia się tylko tym że to jedyny rejon w Czarnogórze gdzie mieszka większość katolików ( Chorwaci i potomkowie włoskich rodzin)

Sam planuje wypoczynek w Ulcinj w tych apartamentach - http://www.chorwacjakwateryprywatne.pl/ ... a-Iii-8700

- z własna plażą i do zatoki Valdanos nie daleko , chociaż z plażowaniem w tej zatoce nie wiadomo jak będzie w tym roku - ośrodek jest w trakcie przetargu na sprzedaż pewnej firmie brytyjskiej
- http://www.visit-ulcinj.com/blog/2009/0 ... -russians/
- swoja droga niezłe pieniądze to kosztuje

Może Smoku131 kojarzysz miejsce tych apartamentów ?

myślę,że znam to miejsce często chodziliśmy tą drogą (obok chyba jedynego kościoła)na spacery

a te domy powinny być w sąsiedztwie:

Zgadza się , apartamenty które wybrałem są chyba na prawo trochę niżej ( patrząc na Twoją ostatnia fotkę ) , mam nadzieje ze to spokojne miejsce, a własna plaza ma mnie uchronić przed tłumem i śmieciami

No ponoć w Ulcinju ceny w knajpkach ponoć trochę niższe ( niż w bardziej znanych "kurortach" Czarnogóry) a pieczywko i burki wyśmienite - potwierdzasz to ?

Fotki od strony morza z łódeczki super

i jeszcze

szukam jeszcze zdjęcia plaży z parasolami z palmy (tej z Twojej oferty)
jak znajdę to wstawię

ceny zależy, w starym mieście faktycznie wyższe ale,ale oni wszystko muszą do starego miasta dostarczyć w rękach,każda knajpka ma swojego "nosiciela"
w starym mieście polecam tylko 2 knajp[ki "Antigona"-bardzo dobre ryby
ale lubią obsługiwać bez karty i kasują jak sie podoba,tak,że żądaj menu,to podstawa i nie daj sie zbajerować Albertowi

Druga to Taphana gdzie podają min świetną pizzę wypiekaną w piecu opalanym drewnem

pieczywo i burki fakltycznie wyśmienite
z tej piekarni :

(schodząc z góry deptakiem,na końcu przed morzem po prawej )

gyros też niezły...

Mniam, mniam - kebabika by sie zjadło

Dzięki

Ceny obiecujące , patrząc na to menu w Antygonie , biorąc pod uwagę super lokalizację to i tak sporo taniej niż w Chorwacji ( 20Eu ok.80zł/kg ; 200-300KN ok. 110-180zł./kg ) .

A ze befsztyk z grilla w Trsteniku w knajpce nad morzem płaciłem 150kN czyli ok 90zł. za porcje

troche czasu postanawiamy spędzic w samym Ulcinj

trochę ciasno