COVID - szczepionka

Katerina napisał(a):Dołączyłam dzisiaj do grona zaczipowanych - przy powrocie do domu winda mi się sama włączyła

A na serio - po ośmiu godzinach czuję, że działa, bo tak mną telepie, jak po przedawkowaniu słońca w pierwszy dzień wakacji w Cro
Aktualizacja czipa wyznaczona na Dzień Dziecka. Czyli około 14-ego czerwca mogę się stąd zwijać - o ile nic nowego się nie wydarzy.

Już nas śledzą, bo mamy te same terminy zaczipowań
Doszukuję się znaków po, ale nic mi nie jest, poza lekkim bólem w miejscu szczepienia, ale tak na siłę

Katerina napisał(a):Dołączyłam dzisiaj do grona zaczipowanych - przy powrocie do domu winda mi się sama włączyła

A na serio - po ośmiu godzinach czuję, że działa, bo tak mną telepie, jak po przedawkowaniu słońca w pierwszy dzień wakacji w Cro
Aktualizacja czipa wyznaczona na Dzień Dziecka. Czyli około 14-ego czerwca mogę się stąd zwijać - o ile nic nowego się nie wydarzy.

Gratuluję i zazdroszczę Ja muszę czekać do początku lipca i to na pierwszą dawkę.

Bea.ta napisał(a):

Katerina napisał(a):Dołączyłam dzisiaj do grona zaczipowanych - przy powrocie do domu winda mi się sama włączyła

A na serio - po ośmiu godzinach czuję, że działa, bo tak mną telepie, jak po przedawkowaniu słońca w pierwszy dzień wakacji w Cro
Aktualizacja czipa wyznaczona na Dzień Dziecka. Czyli około 14-ego czerwca mogę się stąd zwijać - o ile nic nowego się nie wydarzy.

Już nas śledzą, bo mamy te same terminy zaczipowań
Doszukuję się znaków po, ale nic mi nie jest, poza lekkim bólem w miejscu szczepienia, ale tak na siłę

Pfizer?
Małżon ma wątpliwości, czy dali mu szczepionkę, czy placebo, bo nie czuł absolutnie nic - ja mam tylko tę małą telepkę, ale to nawet przyjemne jest


ZytaS

Gratuluję i zazdroszczę Ja muszę czekać do początku lipca i to na pierwszą dawkę.

Jako ozdrowieńcy będziecie mogli pojechać, ale wiadomo, że przechorowanie to stres i niewiadome co do przyszłych potencjalnych konsekwencji zdrowotnych. Ale wierzę,że z Wami będzie dobrze.
Dlatego ja się bardzo dzisiaj cieszę - zwłaszcza,że w Gdańsku - w największym punkcie szczepień na Pomorzu, wszystko przebiegało profesjonalnie. A takiej ilości ludzi zgromadzonych w celach medycznych nigdy wcześniej nie widziałam
Niezły eksperyment

karin74 napisał(a):Dwukrotnie zmieniałam termin przez 989..teraz mam na 4 maja...ale czytałm , że można przez e-pacjenta zmienić termin np. jeszcze wcześniej. Ale boję sie , że jak zaznaczę zmień termin to wywali mnie na termin późniejszy...
Mam mieć szczepienie Pfizerem...jak sadzicie...może próbować Jonsonem?

Dzwoń na 989 do skutku, możesz i kilka razy dziennie.
Tak będzie Ci najprościej złapać termin, przygotuj sobie tylko kilka nazw okolicznych miejscowości do których jesteś skłonna podjechać i będziesz podawać je konsultantowi bo on może szukać tylko po konkretnych miejscach. Możesz trafić na niechętnego do pomocy to podziękuj i spróbuj za chwilę... mogą niektórzy mówić Ci że nie ma możliwości wyboru, miejsca itp co nie jest prawdą i zależy tylko od ich dobrej woli. Jeden młody Pan od razu mnie pytał jaka preferuje jaka godzina gdzie i zawzięcie szukał kilka minut a inna Pani w ogóle nie chciała rozmawiać o wyborze bo system jej nie pozwala .

Katerina napisał(a):
Pfizer?
Małżon ma wątpliwości, czy dali mu szczepionkę, czy placebo, bo nie czuł absolutnie nic - ja mam tylko tę małą telepkę, ale to nawet przyjemne jest

Moderna
No to mnie też na pusto zaszczepili, o te dane osobowe i podpis im chyba chodziło

Nawiązując do przedmówców, też dzisiaj wieczorem dostałem pierwszego chipa made by Pfizer. Drugi, po którym można płacić barkiem również jak przedmówcy zaplanowano na dzień dziecka.
Punkt masowych szczepień w Kędzierzynie-Koźlu wszystko sprawnie i profesjonalnie.

Po fajzerze pierwsze loty miałem 18 godzin po, żadnych bólów tylko czułem się jakbym stał obok.
Wszystko trwało około godzinę.
Potem 48 godzin po, już trywialne, ból pleców.

Tak sobie to tłumaczcie, że placebo a to Wasz chip nie nawiązał kontaktu z centralą

Kiepura

Po fajzerze pierwsze loty miałem 18 godzin po, żadnych bólów tylko czułem się jakbym stał obok.
Wszystko trwało około godzinę.

Out of Body Experience?? No, nieźle Ciekawe, czy ja też doświadczę.

Bea.ta

No to mnie też na pusto zaszczepili, o te dane osobowe i podpis im chyba chodziło

Kiepura

Tak sobie to tłumaczcie, że placebo a to Wasz chip nie nawiązał kontaktu z centralą

Mój świetnie nawiązuje łączność

...po Modernie mój mąż nie ma żadnych objawów, lekki ból ręki i temperatura 36.7

Katerina napisał(a):Mój świetnie nawiązuje łączność

To tylko autosugestia. Musisz poczekać na drugą szczepionkę. Dopiero w niej dostaniesz zasilacz do czipa.

Chciałem dołączyć do dyskusji i powiem Państwu że jako przewlekle chory załapałem się 10 marca na AstraZenece i całkiem bezwiednie zacząłem jeść codziennie banany..., dopiero syn zauważył tą korelacje
Zobaczymy 20 maja czy po drugiej dawce zaczne się dziwnie drapać

Po dzisiejszej nocnej rejestracji : termin szczepienia 22.05 (J&J ) .
Jaką mogę mieć pewność, że właśnie będzie to J&J
Miał ktoś nagłą zmianę w dniu szczepienia

Katerina napisał(a):Kiepura

Po fajzerze pierwsze loty miałem 18 godzin po, żadnych bólów tylko czułem się jakbym stał obok.
Wszystko trwało około godzinę.

Out of Body Experience?? No, nieźle Ciekawe, czy ja też doświadczę.

No tak dobrze to nie było. Jakby było, to by się młodzież szczepiła przed każda imprezą.

Bravik napisał(a):

Katerina napisał(a):Mój świetnie nawiązuje łączność

To tylko autosugestia. Musisz poczekać na drugą szczepionkę. Dopiero w niej dostaniesz zasilacz do czipa.

Nie jesteś na bieżąco.
Zgodnie z aktualną polityką klimatyczną wrzucają chipa zintegrowanego z ogniwem fotowoltaicznym.
W drugiej turze dorzucają wzmacniacz.

doportu napisał(a):Chciałem dołączyć do dyskusji i powiem Państwu że jako przewlekle chory załapałem się 10 marca na AstraZenece i całkiem bezwiednie zacząłem jeść codziennie banany..., dopiero syn zauważył tą korelacje
Zobaczymy 20 maja czy po drugiej dawce zaczne się dziwnie drapać

Ciesz się, że nie załapałeś się (bo nie sprowadzają) na tą "kosmiczną" szczepionkę.

Mój czip po pierwszej dawce dawał dziwne objawy - całkowitą odporność na alkohol ( w tym przypadku wino) niestety, przeszło po paru dniach.

Magda O. napisał(a):Mój czip po pierwszej dawce dawał dziwne objawy - całkowitą odporność na alkohol ( w tym przypadku wino) niestety, przeszło po paru dniach.

1. Rosjanie przestrzegają przed piciem i podaniem szczepionki

"Wszystkie osoby, które planują poddać się szczepieniu przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2, powinny zaprzestać spożywania alkoholu. Abstynencja powinna potrwać 42 dni" - powiedziała Anna Popowa, dyrektor koordynującego walkę z epidemią w Rosji nadzoru sanitarnego Rosportebnadzor. Według jej zaleceń, Rosjanie powinni powstrzymać się przed piciem alkoholu na prawie 1,5 miesiąca.



(https://portal.abczdrowie.pl/szczepieni ... 2ibizrlotA)