Co warto zobaczyć na wyspie Ciovo?

tak jak mówisz... my mieszkaliśmy w Kastel Stafilic i tę dziką plażę polecił nam przygodnie poznany Chorwat... polecał to co uważał za najbardziej godne uwagi... i chwała Mu za To !

No, coraz lepsze słowa o Ciovo. Kokosów pewnie nie ma, ale jako baza wypadowa do PK Krka, Splitu chyba ok?
fota! Zamieść, jak możesz jakieś zdjęcia z tej fajnej plaży.

kincior napisał(a):No, coraz lepsze słowa o Ciovo. Kokosów pewnie nie ma, ale jako baza wypadowa do PK Krka, Splitu chyba ok?
fota! Zamieść, jak możesz jakieś zdjęcia z tej fajnej plaży.

Krk warto zaliczyc, jednakze do Splitu nie ma po co jezdzic, zreszta skutecznie zniecheca cie korki na mostach pomiedzy Trogirem a Ciovo. Wjechac na Ciovo czy tez wycjechac, zeby conajmniej godzinki nie odstac w korku graniczy z cudem. Rano nalezy uwazac na ciezarowki, smieciarki samochody dostawcze, uliczki waskie i krete, latwo mozna lusterko zgubic, sam czesto chowalem lusterko, zeby mi jakas ciezarowka jak sie mijalismy nie urwala .
Do pierwszego mostu od strony Ciovo prowadza 2 drogi, od strony zachodniej i wschodniej, nie wiem jak teraz, ale mniejsze korki byly od strony wschodniej, od splitu, czasami lepiej nadlozyc km i objechac, niz pozniej w korkach stac

Polecam natomiast autobus wodny, kursuje z glownej plazy do trogiru, ceny biletu nie pamietam, bo bylismy w 2005, ale byl na poziomie przyzwoitym, i co najwazniejsze kursuje co 30min od rana chyba od 8 do 23.

Warto tez wykupic sobie rejst statkiem, nie nalezy kupowac biletow od akwizytorow lazacych po plazy, taniej wyjdzie bezposrednio w porcie, a tym bardziej ze port znajduje sie przy drodze trogir-ciovo, warto sie troche potargowac jak jest wiecej osob, my bylismy w 2 rodziny z dziecmi i dostalismy upusty w postaci braku oplat za najmlodsze dzieci.

Hehh a ten rejs statkiem to bede pamietal jeszcze dlugo, tak sie trafilo ze z nami na statku byla wycieczka dzieci niepelnosprawnych, glucho-niemych z polski, kierownik tej wycieczki tak sie nabombil na statku, ze po zejscu do zatoki, podczas postoju zaczal popisowki robic, wylazil po linie cumowniczej etc...i na uwagi kapitana statku zaczal cwaniaka zgrywac i sypac wiazanka, ktorej tu nie bede przytaczal i prowokowac bojke.
Malo co a bym mu po zebach nie dal, mial szczescie ze zona oslaniala go, jesli nie ja, to pewnie zaloga statku by mu dokopala, ale widzac, ze sami zalatwiamy to miedzy soba, nie wtracali sie.
Wstyd mi bylo za tego czlowieka jak nie wiem co, pomijam fakt ze mial pod opieka grupe dzieci niepelnosprawnych to takie zachowanie jeszcze.....

Rozgadalem sie i to nie na temat, wracajac do Ciovo, tu znajduje sie konoba duga, i kameralna mala plaza:

http://maps.google.com/?ie=UTF8&t=h&ll=43.481745,16.24202&spn=0.001549,0.003208&z=18




w oddali widac wysepke Sv.Fumija




Tu plaza od strony splitu to o czym @fota wspominal w swoim poscie, tez polecam, bardzo fajna plaza. Poniezj fotki








Tu z kolei ten opustoszaly klasztor: http://maps.google.com/?ie=UTF8&ll=43.484112,16.36553&spn=0.001549,0.003208&t=h&z=18
Niestety fotek nie mam, bo wlasciciel apartamentu ktory wynajmowalismy, raz nas tam zabral, a pozniej nie potrafilem sam tam trafic, dopiero po powrocie na google maps widze jak tam dojechac.

Witam
Mam prośbę , będę na Ciovo pod koniec lipca w Okrug Gornji ( w centrum ) ,czy mógłbys lepiej opisac jak dostac sie na tą plaże , czy pieszo czy samochodem i jak daleko bym tam miał.
Czy sa tam jakies punkty orientacyjne , nazwa plazy lub rejonu ?
Bede wdzieczny za wszelkie info, dzięki i pozdro-krzycholu

krzycholu napisał(a):Witam
Mam prośbę , będę na Ciovo pod koniec lipca w Okrug Gornji ( w centrum ) ,czy mógłbys lepiej opisac jak dostac sie na tą plaże , czy pieszo czy samochodem i jak daleko bym tam miał.
Czy sa tam jakies punkty orientacyjne , nazwa plazy lub rejonu ?
Bede wdzieczny za wszelkie info, dzięki i pozdro-krzycholu

W poscie podalem wrzutki z maps.google.com, oddal sobie i zobaczysz gdzie sa te miejsca, na ciovo.
Na plaze obok konoby to rowerkiem jakies 5-10min, piechota troche dluzej.
Z glownej drogi asfaltowej prowadzacej na okrug dolny, po lewej stronie bedzie znak na camping, tam trzeba skrecic, pozniej jedzie sie droga szutrowa, mijajac camp dojezdzasz do konoby.
Nawiasem mowiac na tym campie tez jest plaza, tylko tam akurat nam nie spasilo bo byla straszna patelnia, zero cienia.

Natomiast na ta druga plaze od strony splitu, to bez samochodu bedzie ciezko.
Ta plaze @fota opisal w tym poscie: forum/viewtopic.php?t=16288&highlight= i podal tez lokalizacje, i jest to jedyna plaza platna (rzekomo na sprzatanie).

jakrzy! bardzo sympatyczny klimat masz na zdjęciach! fajne miejsca, pozazdrościć, K.

Krystof napisał(a):jakrzy! bardzo sympatyczny klimat masz na zdjęciach! fajne miejsca, pozazdrościć, K.

Ogolnie milo wspominam ciovo, na plazy glownej w centrum to tylko raz bylismy, a pozniej z regoly na tej malej plazy obok konoby.
Na ta pierwsza wysepke bez problemu mozna wplaw doplynac, w najwezszym miejscu ok 100m i zwiedzic, choc nic szczegolnego tam nie ma, lub poobcowac z natura
W tym roku tez wybieramy sie do chorwacji, w 3 rodziny z przyczepkami

Ja też sobie upodobałam tę plażę, jakoś tam czuję się najlepiej.
Nawet jak mieszkam z drugiej strony wyspy to podjeżdżamy do niej.
Oczywiście inne zwiedzam i wyszukuję również, tę za Slatine też znam i polecam. Druga w kolejności.

Stola jesteś już spakowana?
Zazdroszczę Ci,że tak niewiele dni Ci zostało

krzycholu napisał(a):Witam
Mam prośbę , będę na Ciovo pod koniec lipca w Okrug Gornji ( w centrum ) ,czy mógłbys lepiej opisac jak dostac sie na tą plaże , czy pieszo czy samochodem i jak daleko bym tam miał.
Czy sa tam jakies punkty orientacyjne , nazwa plazy lub rejonu ?
Bede wdzieczny za wszelkie info, dzięki i pozdro-krzycholu

witaj krzycholu
Civo zaliczyliśmy dwukrotnie, co prawda to była Slatine to jednak. jeżeli chodzi o twoje pytanie dot plaży od strony Splitu - KAWA - z Okrug Gornji tylko samochodem jak zjedziesz z mostu od Trogiru to kierujesz się w lewo i cały czas prosto jak miniesz Slatine (zabudowania) będzie szlaban wjazd płatny 10 kun/dzień. WARTO zwiedzić stary kościółek z drugiej strony wyspy, wjazd -za Slatine dróżką w prawo w górę do końca.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7c ... 898a9.html
Poza tym to miejsce jest świetnym punktem wypadowym np Trilj-nad rz. Cetiną restauracja no i specjalność tego regionu żABY, czy Sinj - coś w rodzaju naszej Częstochowy. to takie mniej znane miejsca.
pozdrawiam i miłych wrażeń

hmmm, do Splitu nie warto? A skąd można wypłynąć np. na wyspę Solta? Wogóle, powiedzcie czy warto gdziekolwiek się ruszać poza Ciovo, jeżeli most taki zawalony?

Na Soltę w trakcie fishpicnicu popłyniesz z portu który jest na Ciovo zaraz przy moście. Przyjdź wieczorkiem koło siódmej, kiedy wszystkie statki wycieczkowe wrócą, wtedy możesz wybrać który Ci się najbardziej podoba, umówić się na konkretną datę i potargować się o cenę.
Z tymi korkami na moście też bym nie demonizował. Byłem na Ciovo w sierpniu czyli w szczycie sezonu dwa lata temu i gdy chciałem jechać na wycieczkę po prostu jechałem rano powiedzmy koło 8 i spokojnie przejeżdżałem.

Ci którzy się wybierają na Ciovo, niech nie przejmują się głosami krytyki.
O gustach się nie dyskutuje.
Mnie odpoczynek na spokojnej wysepce, z której można spokojnie mostkiem przejechać na ląd na ciekawe wypady, bardzo odpowiadał
W tym roku jedziemy tam ponownie

Właśnie o wypowiedzi takich ludzi, którzy wracają na Ciovo chodzi.
Czy na fishpicnic da radę umówić się dzień wcześniej? I w jakich godzinach najlepiej popłynąc? Stateczek gdzieś staje na morzu, żeby się pokąpać? Jakie mniej więcej ceny za tę przyjemnośc?

jacusd napisał(a):W tym roku jedziemy tam ponownie

Zapomniałeś dodać-"i pijemy kawkę z Madzią "

Wydaje mi się, że lepiej to zrobić z ciut większym wyprzedzeniem niż jeden dzień, bo może się okazać, że statek który Ci najbardziej odpowiada (na nabrzeżu są mapki z trasami jaką dany statek płynie), będzie miał już komplet.
Wszystkie rejsy były całodzienne i wypływały rano.
W trakcie naszego rejsu na morzu nie było postoju. Były dwa na Solcie, pierwszy przy ośrodku wczasowym z własną plażą i basenem z którego można było skorzystać, a drugi przy nabrzerzu w centrum miasteczka. Drugi postój był dłuższy, połaczony z obiadem, podzielonym na dwie tury. Można było się przejść po miasteczku, jak i wybrać na bardzo fajną pobliską plażę. Oczywiście w trakcie rejsu i podczas posiłku były podawane wina i rakija.
Co do ceny, to nie jestem pewny, ale wydaje mi się, że płaciliśmy po około 120 - 130 kun stargowanych ze 160 (byliśmy w 7 osób).