Bol bez bólu czyli Brač po raz pierwszy

morto15-ja byłem na Braču od 23 sierpnia do 1 września. Pogoda idealna, temp. w granicach 30-32 stopni a morze? Pierwsze dwa dni zaskoczyły in minus - myślę, że wtedy było to ok. 21 stopni. Gdy ustał wiatr temperatura woda ustabilizowała się na ok. 23 stopniach ( tak to czułem). Dla mnie wystarczająco ale wiem, że są ludzie, którzy nazwą taką wodę zimną.

krzysiek bb napisał(a):morto15-ja byłem na Braču od 23 sierpnia do 1 września. Pogoda idealna, temp. w granicach 30-32 stopni a morze? Pierwsze dwa dni zaskoczyły in minus - myślę, że wtedy było to ok. 21 stopni. Gdy ustał wiatr temperatura woda ustabilizowała się na ok. 23 stopni ( tak to czułem). Dla mnie wystarczająco ale wiem, że są ludzie, którzy nazwą taką wodę zimną.

Byłem w podobnym terminie, bo od 19.08 do 04.09. Potwierdzam, na początku bardzo ciepła woda, potem przez wiatry chłodniejsza. Gdy pogoda się ustabilizowała woda coraz cieplejsza. Wiele zależy od miejsc gdzie są plaże. Najczęściej plażowałem w Selcy-Puntinaku i za Sumartinem w okolicach cmentarza. Woda na tej drugiej plaży cieplejsza

To zdjęcie jest dla mnie zachętą.
Bol inny niż znam z fishpicnikowych wycieczek



Pozdrawiam

Bijela Kuča - przepływając w jego okolicy zastanawiałem się co to jest. Teraz już wiem, tylko nadal ciekawe dlaczego niszczeje. Moim zdaniem jedyne wytłumaczenie to sprawy własnościowe, wierzyć mi się nie chce żeby ktoś to zostawił na pastwę losu ot tak.

Nasz apartman zaznaczyłem białą kropą a co do Bijelej Kucy to ciągle nie mogę zrozumieć, że w idealnej lokalizacji stoi takie straszydło, obsikiwane przez plażowiczów.

Było trochę przerwy ale wracam do relacji, tym bardziej, że kolejna relacja z Braču na topie.
Następnym celem wyjazdu był Sumartin a po drodze Selca. Ponieważ nie jest to wielka wyprawa zboczyliśmy przed Selcą z głównej drogi na Osridke i Nagorinac . Nie mam zdjęć z tego odcinka ale obie miejscowości wyglądają na opuszczone, jakieś pozostałości domów, wszędzie bardzo sucho. Z okolic rozciąga się piękny widok na Riwierę Makarską ale to miejsce na wyspie jakoś mnie przerażało, tym bardziej, że za oknem ponad 30 stopni i żar lejący się z nieba.
Wjazd do Selcy to wąziutka droga pomiędzy domami a po skręcie w lewo znajdujemy się na placu przed katedrą. Ludzi praktycznie nie widać, prócz kilku panów pijących kawę w restauracji. Chyba to zła pora na zwiedzanie, kamień odbija światło, przez co wydaje się jeszcze goręcej. Jedynym miejscem gdzie można się ukryć jest Studenac i jego klimatyzowane wnętrze. Czy Selca wieczorem ożywa? Może ktoś był tam o innej porze, my przenosimy się do Sumartinu, który jest o krok od Selcy.





Sumartin leży niecałe 2 km od Selcy, mała zatoka obejmuje przystań promu płynącego do Makarskiej, kilka knajpek i sklepów.
Jeżeli przy wjeździe skręcimy nie w lewo do portu ale w prawo możemy zrobić takie widowiskowe zdjęcie. Ciężko stwierdzić, czy te góry ( Bikovo) leżą na wyspie czy też na stałym lądzie. Robi to wrażenie.
W Sumartinie zjedliśmy obiad w konobie Bernardo - całkiem niezłe jedzenie, choć jakoś tak pustawo przy stołach. W samym porcie plażowanie na wąskiej plaży na wysokości kościoła, gdzie oczywiście boisko do piłki wodnej. Podstawa nad Jadranem ( oj bolesna musiała być ta porażka na IO w Rio).






Po wizycie w Sumartinie powoli mi się te miejscowości zaczynają mylić ....

krzysiek bb napisał(a):
Jeżeli przy wjeździe skręcimy nie w lewo do portu ale w prawo możemy zrobić takie widowiskowe zdjęcie. Ciężko stwierdzić, czy te góry ( Bikovo) leżą na wyspie czy też na stałym lądzie. Robi to wrażenie.

I byliścia praktycznie w tym miejscu gdzie ja miałem apartament, trzeba było na kawę albo Karlovacko zaglądnąć

dids76 - widok stamtąd pierwszorzędny. To taki Brač w pigułce - morze, miejscowość i Biokovo w tle.
Co do Karlovacka to będę śledził forum i wpadnę w przyszłym roku:)

Kolejna relacja z tej wyspy . . . może to znak że trzeba tam wreszcie dotrzeć . . .
Fajnie pokazujesz tą wyspę

Pozdrawiam
Piotr

piotrf napisał(a):Kolejna relacja z tej wyspy . . . może to znak że trzeba tam wreszcie dotrzeć . . .
Fajnie pokazujesz tą wyspę

Pozdrawiam
Piotr

dzięki za miłe słowa - Brač to naprawdę fajne miejsce na ziemi

krzysiek bb napisał(a):Nasz apartman zaznaczyłem białą kropą a co do Bijelej Kucy to ciągle nie mogę zrozumieć, że w idealnej lokalizacji stoi takie straszydło, obsikiwane przez plażowiczów.

Na jakiej ulicy mieszkaliście, jeśli wolno zapytać?

przy David Cesta

Brač i Postira w tym roku przebiły Hvar i Jelsę