Beskidy.

maslinka napisał(a):Ciekawe, kiedy uda nam się zrealizować plan wejścia na Babią

Babia potrafi zaskoczyć... pogodą.

Tak zakończyło się moje pierwsze wejście ponad 20 lat temu

To nie noc, lecz środek letniego ciepłego dnia:

Pogody nie zazdroszczę, co to było?

maslinka napisał(a):Ta - dam! To mój post nr 5 tys.

...a że w moim temacie, to cała przyjemność po mojej stronie

Fatamorgana napisał(a):Ja też jestem za październikiem, ale tym razem bardzo mi się chce odwiedzić pewną przeuroczą miejscowość w Kotlinie Klodzkiej ...
Miedzygórze!

Co do Międzygórza, to podoba mi się ta pseudo alpejska zabudowa wioski. Wodospad także warto by zobaczyć.
Jazdy trochę będzie...

Co na to inni potencjalni chętni?

Może Fata przybliżysz troszkę warunki zakwaterowania ?

Pozdrawiam.

greenrs napisał(a):Babia potrafi zaskoczyć... pogodą.

Oj potrafi... ale może też być całkiem pięknie. Wkleję tutaj linki do dwóch babiogórskich wątków, zagubionych gdzieś w czeluściach forum.

Babiogorski Halloween 2009

I-nieoficjalne górskie cro.spotkanie Babia Góra 16-17.1.2010

Pozdrawiam.

ebolec napisał(a):Pogody nie zazdroszczę, co to było?

Nagłe załamanie pogody. Wyszliśmy z Krowiarek w pełnym słońcu a na szczycie zrobiło się ciemno i zaczął padać deszcz ze śniegiem.

Ale następne wejścia były bardziej pogodne :

Mam nadzieję, że autor wątku nie będzie protestował za moje dwie Babie Góry

sprzed 4 lat


tegoroczna

ebolec napisał(a):Mam nadzieję, że autor wątku nie będzie protestował za moje dwie Babie Góry

Nie ma problemu...

Tymczasem Agnieszka jest już blisko schroniska "Klimczok" pod Magurą...i... czekamy na c.d.

Pozdrawiam.

Interseal napisał(a):Tymczasem Agnieszka jest już blisko schroniska "Klimczok" pod Magurą...i... czekamy na c.d.

Taaa... Agnieszka właśnie wróciła z dyskoteki... szkolnej

Teraz chcę się piwa napić (o dziwo na dyskotece nie było ) i zaraz coś wrzucę

Co do Międzygórza - muszę się naradzić

29 września (sobota): Bystra - Przełęcz Kołowrót - Szyndzielnia (1028) - Klimczok (1117) - Schronisko pod Magurą - Bystra. Część trzecia i ostatnia

Docieramy do schroniska "Klimczok" pod Magurą:



Najwyższa pora coś zjeść. Decyduję się na kiełbaskę (bardzo smaczną), do tego oczywiście zimne piwo Jak na zawołanie wychodzi słońce i sprawia, że ta chwila jest jeszcze przyjemniejsza



Obok schroniska jest plac zabaw i klatka z królikami, gdzie zaglądają najmłodsi turyści, ale my też



Opuszczamy gościnne progi schroniska i idziemy w stronę światła :



Teraz zacznie się najbardziej widokowa część trasy :







Kolory jesieni też jakby bardziej widoczne (to zasługa słoneczka ):













Schodzimy niżej i niżej:



I nagle...mój mąż biegnie w krzaki Hehe, fajnie zabrzmiało! Biegnie dlatego, że wypatrzył koźlarza Co zrobić, trzeba go przygarnąć, żeby nie rósł tu samotnie Potem widzimy jeszcze maślaki, ale nimi pogardzamy. A koźlarza będę dumnie niosła aż do końca naszej wycieczki, który już zresztą blisko.



Wkrótce zmieniamy szlak z niebieskiego na czarno-czerwony i schodzimy do Bystrej:



Nasz górski spacer dobiega końca. Udało nam się zrobić fajną pętelkę. Pogoda, na szczęście, dopisała

A na koniec chcemy jeszcze przyjrzeć się z bliska rzeźbom artystów ludowych, które zdobią skwer naprzeciw muzeum Juliana Fałata w Bystrej. O ile się nie mylę, wykonał je Janusz Wędzicha.





A oto i Fałat we własnej osobie:



To już z pewnością dzieło Janusza Wędzichy.

Na głowie malarza wyrosły grzybki



I tym miłym akcentem kończę relację z sobotniej górskiej wycieczki

Do następnego razu!
Pozdrawiam

Dzięki Agnieszko.

Codziennie przejeżdżam obok tych figur, ale nie miałem jeszcze możliwości obejrzenia z bliska. Jest tam także spora, robiąca wrażenie figura niedźwiedzia. Masz ją na zdjęciach? Szczerze mówiąc ma ona wystawiony zadek w kierunku drogi i nie wiem jak wygląda z twarzy...

Wycieczka dodana do spisu.
Pozdrawiam.

Interseal napisał(a):Codziennie przejeżdżam obok tych figur, ale nie miałem jeszcze możliwości obejrzenia z bliska. Jest tam także spora, robiąca wrażenie figura niedźwiedzia. Masz ją na zdjęciach?

Mam

Niedźwiedź (a może niedźwiedzica) z małym niedźwiadkiem - z jednej:



i z drugiej strony :

Interseal napisał(a):Wycieczka dodana do spisu.

Dzięki

maslinka napisał(a):

janusz.w. napisał(a):Plan zdobycia Babiej? Czy to znaczy, że na Babiej nie byłaś...?

No właśnie nie byłam Wstyd, prawda? Ale jeszcze będę

Tak jest! Wstyd!

Babia rządzi. Popraw się, Maslinko, szybko!

Fatamorgana napisał(a):A Babią polecam jednak najbardziej zimą...

Albo jesienią. Parę fotek z października zeszłego roku.















Sorki za OT (chociaż to w końcu Beskidy). Babią zdecydowanie polecam, szlak z Krowiarek to chyba mój najbardziej ulubiony w całych Beskidach.

..a na tym ostatnim zdjęciu to spadłeś z nieba?

Interseal napisał(a):..a na tym ostatnim zdjęciu to spadłeś z nieba?

Fajnie wyszło, nie?

Sam nie wiedziałem, że potrafię tak skoczyć (a tak poważnie, nie wiem, dlaczego wydaje się, że wyskoczyłem aż tak wysoko).

Krzychooo napisał(a):

maslinka napisał(a):

janusz.w. napisał(a):Plan zdobycia Babiej? Czy to znaczy, że na Babiej nie byłaś...?

No właśnie nie byłam Wstyd, prawda? Ale jeszcze będę

Tak jest! Wstyd!

Babia rządzi. Popraw się, Maslinko, szybko!

Poprawię się... kiedyś.

Cudne fotki, Krzychooo. Pomyśleć, że tak na Babiej wygląda Złota Polska Jesień