aktualizacja stanu węgierskiej drogi nr 86

napisał(a) **bjk** » 26.06.2010 23:34

Witajcie, ja jechałam tą trasą w zeszłym roku i powiedziałam sobie nidgy więcej - chyba , że naprawią. Miałam wrażenie , że zawieszenie stracę.......
Ale z tego co piszecie to z dnia na dzień jest coraz lepiej, więc może się skuszę. Wyjeżdżamy na dwa auta w niedzielę ok.17.00 z Rybnika. Jaką trasą ? - jak na razie debatujemy.....
Dawajcie znać jak to wygląda w tym roku - na bieżąco.

napisał(a) **bartus40** » 27.06.2010 08:06

Dziękuję za info - to jest prawdziwa aktualizacja
Potwierdziłaś ostatecznie mój wybór.
Jechałem tą drogą kilkakrotnie i dla mnie było OK.
Tegoroczne wątpliwości zrodziły się pod wpływem informacji o remontach.
Pozdrawiam

Natko_ napisał(a):Mam za sobą dwukrotny przejazd przez Węgry, w odstępie prawie 2 tygodni.
Trasa do Chorwacji i powrót ten sam:
Chałupki-Bohumin (PL/CZ), Ostrava, Olomouc, Brno (i zupełnie niezauważalna zmiana z CZ na SK), Bratysława, Jarovce (SK/A), Kittsee, Parndorf, Eisenstadt, Klingenbach-Sopron (A/H), Tompaladony, Szombathely, Kormend, Redics-Dolga Vas (H/SLO), Lendava, Murscko Sredisce (SLO/HR), Varazdin (od tego miejsca wlot na autostradę i gdzie komu potrzeba ).

Polecam trasę i aktualizuję stan drogi 86

Jest "z dnia na dzień" lepiej

Do Chorwacji droga miała chyba 5 mijanek (w tym ze światłami zarejestrowałam 2 lub 3), natomiast wczoraj były 2 ze światłami i 2 bardzo krótkie bez świateł (zwężenia). Most przed rondem (pokazany w linku, w Kormend chyba) już gotowy.
Jadąc "tam" na drodze 84 i 86 byliśmy w godzinach późnopopołudniowych w sobotę, wracając w godzinach późnowieczornych (ale przed 22) w piątek - ruch spokojny, żadnych korków, trochę ciężarówek, ale z CB korzystaliśmy i "pozwalali" się bezpiecznie wyprzedzać

Stan drogi dużo lepszy ogólnie niż rok temu - polecam przelot tą trasą.

napisał(a) **mkm** » 27.06.2010 22:42

ElciaS napisał(a):mkm,a Ty gdzie w tym roku jedziesz,pozdr.

W tym roku , jak dojadę oczywiście, będę mial do dyspozycji dwie zatoki : Mudri Dolac i Basinę (Veliką i Malą ) na Hvarze oczywiscie

Jadę, jak zwykle zresztą, kultową 86 stką ... Nie mogę odpuścić sobie pysznej kolacji w Csornej i w ogóle węgierskiego klimaciku

Autostrady mnie nudzą ... wręcz usypiają .

napisał(a) KB » 02.07.2010 12:18

nadal prosimy o aktualne dane dotyczące 86stki

napisał(a) **petit** » 03.07.2010 11:29

Witam wszystkich po powrocie z CRO. 27.06. wracałem drogą 86 przez Węgry. Odcinek drogi przy granicy ze Słowenią znajdował się w remoncie. Trzykrotnie ruch wahadłowy. Nie powoduje to zbytnich utrudnień. Pozostała część drogi bez zarzutu.

napisał(a) **Izawid** » 03.07.2010 12:03

starujemy dzis po meczu niemcy -argentyna na zwardoń-bratysława-budapeszt-letenie

napisał(a) **Tomasz R.** » 04.07.2010 12:35

Dziś wróciłem. Jechałem całą trasą 86 od Redics do Rajki. Ogólnie przy granicy ze Słowenią 3 wahadełka. Poza tym jeszcze jedno po drodze. Dziur mniej niż w tamtym roku.Ogólnie sporo nowo wyremontowanych odcinków. Godzina przejazdu 23.45 - 2.10. Do tego oczywiście CB. Spotkałem polskie TIR-y(ok.8-10) więc można zapytać o ścieżkę. Policja kręciła się na 46 kilometrze. Poza tym ruch znikomy więc można było spokojnie jechać 100km/h-120km/h.

Jechałem do Cro 22.06 przedpołudniem. Również 86-tką. Ruch tirów sporo większy ale bez zakłóceń i korków. Jednak skusiłem się na obiad w polecanej tutaj knajpce w Crosnej. Podsumuje tanio, dużo(aż za!) i smacznie.

Myśle że jeżeli ktoś "jest" przyzwyczajony do polskich warunków jazdy i nawierzchni przejedzie przez Węgry bez problemów.

napisał(a) **stary_jac** » 04.07.2010 14:01

Tomasz R. napisał(a):Myśle że jeżeli ktoś "jest" przyzwyczajony do polskich warunków jazdy i nawierzchni przejedzie przez Węgry bez problemów.

o co chodzi z tą nawierzchnią ?

napisał(a) **Snowboarder77** » 04.07.2010 17:37

bjk napisał(a):Witajcie, ja jechałam tą trasą w zeszłym roku i powiedziałam sobie nidgy więcej - chyba , że naprawią. Miałam wrażenie , że zawieszenie stracę.......
Ale z tego co piszecie to z dnia na dzień jest coraz lepiej, więc może się skuszę. Wyjeżdżamy na dwa auta w niedzielę ok.17.00 z Rybnika. Jaką trasą ? - jak na razie debatujemy.....
Dawajcie znać jak to wygląda w tym roku - na bieżąco.

Czy jechałeś może Porsche albo Lamborghini?

Ja jeżdźiłem tą drogą różnymi średniakami i muszę powiedzieć ,że droga jest bardzo przyzwoita. A zwłaszcza w porównaniu z drogami polskimi . Maksymalny czas przejazdu przez 86 ( do Letenye) to ok 2,5 h . Można przeżyć . W tym roku też zaryzykuję

Pozdrawiam

napisał(a) **wielbiciel** » 05.07.2010 00:09

W uzupełmieniu Tamasza R.
Też dziś wróciłem. W tamtą stronę jechałem 25.06. Wahadła są na 9; 22; 163 km (pikietarz 86 liczony jest od Rediks zielonymi tabliczkami). To są te największe wahadła, na których traci się trochę czasu.
Dziś niecałe 3h na całe Węgry pomiędzy 13 a 16, jeden TIR na całą trasę.
Stan drogi określił bym na "da się jechać", coś pomiędzy naszą krajową a wojewódzką. Ogólnie fajnie.

napisał(a) **consett0805** » 05.07.2010 01:34

Potwierdzam jechałem 26.czerwca 86 potem odbiłem na stare przejście w Letenye trasa przyzwoita mimo soboty brak zagęszczenia nie kojarzę TIRÓW jedyne co wkurza 30km / h w większości miejscowości.
Pozdrawiam

napisał(a) **Snowboarder77** » 05.07.2010 07:03

consett0805 napisał(a):Potwierdzam jechałem 26.czerwca 86 potem odbiłem na stare przejście w Letenye trasa przyzwoita mimo soboty brak zagęszczenia nie kojarzę TIRÓW jedyne co wkurza 30km / h w większości miejscowości.
Pozdrawiam

Zgadza się:) 30-tki są na 86 są "okrutne". Dlatego warto mieć ze sobą CB. Nie ma takiej opcji ,żeby nie natknąc sie na polskiego Tira ,albo Cromaniaka wracającego z wczasów

Pozdrawiam

napisał(a) **Marek40** » 09.07.2010 13:06

27.06 Niedziela wyjazd przejazd przez Węgry Super " zero " TIRów
przejazd przez Węgry 2.45 h
Droga w porównaniu do poprzednich lat coraz lepsza widać że dostali kasę na remont drogi - kawałkami nowe nawierzchnie , miejscami duże dobre łaty , a miejscami będzie dopiero na przyszłe lato świetna droga jak w 3- 5 miejscach przebudują drogę z metrowa podbudową i po tym będą mogły jeżdzić Tiry / szkoda/ bez problemów , ale i my też . głownie od strony Słoweńskiej
Moja zasada była taka - ograniczenie dostosować się do ograniczenia 30- 30 , 40- 40 60 - 60 km jak prosta to do 120 -140 i tak przeleciałem Węgry.

UWAGA !!
Na Słowacji są 2 zwężenia na Autostradzie Żylina Bratysława i ograniczenia prędkości i zjazd na jeden pas POLICJA stała na drugim pasie remontowanym z radarem i łapała tych co mieli powyżej 60 km

napisał(a) **cretor23** » 10.07.2010 22:59

Dzis 10.07 godz 4.00-6.30 przelecieliśmy 86 i to co piszą sprawdza sie w 100 %.Cale peletony tirow,przewaznie polskich,Niby maja zakazy,ale...Ogolnie czas przejazdu sie sprawdza,chociaż tez się ciągneliśmy za 2-ma tirami bo specialnie nie ma jak wyprzedzac bo krete drogi.Zwierzyna na drodze to raczej zajace.Stan drogi moze byc chociaz jeszcze duzo dziur.Tak jak koledza pisal wyzej są mijanki ale nie 3 a 2.Zaraz przed granica w Redics.Czas ok.10min oczekiwaniaGeneralnie droga do polecenia,szczegolnie dla tych co chca uciec od platnej Austrii i Slovenii.Ale i tak koszmar na bramkach Zagreb-Lucko !!! Pozdrawiam

napisał(a) **greenrs** » 10.07.2010 23:21

Wróciłem dzisiaj. Do Chorwacji jechałem cały odcinek 86-tką. Koszmar pomiędzy Zalalovo i Redics. Kilka wahadeł na których czeka się nawet 15 minut. Zdecydowanie polecam E65, czyli za Kormend skręcamy w lewo na Zelegerszeg i Letenye. Tak wracałem. Żadnych utrudnień i piękna widokowo trasa. Trzeba nadłożyć kilkanaście kilometrów ale warto.