Wyjazd "w ciemno" - czy to możliwe?

KrzychuZiom napisał(a):Ja tam wole zimne karlovacko

ja też mniammmm

Dziś rano Baśka Voda apartamnów mnóstwo znależliśmy całkiem przyzwoity apartman powiedziała bym wręcz Luksusowy za 40 e widok na more , salon sypialnia kuchnia i wielki taras
Pozdrav

teraz jakby ktoś nie znalazł to byłby problem z nim, a nie z brakiem apartmanów;

CroTisiU napisał(a):wręcz Luksusowy za 40 e

rozumiem, że na 3 osoby, bo po 2 dychy na głowę we wrześniu to sporo, chyba że faktycznie jakiś wyjątkowo nowy i lux

Wczoraj przyjechalismy do Breli, apartman znaleziony w 15 minut, 24 eu za dobe dla 2 osob. Ulica Scit, do morza troche schodkow ale tragedii nie ma. Apartman w stylu sprzed 20 lat, ale jest wszystko co trzeba. Dluzej nam sie nie chcialo szukac bo akurat deszcz padal. Sorki za brak polskich znakow ale pisze z komorki.

Jacek 206 napisał(a):Jak toś szuka apartmanu taniego koło Breli, Marusici, niech pisze na PW

Uśmiecham się i proszę o namiary ,niestety na forum PW jeszcze mam zablokowane, więc kontakt poproszę na adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl ,z góry dziękujemy

Witam,
Z naszym noclegiem tez nie było za wesoło, co prawda do Baskiej Vody zawitaliśmy dopiero po godzinie 14:00 17. sierpnia ale poszukiwania zajęły nam około 90min. Wzystkie apartamanty zajęte. Cena apartamentu jaki udało nam sie znaleźć wynosiła 30 eur. Ale co ważniejsze, w przed dzień naszego wyjazdu do domu gdy oznajmiliśmy właścicielce że juz niedługo wyjeżdżamy i czy mogłaby przestawić swoje auto poniewaz będziemy wyruszać bardzo wcześnie rano i nie chcemy nikogo budzić (był to mały parking, gdzie auta były ustawione wzdłuż, by pierwsze auto mogło wyjechac to wszyscy musieli wyjechać, na końcu stał samochód właścicielki) to z wielkim zdziwieniem i wręcz oburzeniem zapytała sie dlaczego! na co my "ponieważ jutro wyjeżdzamy", i właścicielka zaczyna liczyć dni naszego pobytu i nadal powtarza "ale jak". Jednoznacznie z żona zrozumieliśmy, że chce nas oszukać na jednym dniu pobytu. Zamiast 9 nocy za które zapłaciliśmy z góry policzyła nam 8. Przeszliśmy na angielki bo juz sie zdenerwowaliśmy, Ona liczy na palcach dni pobytu (przy tym gestykulując) oraz my, na końcu widziała juz naszą wściekłość i to że akurat pozostali goście hotelowi jedli sniadanie na narasie i wszystkiemu sie przysłuchiwali, odparła że jak najbardziej możemy zostać i sie nie zrozumieliśmy.
Połowę dnia rozmyślaliśmy z żona jak tak można postąpić, że niby ona liczyła pobyt od dnia a nie za noc! Przestrzegamy by jasno i klarownie określić na samym początku swój pobyt, od do, najlepiej nawet napisać na kartce.

W Pakostane bez problemu z apartamentami, w co drugim domu coś mają Ceny między 30 a 40E za typowe 2+2.

Teres napisał(a):W Pakostane bez problemu z apartamentami, w co drugim domu coś mają Ceny między 30 a 40E za typowe 2+2.

..... bo miesiąc wcześniej to był tam tragizm jeżeli chodzi o apartmany

Bo ja tak czasami się zastanawiam, że ten wątek to z końcem sierpnia powinien być zamykany ...
I otwierany dopiero np. w czerwcu roku następnego
Bo problem to może być w lipcu, czy sierpniu, ale wrzesień, a właściwie już pod koniec sierpnia to wszędzie wybór jest duży.
A i niższa cena w tym okresie przecież też nieprzypadkowa, większa podaż - mniejszy popyt. Gdyby był problem ze znalezieniem, tłumy ludzi wtedy wypoczywało to przecież cen by nie obniżali

W zimę to i w Sopocie do wyboru do koloru

giba0909 napisał(a):

Teres napisał(a):W Pakostane bez problemu z apartamentami, w co drugim domu coś mają Ceny między 30 a 40E za typowe 2+2.

..... bo miesiąc wcześniej to był tam tragizm jeżeli chodzi o apartmany

Domyślam się, chciałem to napisać dla tych, którzy zastanawiają się czy we wrześniu można jechać w ciemno - można

Niestety nie wszyscy mogą jeździć w czerwcu czy wrześniu- no cóż ja byłem w Baskiej Vodzie w lipcu i za 2+1 płaciłem 60 Euro a dostawałem i droższe propozycje. Czasami sobie myślę ,że może faktycznie lepiej było jechać w ciemno a z drugiej strony po tylu godzinach za kółkiem jeszcze szukać apartamentu.

Po ostatnim pobycie ( powrót 7.09.2014 ) to do 10 września po prostu nie można jechać w ciemno. Na wyspach jest pełno turystów. Szczególnie Kvarner to jakiś cyrk - Włosi zajęli wszystko i wszędzie. O ile kilka lat temu widziało się rejestracje Słoweńców, Słowaków, Czechów, Węgrów i Polaków to w tym roku 90 % to Włosi - a te 10 % trzeba by podzielić na wszystkie inne nacje. Włosi nie marudzą , że apartman kosztuje 70 - 90 Euro . Wyciągają i płacą.

My byliśmy w Loparze od 25.08. - 10 dni. Po raz pierwszy w ciemno i z duszą na ramieniu po przeczytaniu wcześniejszych postów. Na miejsce dojechaliśmy ok. południa i to co nas zaskoczyło to ilość turystów - mnóstwo. Zaczęły się poszukiwania. Naganiaczy brak. Kilkanaście tabliczek z informacją o wolnych apartamentach. W pierwszej kolejności zjawiłem się w agencji, ale dali mi tylko jedną ofertę (rodzinka 2+3) za 85 E. Chciałem zobaczyć więc podjechaliśmy, ale okazało się że jest lekko daleko od morza. Po negocjacjach cena spadła do 65 E. Ale ze względu na zbyt dużą odległość od plaży, małżonka powiedziała nie. Obejrzeliśmy jeszcze dwa apartamenty za 50 E, ale kiepskie wyposażenie i w cholerę daleko, a więc również rezygnacja. Te dwa to wynik telefonów uczynnych Chorwatów, ale taka forma poszukiwania trochę mija się z celem, ponieważ nie wiadomo gdzie się trafi. Zaczęliśmy chodzić od domu do domu, w pobliżu plaży i w trzecim było miejsce, które nam się spodobało. Klimatyzacja i inne udogodnienia, w tym jak się później okazało prawie codzienne opijanie winem, rakiją i innymi trunkami przez właścicieli. Cena wyjściowa 80 E stanęło na 60 E. Pewnie gdybyśmy dłużej szukali trafiło by się coś taniej, ale małżonka powoli zaczęła marudzić i trzeba było się zdecydować. Wysyp wolnych apartamentów nastąpił 30.08, ale dwa dni później załamała się również pogoda i właściwie wymiotło większość obecnych. Z ciekawostek powiem, że trafiliśmy do właściciela, który nam powiedział, że ma rezerwacje na dwa lata do przodu. Przypuszczam, że w sezonie w samym Loparze to chyba nic się nie znajdzie w ciemno, ale koniec sierpnia już pojawiają się wolne miejsca.
A za rok znowu w ciemno

tak sobie czasem rozmyślam nad przyszłorocznym urlopem i choć żona ma obiecane Bieszczady na dłużej (na krócej jesteśmy w każdym roku), to ja po cichu myślę o HR;
podpowiedzcie jak z wynajmem w ciemno pod koniec sierpnia na wyspach np: Brać, Rab
jakich cen za app. 2os. można się spodziewać