W jaki dzien najlepiej jechać?

Witam wszystkich cromaniaków Mam pytanie odnośnie dnia wyjazdu planuje podróż pod koniec sierpnia trasa boboszów-brno-wieden-graz-maribor-zagrzeb-rijeka mam zamiar wyjechać z wrocławia w nocy ok. 2:00 z piątku na sobote prosze o rady czy moga być jakies utrudnienia korki itp. Pozdrawiam Tomiusz

Sobota wcześnie rano to chyba najlepszy termin wyjazdu.Jeśli jedziesz do Rijeki to może lepiej dojechać do Klagenfuru potem przejście Loibpass-Ljubieli albo Karavanken tunel

Wg mnie wybrałeś nienajlepszą porę... Sobota w Chorwacji słynie z tego, że są potworne korki na autostradach i przejściach granicznych, bo w większości przypadków właśnie w sobotę następuje zmiana turnusów... Na plus może przemawiać jedynie to, że jest duże prawdopodobieństwo, że w miarę wcześnie będziesz przekraczał granicę Austriacko - Słoweńską i Słoweńsko - Chorwacką oraz fakt, iż masz zamiar jechać pod koniec sierpnia (wtedy ruch jest zdecydowanie mniejszy). Ale co by nie mówić, na pewno w gorszej sytuacji będą ci, którzy będą jechali w przeciwnym kierunku...

Będziesz w Chorwacji w czasie kiedy są spore korki tylko że... zwykle w drugą stronę. W zeszłym roku też jechałem pod koniec sierpnia, tyle że w Chorwacji byłem w piątek, ale znajomi którzy jechali dzień później przejechali bez żadnych problemów, mijali tylko wielkie korki samochodów jadących w kierunku Zagrzebia. Myślę że zważywszy na termin, nie będzie źle

A tak ogólnie to jaki dzień i jaką godzine wybrać na wyjazd na Dalmacje.
Zakładam że dostępne są wszystkie dni tygodnia,a jedzie się bez noclegu.(może być drzemka w aucie)

mp_dux napisał(a):A tak ogólnie to jaki dzień i jaką godzine wybrać na wyjazd na Dalmacje.
Zakładam że dostępne są wszystkie dni tygodnia,a jedzie się bez noclegu.(może być drzemka w aucie)

Myślę że Środa lub Czwartek po południu,zalezy skąd jedziesz(licz ok.18 h jazdy+-1)

W stronę Dalmacji zawsze jadę około 19, w nocy zdecydowanie mniejszy ruch.

Albo niedziela wcześnie rano - u nas nie ma tirów. Nie wszyscy lubią / mogą jeździć w nocy. Ja przestałem bo o piątej rano musiałem podpierać powieki zapałkami, straszno było.

Z mojej praktyki, najlepiej chyba wyjechać z PL w sobotę wieczorem i dojechać (Istria) w okolicach niedzielnego południa. Unika się wtedy sobotnich korków w CRO związanych ze zmianą turnusów i zatłoczonych dróg w dni powszednie w Polsce.