Jaki namiot kupić?

Bubbu napisał(a):

Rafi70 napisał(a):Tak jak Sing sing 74 napisał , wszystko trzymam pod altana. Ja postawiłem na taką automatyczną , żeby móc ją szybciej samodzielnie rozstawic, Aldi 300zł. Pod altaną szafka kuchenna z Decathlonu za 299, kuchenka el dwupalnikowa , czajnik el. , do tego grill el.

Altana automatyczna świetnie się sprawdzała ale po nocy z borą została na stałe w Chorwacji.......

Wszystko zależy jak się ten cały majdan (namiot + altana) umocuje . Ja wykorzystuję do tego drzewa , słupki , znaki drogowe , krzaki okalające parcelę , do tego gwożdzie budowlane 30cm zamiast śledzi .....w ekstremalnych przypadkach wystarczy szybko odczepić poszycie altany ....

Nasza rodzinka 2+2 uzywa takiego namiotu
https://www.google.com/search?client=ms ... wCA50:1312
Zaletą jest bardzo duży przedsionek, w którym instalujemy turystyczne szafki i cały majdan ze stolikiem i 4 krzesełkami włącznie (gdyby pogoda mie dopisała).

U nas za "altanę" robił tarp z decathlonu w połączeniu z rozpiętym wejściem do namiotu. Sprawdziło się, bo szło głównie o cień. Jak przyszła bora, to sąsiadom altany połamało, a my zwyczajnie odwiązaliśmy tarp na noc, bo się bałam, że zrobi się żagiel i wszystko odleci Tak to wyglądało:

Zimą byliście pod namiotem? Bora, a raczej bura latem nie wieje.

Bidon napisał(a):Zimą byliście pod namiotem? Bora, a raczej bura latem nie wieje.

Serio? To co to wiało w takim razie, i dlaczego wszyscy wokół mówili, że bura/bora? Jugo? Myślałam, że jugo od bory różni się kierunkiem wiatru tylko, a nie porą roku. Ale ja świeżynka jestem, mogło mi się pomylić

Bidon napisał(a):Zimą byliście pod namiotem? Bora, a raczej bura latem nie wieje.

Oj wieje, wieje A na Pagu jest to szczególnie odczuwalne.

maslinka napisał(a):

Bidon napisał(a):Zimą byliście pod namiotem? Bora, a raczej bura latem nie wieje.

Oj wieje, wieje A na Pagu jest to szczególnie odczuwalne.

Ufff, maslinko, dzięki, bo już zwątpiłam Wiało jak jasna cholera, most był zamknięty, prom też nie pływał. Napiszę o tym w relacji, jeszcze dwa albo trzy dni mnie od tego dzielą.

Witam,
w sezonie 2021 chcielibyśmy zacząć przygodę z biwakowaniem w Chorwacji. W tym miejscu chciałbym się poradzić bardziej doświadczonych o sprzęt must have jak i o miejsce godne polecenia na pierwszy biwak z dziećmi w wieku 5 i 3. Zastanawiamy się nad namiotem z dwoma sypialniami coś w stylu Coleman Ridgelin 4 Plus. Czy ktoś używał tego "mieszkania" i może napisać po krótce wady i zalety? Jeszcze ważniejsze od tego w czym będziemy mieszkać jest miejsce, chcielibyśmy pojechać do Dalmacji. Czy w tym rejonie możecie polecić jakiś sprawdzony kamping z atrakcjami dla dzieci?
Pozdrawiam

krzemien7 napisał(a):Witam,
Jeszcze ważniejsze od tego w czym będziemy mieszkać jest miejsce, chcielibyśmy pojechać do Dalmacji. Czy w tym rejonie możecie polecić jakiś sprawdzony kamping z atrakcjami dla dzieci?
Pozdrawiam

Witam.
Przeczytaj ten wątek >>> kempingi-ktore-warto-polecic-t26052-1140.html

Wątek oczywiście przejrzałem już wcześniej problem w tym że tam jest mniej niż 10 postów datowanych na rok 2020.

Ten wątek ma tytuł "Jaki namiot kupić ?"
W podanym wątku pytaj o polecane kempingi.

Jaką różnice robi namiot z decathlonu za 250 zł, a taki ze sklepu dla bushcraftowców o wartości średniej krajowej skoro na dworze jest 30C w cieniu, a chroni nas jedynie warstwa poliestru lub innego podobnego materiału? Idzie w czymś takim wogle komfortowo wypoczywać? Czy to tylko żeby się przespać i ewakuacja przed namiot zanim zacznie słońce przypiekać? Jak Wy to robicie na tych campingach? Szanuję!

Inde napisał(a):Jaką różnice robi namiot z decathlonu za 250 zł, a taki ze sklepu dla bushcraftowców o wartości średniej krajowej skoro na dworze jest 30C w cieniu, a chroni nas jedynie warstwa poliestru lub innego podobnego materiału? Idzie w czymś takim wogle komfortowo wypoczywać? Czy to tylko żeby się przespać i ewakuacja przed namiot zanim zacznie słońce przypiekać? Jak Wy to robicie na tych campingach? Szanuję!

Taki żarcik na początek. W Chorwacji nie ma dworów /w małopolsce powiedzą na polu/. Bardziej pasujące określenie to - na zewnątrz.
A wracając do tematu. Mam już trzeci namiot, bo od lat jeżdżę pod namiot. Na campie dzień spędza się na powietrzu, czyli na zewnątrz namiotu. Posiłki, odpoczynek, czytanie itp czynności wykonuje się przed namiotem. Jeśli drzewa dają mało cienia warto zadbać o plandeki/płachty np. dużego przedsionka. Noce w sypialni namiotu i tu warto zadbać o moskitiery zapewniające dobre przewietrzane.
Szukaj więc takiego namiotu, który będzie miał przewiewne sypialnie z dużym przedsionkiem z płachtą chroniącą przed słońcem.
To tyle tak na szybko.

damianisko5 napisał(a):

Inde napisał(a):Jaką różnice robi namiot z decathlonu za 250 zł, a taki ze sklepu dla bushcraftowców o wartości średniej krajowej skoro na dworze jest 30C w cieniu, a chroni nas jedynie warstwa poliestru lub innego podobnego materiału? Idzie w czymś takim wogle komfortowo wypoczywać? Czy to tylko żeby się przespać i ewakuacja przed namiot zanim zacznie słońce przypiekać? Jak Wy to robicie na tych campingach? Szanuję!

Taki żarcik na początek. W Chorwacji nie ma dworów /w małopolsce powiedzą na polu/. Bardziej pasujące określenie to - na zewnątrz.
A wracając do tematu. Mam już trzeci namiot, bo od lat jeżdżę pod namiot. Na campie dzień spędza się na powietrzu, czyli na zewnątrz namiotu. Posiłki, odpoczynek, czytanie itp czynności wykonuje się przed namiotem. Jeśli drzewa dają mało cienia warto zadbać o plandeki/płachty np. dużego przedsionka. Noce w sypialni namiotu i tu warto zadbać o moskitiery zapewniające dobre przewietrzane.
Szukaj więc takiego namiotu, który będzie miał przewiewne sypialnie z dużym przedsionkiem z płachtą chroniącą przed słońcem.
To tyle tak na szybko.

Ja "Borowiak" jestem, po za budynkiem jest się "na dworze" Wracając, w ubiegłe lato testowałem jak nasz sześciolatek odnajdzie się w namiocie. Mam to szczęście, że mogliśmy się rozstawić w przydomowym ogrodzie. Zatem w razie co, plan B - powrót do sypialni. Z obawy przed komarami namiot był szczelnie zamknięty, a na noc zapięliśmy tą siatkę od wejścia i do połowy zamknięcie. Przespaliśmy całą noc ale w namiocie zbierało się bardzo dużo wilgoci. Ścianki były dosłownie mokre. Model mamy taki: https://www.decathlon.pl/p/namiot-kempi ... _Turkusowy

Tego namiotu do Chorwacji raczej bym nie zabrał, jest słabo wentylowany i bardzo się nagrzewa. Chociaż wielki plus to jego błyskawiczne rozkładanie i składanie.

Inde. Taki namiot jak z linka decathlona nie nadaje się do Cro na camp. To, że się szybko rozkłada, to żadna zaleta. Taka zabawka dla dzieci na plażę. Ja mam z decathlona i już kilka lat super się sprawdza. Jeździmy w dwójkę a mam 4-osobowy. I tak uważam, że 5os. też by był OK. W przedsionku mieści się "kuchnia " ze stolikiem, kuchenką, "spiżarnią" i akcesoriami plażowo-namiotowo-campingowymi.

ps. mam gdzieś notatki z forum o polecanych modelach do Cro. Kwestia ceny, bo nie są tanie. Określ, ile możesz/chcesz zapłacić i dla ilu osób. Aha, oprócz namiotu będziesz potrzebował całej masy dodatkowego wyposażenia. Ja co roku coś nowego kupuję i modyfikuję to co już jest.