Słoneczna Bułgaria

.

Bułgaria mnie nie kręci, ale Twoje zdjęcia tak.

AIT ....
Zdjęcia fajne "technicznie" lecz to co na nich widzę, tzn. ten tłum ........ przerażają. Odwykłem już od tego. Nie lubię pustkowia, zad**ia ale tłumy to druga skrajność.
Myślę, że masz zdjęcia (jakieś tam) z bardziej kameralnych miejsc. Oczywiście każde zdjęcie z chęcią obejrzę coby sobie zdanie wyrobić.

.

AIT napisał(a):Hej

Hej
Twoja Calabria przecudna.....fotki także robisz pierwszorzędne....
Ale...na takie plaże to by mnie siłą nie wyciągnęli.....

AIT napisał(a):Czytałem gdzieś na forum, iż Bułgaria to kołchoz, hmm.... jakoś trudno mi się z tym zgodzić :

Chyba chciałeś napisać "..... nie zgodzić".
Patrząc na zdjęcia to nie tylko kołchoz ..... to mega kołchoz.
Pocieszającym jest fakt, że - jak piszesz, wystarczy odjechać kawałek i już jest "po ludzku".

AIT napisał(a):Hej
do kaszubskiexpress :
.... fotek mam wiele, niestety nie wszystkie się nadają do publikacji

Będę pilnować, może coś z tych wkleisz nieopatrznie

.

kaszubskiexpress napisał(a):Bułgaria mnie nie kręci, ale Twoje zdjęcia tak.

Ciekawe dlaczego

AIT , bardzo dobrze Cię rozumiem

Nam się wakacje w Bułgarii też bardzo podobały ( Albena w 2002 roku ) , szczególnie córciom
Takiego tłoku na plaży nie pamiętam , ale to może dlatego , że trochę nas "nosiło" od Balćika po Burgas , nie tylko brzegiem

Czekam na więcej

Pozdrawiam
Piotr

Wystrój i tłok trochę przypomina CH Złote Tarasy, piątek 17,30. pzdr.

alessandro1977 napisał(a):Ciekawe dlaczego

alessandro1977 napisał(a):

Tym uśmiechem chyba sam sobie odpowiedziałeś.

Witam!
4 lata temu miałem przyjemność być na urlopie w Bułgarii-Złote Piaski.Było fantastycznie! Ludzi pełno,śmieci kupa,straganów z gadżetami made in China i podróbkami znanych marek jeszcze więcej,ale pomomo to było fantastycznie.Jestem z Trójmiasta ,wiec tłok na plażach nie jest mi obcy,ale woda i okoliczności przyrody zgoła inne.Jeszcze tam wrócimy

AIT napisał(a):hmm .... to chyba będę musiał przeanalizować semantykę słowa "kołchoz" bo widzę rozbieżności

Może zostałem przez Ciebie źle zrozumiany. Jak pisałem, typowe bezludzie, takie zadu**e jest dla mnie po stokroć gorsze od tłoku.
Jak jest tłok - jak chcę zawsze znajdę spokojne miejsce. W typowym bezludziu .... przecież ludzi nie nagonię. Ich po prostu nie ma. Bezludzie działa na mnie wybitnie przygnębiająco i nigdy się w takim miejscu nie zatrzymam się aby "wczasować".
Z Twoich zdjęć wywnioskowałem, że zatrzymaliście się w samym centrum "cyklonu" a to dla mnie jest również mało komfortowe. Owszem, ja tam mogę też się naleźć .... były czasy że był to dla mnie "gwóźdź programu". Był ......
Teraz bardziej kameralnie preferuję.

Fajnie, warte wypadu na tydzień aby się pobawić.