Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Chorwacja 2011 czyli cała prawda wyszła na jaw

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.02.2013 16:29

..a ja tu sobie i tak bede wracac... :!: :smo:

'' koniec jest poczatkiem..nowego'' :oczko_usmiech: !

:papa: :hearts:
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 10.02.2013 15:55

Podsumowanie

Góralska teoria poznania według księdza Tischnera mówi, że są trzy prawdy: Świenta prowda, Tyż prowda i Gówno prowda.

Świenta prowda :
- Chorwacja jest przepięknym krajem wartym grzechu
- tworzymy super podstawową komórkę społeczną - i tu ukłon w stronę małżonka , z którym już 20 lat jesteśmy razem :D :D
- awaria auta pokazała,jak bardzo jesteśmy uzależnieni od przedmiotów

Tyż prowda:
- Sveti Jura - są jednak drogi nie do przebycia
- Blagaj - są jednak ryby ,które smakują rybnym niejadkom (może spotkam kiedyś buraczki,które mi posmakują )
- apartament bez klimy w sierpniu nie jest fanaberią

Gówno prowda :
- dobrzy sąsiedzi :evil:

I tu relacja dobiegła końca.
Chorwacja 2011 zostanie wpisana na listę naszych wakacyjnych hitów.

Pięknie dziękuję ,za towarzyszenie w mojej chorwackiej podróży.

Jeszcze piękniej dziękuję za forum, które tak wszechstronnie pokazuje Chorwację i które rozbudziło we mnie chęć ujrzenia na własne oczy tego przepięknego kraju.

Dziękuję też forum za natchnienie do rumuńsko-bułgarskich wakacji 2012 a także za wstęp do marzeń
o dolomickich wakacjach 2013 :D

Hvala lijepa :papa:
.
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 10.02.2013 20:43

Dziękujemy i my za super relację:)
mervik
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6870
Dołączył(a): 03.11.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) mervik » 11.02.2013 19:22

no i dopłnęliśmy do końca tym wypaśonym pontonem :D
następnym razem zamiast materacu będzie ponton , co by żoncie na pokład załadować :lol:
Pozdrowienia :papa:
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 11.02.2013 21:44

ania.i napisał(a):oo już koniec? szkoda...ale wszystko co dobre kiedyś się kończy...

mervik napisał(a):no i dopłnęliśmy do końca tym wypaśonym pontonem :D
następnym razem zamiast materacu będzie ponton , co by żoncie na pokład załadować :lol:
Pozdrowienia :papa:

AnaSz napisał(a):Dziękujemy i my za super relację:)


Kochani !
"I tak się trudno rozstać,
I tak się trudno rozstać,
No, jeśli nawet trochę pada, to niech pada!
I tak się trudno rozstać,
I tak się trudno rozstać..."

Postanowiłam dopisać suplement :D
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 11.02.2013 22:10

SUPLEMENT

Pozwoliłam sobie przeczytać moją relację -tak od początku i doszłam do wniosku (mam nadzieję,że konstruktywnego),że za dużo wkładu w planowanie wakacji w Chorwacji to nie mam :oops:

No bo, na co komu zda się informacja, że mi się w Zadarze auto zepsiło ?
Albo ,że ponton za duży jak na schodki na plażę w Breli - chociaż to już jakaś informacja jest :wink:

Suma sumarum postanowiłam trochę konkretów podać.

Dojazd z południowej Polski(Olkusz) do Jezior Plitvickich (około 900 km, 11 godzin)

Jako ,że navi ma prawie każdy numerów , dróg podawać nie będę.Zapodam tak zwane punkty przelotowe.

Olkusz - Cieszyn PL/Cz bez opłat
Mosty u Jablunkova - Svrcinoviec Cz/SK bez opłat
- tu w resztach po pogranicznikach kupujemy winietę (SK)albo trochę dalej na stacji beznzynowej ,koło marnej podróby wieży Eiffla
- ​Cadca - Żilina - wjazd na autostradę D3/D1 (płatna winietą zakupiona wcześniej ) - tu łapiemy kierunek na Bratysławę
Bratysława : jak się pilnuje oznaczeń nie sposób się zgubić . Za Bratysławą kawałek jedzie się wspólnie na Wiedeń (nie wpadać w panikę :lol: ) .Potem drogi rozchodzą się, ale my pilnujemy D2 -kierunek na Rajkę (HU)

Uwaga ! Przed samiutką granicą sympatyczni ,umundurowani panowie uzbrojeni w lunetę monitorują 8O szyby samochodów w celu kontroli winietek.Nie ma szans na ucieczkę.Lepiej nalepkę mieć.

Na Węgrzech zmienia się nazwa drogi na M15 - jedziemy dalej za friko , potem w Mosonudvar skręcamy w legendarną 86 (E68)
Myślę,że remonty 86 Wegrzy mają już za sobą więc nie jest źle - ale na zawrotne tempo nie ma co liczyć , za to jest bezpłatnie.
Demony prędkości winne jechać M1 na Budapeszt - za kasę :mrgreen:

W Mosonudvar po prawej jest knajpa ... (jadłam,żyję,polecam )
Jedziemy spokojnie cały czas drogą 86 ,aż dojeżdżamy do Csornej (tu jest znana na forum knajpa,którą ominęłam :-) ale inni jedli,żyją,polecają .
Uwaga ! na całej 86 nie spotkałam w 2011r parkingów z miłymi miejscami do posiedzenia.Znając braci Madziarów dalej ich nie ma :-)
Kawę termosową piliśmy w przejezdnej miejscowości korzystając z ławek przy skwerku .

Doturlaliśmy się do granicy Redics- Dolga Vas HU/SLO

Teraz chwila skupienia,żeby ominąć płatną autostradę :idea:

Wyciągamy wydruk z cro-forum :D post by jorgus111
" Wjeżdżamy do Słowenii i zaraz za granicą po minięciu stacji benzynowej na rondzie skręcamy w lewo zgodnie z drogowskazem Dolga Vas.
Jedziemy do miejscowości Lendava, w której jedziemy prosto aż do ronda z drogowskazem Mursko Sobota, gdzie skręcamy w prawo.
Następnie mijamy po lewej Lidl, vis a vis stację Petrol i jedziemy prosto aż do ronda, na którym skręcamy na Cakovec w prawo do góry na wiadukt nad torami. Na wiadukcie rondo na którym skręcasz na Cakovec w lewo i od tej pory jedziesz cały czas prosto do granicy. W sumie całą Słowenię przejeżdżasz w około 15 minut."


Sprawdzone osobiście.Działa.Pilot czyta kartkę,kierowca jedzie :lol:

--Można ominąć Słowenię (tak wracalismy z Chorwacji),jadąc na przejście HR/HU Mura/Letenye .
Jadąc do Chorwacji należy w miejscowości Kormend zjechać na Zalaegerszeg /Nagykanizsa a potem juz Letenye/Mura --

Wjeżdżamy na granicę SLO/HR w Mursko Sredice.

Droga Cakoviec/ Zagrzeb/Rijeka.Tutaj juz za kasę - autostrada z bramkami.
Można płacić : w kunach,EUR oraz kartą.

Pierwotnie mieliśmy zjechać w Karlovacu na drogę 1 (6) do Jezior Plitvickich ,ale ogromny korek do bramek
wymusił na nas zjazd w Jastrebarsko, tam zdaliśmy się na nawigację i jakoś dojechalismy (ale nie wiem jak 8O ).

Z Plitvickich do Breli pojechaliśmy drogą nr 1 ,potem kawałek 522 żeby w Gornja Ploca wjechać na autostradę A1 i jechac nią aż do Sestanovac gdzie zjechaliśmy na drogę 39 (kierowaliśmy się na Makarską)
Chorwacja jest dobrze zlokalizowana przez GPS , więc jeśli właczy się nawigację , nie ma większego problemu z jazdą głównymi drogami.
Poza tym drogi są dobrze oznaczone (naszych drogowców tam nie było :mrgreen: )

Nasze noclegi po drodze (linki w relacji - nie ma lekko,jak ktoś potrzebuje namiar musi przeczytać relację :mrgreen: )
Chorwacja - Jeziora Plitvickie - kemping Korana
Wegry - Lenti - kemping Thermal Castrum
- oba miejsca sprawdzone i godne polecenia oczywiście dla namiotowiczów :-)

cdn.
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 12.02.2013 09:14

Suplement z pewnością przyda się nie jednym zwłaszcza nowym CRO maniakom :) ale i dla mnie jest wiele ważnych informacji zwłaszcza, że "wylot" mamy z tego samego miejsca :)

Pozdrawiam i czekan na cd
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 12.02.2013 09:44

Uprzejmie donoszę, że właśnie przeczytałam wsio.
Baaardzo podoba mi się Twój styl pisania :lol: . A w 2012 gdzie byliście? Jest relacja?
Też lubię takie ADHD-owskie wypoczywanie ... Niestety niektóre członki mojej rodzinki spowalniają tempo :wink: .
Aha, proszę wytarmosić psicę w imieniu 2 kudłaczy z centrum kraju ... :papa:
emarylka
Croentuzjasta
Posty: 175
Dołączył(a): 12.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) emarylka » 12.02.2013 14:49

Witam wszystkich, od dawna jestem tutaj stałym czytaczem, ale dzisiaj postanowione, szybka rejestracja i oficjalnie dołączam do czytaczy tej relacji, pozdrawiam serdecznie autorkę,
Aune
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 146
Dołączył(a): 22.10.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Aune » 12.02.2013 18:18

Witajcie dziewczyny :-)

AnaSz
- uważaj jak będziecie jechać, bo na tym naszym"wylocie" często stoją z radarem :D

emarylka
- najtrudniejszy pierwszy krok- ale to juz za Tobą .Ja sama czaiłam się z postami dość długo :-)

Potter
- psica wytarmoszona ,proszę w podzięce wytarmosić swoje psiska :-)
Wakacje 2012 to Rumunia krajoznawczo i Bułgaria stacjonarnie.
Relacji nie ma , bo ja wiem czy będzie to ktoś czytał ?

Co do spowalniaczy w rodzinie.
Hmm... chyba jestem niezłym terrorystą ,bo rodzina nie protestuje jak narzucam tempo :-)
Mąż to się chyba przyzwyczaił przez 20 lat małżeństwa :D , a młody okazuje tylko czasem łagodną rezygnację -patrz foto
Obrazek
AnaSz
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 238
Dołączył(a): 21.05.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) AnaSz » 13.02.2013 09:14

Aune napisał(a):AnaSz
- uważaj jak będziecie jechać, bo na tym naszym"wylocie" często stoją z radarem :D

Tak wiem znam te miejsca :)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 21.02.2013 01:36

..faktycznie ..''trudno sie rozstac''...wiec troszenke ''odkurze ''Twoja relacyjke.. :wink:

ps
..a wiesz, co najbardziej utkwilo mi w pamieci z Twojej relacji... :? :lol:
..wielgachne dmuchane..''cudo'' :smo: :lol:

Dzieki i do...nastepnego..razu.. :smo: :papa: :hearts:
krzysztof piotr
Autostopowicz
Posty: 1
Dołączył(a): 19.02.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) krzysztof piotr » 11.04.2013 19:28

Aune , masz cudownie lekkie pióro, czy też jak to inni nazywają dar słowa. Czytałem z przyjemnością. Dziękuję i pozdrawiam mając nadzieję że jeszcze kiedyś napiszesz.
Tuti
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 642
Dołączył(a): 04.10.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tuti » 11.04.2013 20:30

:hearts: :hearts: :papa:
maciek_apo
Odkrywca
Posty: 63
Dołączył(a): 23.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) maciek_apo » 12.04.2013 12:28

Właśnie przeczytałem relację. Była fantastycznie wyśmienita. Szkoda, że wehikuł odmówił współpracy. Przy pierwszej wyprawie jechałem 13 letnim "pażokiem". Francuska myśl techniczna jednak nie zawiodła i autko sprawowało się świetnie. Pech to pech.

Mostar... odwiedzony przy okazji drugiej wyprawy. Wyjechałem stamtąd z mieszanymi uczuciami, przeważał smutek i jakoś tak refleksyjnie mocno się zrobiło.

Sveti Jure również zaliczony przy drugiej wyprawie. Powiem Ci, da się wjechać, ale trzeba faktycznie czuć się pewnie za kółkiem. Miejscami więcej cofania niż jechania do przodu. Kto był ten wie :) Bez umiejętności cofania "na lusterkach" nie wjeżdzamy na Sveti Jure.

Zazdroszczę zapału i tak dobrego zorganizowania :)

Pozdrawiam
Poprzednia strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Chorwacja 2011 czyli cała prawda wyszła na jaw - strona 11
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone