Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Babiogórski Halloween 2009

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 06.11.2009 16:43

plavac napisał(a):Mam nadzieję, że kiedyś uda się ją wspólnie zanucić.

Znałem tylko dwie, z czego za wersją Elki nie przepadałem.
Może więc uda się nam zsynchronizować. ;)

klopot napisał(a):W tych zimowych wejściach piękna jest samotność na szlaku

Ale to było jesienne wejście. Nie strzelałem obiektywem w stronę nie tak znowu nielicznych grupek, wędrujących na Babią.

Interseal napisał(a):Oba posty w tej samej minucie... Telepatia, czy jak..?

Nikt nam nie uwierzy w tę telepatię. Na pewno się umówiliśmy. ;)

Interseal napisał(a):W takim razie czym zrobiłeś zdjęcie podczas międzylądowania na Sokolicy? (tu wklej proszę )

Przecież jeszcze nie doszliśmy do tej Sokolicy! Chyba?..

Póki co, jeszcze widok z Diablaka na Cyl:

Obrazek

Na Police:

Obrazek

Na Mosorny Groń:

Obrazek

Oo! Schodzimy!:

Obrazek

Całkiem ładnie się schodzi:

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam,
wyrzucony z koptera szczur lądowy
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 06.11.2009 19:24

Franz napisał(a):Przecież jeszcze nie doszliśmy do tej Sokolicy! Chyba?..


Jak pisałem - sam już nie wiem. :wink:

Franz napisał(a): Póki co, jeszcze widok z Diablaka na Cyl:


Niewtajemniczonym już tłumaczę:

"Natenczas widok z Babiej Góry na Małą Babią Górę"

Franz napisał(a):Oo! Schodzimy!

Mijamy Gówniak czyli na ocenzurowany polski - Wołowe Skałki, potem Kępa czyli na polski - Kępa i powoli zanurzamy się w coraz gęstrzą kosodrzewinę. (Mam nadzieję, że nie wkleisz tego zdjęcia, na którym wyglądam jakbym chciał ulżyć lżejszej potrzebie fizjologicznej).

Kosówka coraz większa, powoli gubimy widoki.

Wojtek zaczyna wykład na temat literki "l" i "ł" w alfabecie serbsko-chorwackim (o zgrozo!), bułgarskim i rosyjskim a dokłądnie chodzi o to kiedy "ł" (eł) pisane cyrlicą czyta się jako"ł" (eł) a kiedy jako "l" (el).
Ledwo trzymam się na nogach na oblodzonych zmarzniętych kamieniach, balansuję ciałem, macham rękami, przepuszczam idących z przeciwka ztrudzonych śmiałków, a Wojtek niczym kozica zgrabnym krokiem sunie w dół przytaczając przykłady wyrazu "szkoła" w trzech wymienionych wyżej językach i szukając różnic w wymowie liteki "l"... Staram się nie tracić wątku, podbiegam momentami, opuszczam niektóre stopnie starając się trzymać stały dystans... pot zalewa mi oczy. Mój wkład w wykład ogranicza się do powtarzanego cyklicznie: "Tak, tak..." "Aha!" "Nie wiedziałem..."
Toż to gorsze od wejścia!

Wojtek ocknął się na Sokolicy. W ferworze zmagań z lingwistyką Słowian Południowych przeoczył odbicie zielonego szlaku (Perci Przyrodników), o którym też chciał mi jeszcze coś opowiedzieć.

Ja też odetchnąłem. Wykręciłem czapkę i

Samowywalacz aparatu, który został na szczycie i focił koptera robi nam teraz ostatnie wspólne zdjęcie.
Krzywa czasoprzestrzeni Wojtka zamknięta.

Pozdrawiam

wolny słuchacz slawistyki
Leszek Skupin
Weteran
Posty: 14062
Dołączył(a): 23.09.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Leszek Skupin » 07.11.2009 10:55

Powtórzę się, ale jesteście nieprawdopodobni z tymi wędrówkami jak i z opisem :lool: nadal pękam ze śmiechu :lool:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 07.11.2009 14:55

Interseal napisał(a):zanurzamy się w coraz gęstrzą kosodrzewinę. (Mam nadzieję, że nie wkleisz tego zdjęcia, na którym wyglądam jakbym chciał ulżyć lżejszej potrzebie fizjologicznej).

Chciałem, ale... OK. :)

Interseal napisał(a):Kosówka coraz większa, powoli gubimy widoki.

Kto szedł na czworaka, to - rzeczywiście - mógł sporo stracić. :P

Widok na Niżne Tatry:

Obrazek

Na coraz bliższe Police:

Obrazek

Na choiny:

Obrazek

Na Tatry z grupą Lodowego i Łomnicy, a Gerlachem z prawej:

Obrazek

Na pozostającą w tyle Babią Górę:

Obrazek

Na pokryte zmrożonym śniegiem gałązki kosówki:

Obrazek

Na jesień ustępującą pola zimie:

Obrazek

Obrazek

Na promienie, oświetlające schody w dolinę:

Obrazek

Na Diablak i Cyl z Sokolicy:

Obrazek

Na dwa misie na Sokolicy:

Obrazek

Interseal napisał(a):Wojtek zaczyna wykład na temat literki "l" i "ł" w alfabecie serbsko-chorwackim (o zgrozo!) <...>
Toż to gorsze od wejścia!

Tiaaa... po tylu latach wreszcie zrozumialem, dlaczego najczęściej wędruję samotnie...

A w ogóle - Mariusz, obśmiałem się jak pszczółka. Dzięki!! :lol:

Pozdrawiam,
uświadomiony nudziarz
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.11.2009 14:19

Mariusz coś zamilkł. Wrzucę ostatnie dwie fotki z tego wypadu.

Jeszcze trochę zimowe:

Obrazek

A niżej już jesienne:

Obrazek

Może się odezwie...

Pozdrawiam,
osamotniony powsinoga
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.11.2009 15:02

Franz napisał(a):Mariusz coś zamilkł.
Może się odezwie...


"Uderz w stół a nożyce ..." i tak dalej....

Franz napisał(a):Wrzucę ostatnie dwie fotki z tego wypadu.
Jeszcze trochę zimowe:
A niżej już jesienne:


O już i jeszcze decydował kierunek marszu, cykl pór roku, czy też doszło do jakiegoś kolejnego odwrócenia gradientu Franzowej czasoprzestrzeni?

Franz napisał(a):Kto szedł na czworaka, to - rzeczywiście - mógł sporo stracić.


To nawet do takich rzeczy tam doszło!? Nie pamiętam, czuję się.... sprowadzony do parteru.


Skoro sprowadziłeś nas już tak nisko, prawie na parking, to czas na jakieś podsumowanie... Podziękowania? Ceny LPG na trasie? Winiety? Czas przejazdu? Niebotyczne opłaty parkingowe?

Zajmiesz się tym? Nie mam do tego głowy.

Pozdrawiam

Sprowadzony Do Czworaków
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 09.11.2009 19:07

Padło jednak na mnie...

Schodząc w dół z Sokolicy - obojętnie, czy na czworaka, czy wyprostowanym krokiem homo sapiens, niewiele już widać. Czasem tylko pomiędzy drzewami można zajrzeć w kierunku Mosornego Gronia, gdzie Wojtkowi udało się pstryknąć jesienną fotkę...

W 2001 roku zostałem powołany do wojska. Trzy miesiące spędziłem w Wyższej Szkole Wojsk Rakietowych i Artylerii w Toruniu, potem przerzucili mnie do jednostki liniowej w Żaganiu. Strzelaliśmy z różnych rzeczy i różne rzeczy widziałem, ale nigdy z bliska dymiącego leja wyrwanego w ziemi bezpośrednio po wybuchu pocisku....
Wojtek widział... Przechodził.... Czuł ciepło i zapach spalonego prochu wydobywającego się z rozprutej ziemi...

Szlak nie był zalodzony w całości, ale zasypany grudkami lodu, które opadły z gałęzi drzew. Stąpało się dość niepewnie i z pewnym wysiłkiem.

Po wypłaszczeniu ścieżki (tym razem zimowe zdjęcie Wojtka) idąc niemal równym tempem zeszliśmy do samochodu.

Startujemy. Kierunek Bielsko-Biała przez Przysłop i Żywiec.

- Nie wiemy nawet czy masz z Bielska pociąg lub autobus...
- Nieważne. Mam książkę.
- Co czytasz?
- Historię Bułgarii...


W imieniu swoim i Wojtka, którym zaglądali tutaj, czytali tan "zgrabiały" tekst, oglądali naprawdę niezłe zdjęcia, zastanawiali się czasem: "o co w ogóle chodzi?" (czasem ja także nie wiedziałem) i zostawiali te wszystkie ciepłe komentarze - Dziękujemy.

Pozdrawiam.
Interseal M.

Wojtek - dzięki!
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 09.11.2009 19:33

Interseal napisał(a):Padło jednak na mnie...

Kwestia cierpliwości. :P

Interseal napisał(a):Wojtek widział... Przechodził.... Czuł ciepło i zapach spalonego prochu wydobywającego się z rozprutej ziemi...

Uściślę - nie na Babiej. W górach Wicklow.
Swoją drogą, niczego Mariuszowi bezkarnie opowiadać nie można - wszystko zapamięta. Ja już zdążyłem o tym zapomnieć...

Interseal napisał(a):- Nie wiem nawet czy masz z Bielska pociąg lub autobus...

Miałem pociąg już po dwóch godzinach. Wtedy sobie pomyślałem, że może Twoja propozycja odstawienia mnie gdzieś w góry - miała głęboki sens. 8)

Interseal napisał(a):Wojtek - dzięki!

I ja Ci dziękuję, mając nadzieję, że nie udało mi się Ciebie zniechęcić całkowicie do ew. innych wspólnych górskich występów.

Taka drobna tylko uwaga do tych, którzy mogliby mieć wątpliwości, co do naszego przejścia zamkniętą o tej porze roku Akademicką Percią. Zatem - nas tam nie było. A najlepszym dowodem na to niech będzie fakt, że tam chodzić przecież nie wolno.

Dziękując wszystkim czytelnikom i podglądaczom niniejszej relacji, zaręczam, iż została ona spisana zgodnie z wszelkimi obowiązującymi regułami, a zwłaszcza z naczelną:
Nie ważne, jak było. Ważne, jak się to potem opowie.

:lol:
Pozdrawiam,
Wojtek Franz
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14800
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 09.11.2009 21:58

Franz napisał(a):Dziękując wszystkim czytelnikom i podglądaczom niniejszej relacji, zaręczam, iż została ona spisana zgodnie z wszelkimi obowiązującymi regułami, a zwłaszcza z naczelną:
Nie ważne, jak było. Ważne, jak się to potem opowie.

:lol: :lol: :lol:
Nie wątpię, że było niesamowicie! A relacja "na dwa głosy" wyszła Wam rewelacyjnie :D
Dzięki za piękne foty i świetny tekst! Ja również mam nadzieję, że to nie ostatnia Wasza wspólna górska wyprawa. I nie ostatnia wspólna relacja :D

Pozdrawiam,
Uśmiercająca Budziki Maslinka :wink:
plavac
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4893
Dołączył(a): 11.02.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) plavac » 09.11.2009 23:05

Interseal napisał(a):... zastanawiali się czasem: "o co w ogóle chodzi?" ...


:)

Dzięki , Panowie. Nie ważne, o co chodzi. Ważne, co się czuje :)
(Babio) Górsko - pozdrawiam .
Plavac
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.11.2009 18:04

Pozwólcie, że dorzucę tu 3 mgliste fotki z Diablaka z września 2007.
Byliśmy tam ekipą Antkowo - Brunowo - Slapolową :wink: :lol:


Obrazek

Był też z nami gość specjalny, który nie pękał:

Obrazek

...a z bliska wyglądał tak.

Obrazek

Niestety tak piknych fotek jak Wam nie udało się strzelić :?
Pozdrav
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 29.11.2009 18:15

Bym zapomniał, z Markowych Szczawin na Krowiarki szliśmy przez ...Plitvickie :wink: :lol:

Obrazek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 30.11.2009 12:37

Widzę, żę Babia Góra nie zaskoczyłą Was dobrą widocznością :) . Nie wiem ile razy byłeś, ale z moich bodaj ośmiu wejść, trzy razy miałem dobre widoki.

Wasz "nie pękający gość specjalny" przypomniał mi od razu opowieść Wojtka Franza z drogi na Babią o "lisku, który chciał latać" :wink:

Pozdrowienia
Interseal M.
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 10.08.2010 20:45

DOSKONAŁA uczta dla czytelników.
BRAWA dla obydwu.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 11.08.2010 18:06

Crayfish napisał(a):DOSKONAŁA uczta dla czytelników.
BRAWA dla obydwu.


Dzięki!

Gdzieś Ty grzebał tak głęboko, że odkurzyłeś ten Helloween? :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Babiogórski Halloween 2009 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone