napisał(a) Jadaccy » 26.06.2008 13:16
My też byliśmy, choć to za dużo powiedziane, raczej zajechaliśmy (do sklepu). W poprzednie wakacje byliśmy 5 dni w Jagodnie (Camp Lili). Niestety nic nie udało nam się zwiedzić, oprócz plaży na campie (i trochę dna morskiego), pojedynczy wypad do sklepu, to właśnie chyba był Ivan Dolac (bo nie możliwe że dotarliśmy aż do Zavali). A potem był pożar i chcieliśmy jak najszybciej już wrócić na ląd. Nie przypuszczałam, że po tych strasznych chwilach będę chciała tam kiedykolwiek wrócić. Urok tej strony wyspy sprawił jednak, że dziś pamiętamy tylko te piękne strony, i jedziemy w sierpniu i wybór padł właśnie na Ivan, ale bez konkretnej rezerwacji. Jeśli nie uda się znaleźć kwatery, to mamy nadzieje, że gdzieś może obok. Rozumiem, że jeśli nie będziemy wybrzydzać (daleko/blisko, klima/bez) to raczej gdzieś zamieszkamy. Będę się cieszyć, jeśli uda się zamieszkać w Ivan Dolac.
Pozdrawiam gorąco