Wyjazd "w ciemno" - czy to możliwe?

W tym rejonie polecam wyspę Murter, byliśmy rok temu i teraż tez jedziemy. Dużo plaż, także piaszczysta, a już piaszczyste dno to standard, pięknie widoków, dużo knajpek, dość blisko do Zadań, Szybenika, na wodospady Krk oraz rejs na Kornaty.

radzio327 napisał(a):

stavros2002 napisał(a):

radzio327 napisał(a):Wybieram sie z dziewczyna i jej siostra początkiem sierpnia do Makarskiej te rejony czy idzie znaleźć apartament 3 osobowy z 2 osobnymi pokojami? I jak cenowo to w tym roku będzie wyglądać ?

Z 2 sypialniami to raczej dla 4 osób, oczywiście mogą być 3, 2 czy nawet solo, ale zapłacisz za 4 osobowy.

Makarska na początku sieprnia to tłum i masakra cenowa. Coś może znajdziesz, ale drogo i raczej daleki od morza.

Chodzi mi o to żeby łóżka nie były w jednym pomieszczeniu może to być jedna sypialnia i np wersalka w salonie z kuchnią, byle nie w jednym pokoju bo nie wyobrażam sobie spać z dziewczyną i jej siostra w pokoju zero prywatności

źle mnie zrozumiałeś, 3-osobowy apartament z 2 sypialniami to raczej rzadkość, zwykle takie są przeznaczone dla 4-5 osób, ale możesz i taki wynająć, tylko, że zapłacisz za apartament, nie za liczbę osób

jeśli jedziesz w 3 osoby, to celuj w kwatery z jedną sypialnią i salonem/aneksem z miejscem do spania, tam wsadzicie siostrę, chociaż ja tam bym brał miejcówkę z jednym duuuuużym łóżkiem

stavros2002 napisał(a):

radzio327 napisał(a):

stavros2002 napisał(a):

radzio327 napisał(a):Wybieram sie z dziewczyna i jej siostra początkiem sierpnia do Makarskiej te rejony czy idzie znaleźć apartament 3 osobowy z 2 osobnymi pokojami? I jak cenowo to w tym roku będzie wyglądać ?

Z 2 sypialniami to raczej dla 4 osób, oczywiście mogą być 3, 2 czy nawet solo, ale zapłacisz za 4 osobowy.

Makarska na początku sieprnia to tłum i masakra cenowa. Coś może znajdziesz, ale drogo i raczej daleki od morza.

Chodzi mi o to żeby łóżka nie były w jednym pomieszczeniu może to być jedna sypialnia i np wersalka w salonie z kuchnią, byle nie w jednym pokoju bo nie wyobrażam sobie spać z dziewczyną i jej siostra w pokoju zero prywatności

źle mnie zrozumiałeś, 3-osobowy apartament z 2 sypialniami to raczej rzadkość, zwykle takie są przeznaczone dla 4-5 osób, ale możesz i taki wynająć, tylko, że zapłacisz za apartament, nie za liczbę osób

jeśli jedziesz w 3 osoby, to celuj w kwatery z jedną sypialnią i salonem/aneksem z miejscem do spania, tam wsadzicie siostrę, chociaż ja tam bym brał miejcówkę z jednym duuuuużym łóżkiem [/. Hehe spoko a kwestia za taka kwaterę w 50 euro sie zmieści?

Witam.
Klek jest małą miejscowością przy granicy z Bośnia i Hercegowiną. Jest w miarę duża plaża z kamyczkami więc buty do pływania się przydadzą, są tu restaurację sklepiki i to co dzieci lubią butki z lodami na gałki gdzie gałka jest jak w Polsce 3-4 gałki. Plusem jest bliskość Bośni bo tylko 2km do Neum gdzie można tanio się zatankowować zrobić zakupy i zjeść. Dla przykładu pivo 2litry kosztuje około 5zł litr gazu 2zł. Dzisiaj byliśmy pozwiedzac Bośnię czyli Błagaj, Mostar i Medziugorie, na trasie z Mostaru do Medziugori byliśmy na obiedzie w Restauracji Udovice polecaną przez ludzi na internecie, jagnięcina pieczona na ogniu wyśmienita porcja dla dwóch dorosłych osób około 50zł. Więc czego więcej chcieć.

Żeby nie było to ta przepyszna jagnięcina.

Żeby nie było to ta jagniecina

Tylko, że Klek nie należy do super atrakcyjnych lokalizacji. Ceny ma więc niższe niz ciekawsze miejscowosci. Mocno wciśnięty między wodę a drogę, z jedną małą plażą. Brak otwartego morza przepływu wody, bo to koniec wąskiej zatoki, więc woda już nie tak czysta. Tak jak w Neum, człowiek czuje się jak nad jeziorem, nie nad morzem.

Poza tym podajesz ceny apartamentów z przełomu czerwca/lipca, jestem prawie pewien, że na początku sierpnia będą znacznie wyższe.

Mój pokój kończy się 14lipca więc jest to już sezon. Po drugie Pani chciała za kwaterę 70 euro po chwili negocjacji cena stanęła na 43 euro. Klek jest taką samą wioską jak w Polsce są wioski nad morzem. Woda uważam że jest czysta podczas pływania w masce przejrzystość wody na dobre 5-6 metrów. To jest właśnie Polaka mentalność jedzie nad polskie morze i płaci po 200-300 zł za kwaterę gdzie woda jest brudna i zimna a tutaj krytykuje że plaża mała woda brudna no i że to wioska a cena 43euro to nie możliwe. Jeśli ktoś nie umie się odezwać to płaci 70 euro a jak umie się odezwać to płaci 40% mniej, Chorwaci mają wysokie ceny bo są nastawieni na Niemców i Austryjaków, wystarczy im przetłumaczyć że Polacy mają inne zarobki i tyle.

Dobrze by było, aby ludzie uświadamiali sobie, że to co dla nich mega atrakcyjne, dla innych będzie na granicy akceptowalności. Nie ma co przesadnie się chwalić "super" kwaterą w ciemno. Może okazać się, że dokładnie takiej miejscówki chcą ludzie uniknąć (z różnych powodów), dlatego bukują wcześniej. Później obraza i rozczarowanie, że nie ma fejmu

radzio327 napisał(a): Hehe spoko a kwestia za taka kwaterę w 50 euro sie zmieści?

Z 1 sypialnia to na styk cena i to jak dobrze poszukasz. Jedziesz w pełnym sezonie. 2 sypialnie - 50 eur - bardzo bardzo trudno, ale może trafisz... w ciemno różnie bywa...

Witam wszystkich użytkowników tego forum.
Miałem "rezerwacje" w Apartments Premantura Dom w ISTRI i dzisiaj zadzwonił do mnie koleś, że jednak nie udało się zrobić tej rezerwacji... ( długa historia )
Ze względu na to że nie mam możliwości urlopu w innym terminie niż 17 lipiec do 29 lipiec mam pytanie.
Czy warto jechać w ciemno ? bez noclegu ? Mam syna 3 letniego i wraz z żoną trochę się boimy.
Macie może jakieś namiary na jakieś noclegi jeszcze w lipcu ? Może ktoś by Nas przygarnął ?:)

pozdrawiam i jeżeli mój wpis jest w złym temacie to przepraszam i proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu.

Ja zawsze jadę w ciemno i nie wyobrażam sobie inaczej. Jeszcze mi się nie zdarzyło, żeby wszystko było zajęte. Podstawa - musisz być rano na miejscu. Trzeba chodzić i pytać miejscowych o wolne apartamenty. Z reguły jak sami mają zajęte to powiedzą kto z sąsiadów ma wolne pokoje. Jak już jest bardzo ciężko to trzeba skorzystać z agencji turystycznej, ale oni pobierają prowizję. W ostateczności podjechać do następnej miejscowości, ale to mi się jeszcze nie zdażyło. No raz w Primosten nie mogliśmy znaleźć apartamentu z klimatyzacją i pojechaliśmy do Rogoźnicy, a tam to już było do wyboru do koloru. Wszystko zależy od nastawienia, jak macie się stresować całą drogę to co to za urlop. Zostaje jeszcze opcja rezerwacji przez np.Boockig.

lemie1986 napisał(a):Witam wszystkich użytkowników tego forum.
Miałem "rezerwacje" w Apartments Premantura Dom w ISTRI i dzisiaj zadzwonił do mnie koleś, że jednak nie udało się zrobić tej rezerwacji... ( długa historia )
Ze względu na to że nie mam możliwości urlopu w innym terminie niż 17 lipiec do 29 lipiec mam pytanie.
Czy warto jechać w ciemno ? bez noclegu ? Mam syna 3 letniego i wraz z żoną trochę się boimy.
Macie może jakieś namiary na jakieś noclegi jeszcze w lipcu ? Może ktoś by Nas przygarnął ?:)

pozdrawiam i jeżeli mój wpis jest w złym temacie to przepraszam i proszę o przeniesienie do odpowiedniego działu.

2-krotnie jechałem w ciemno z małym/małymi dziećmi (najmłodsze 9 m-cy) od połowy sierpnia; jednak zawsze celowałem w Dalmację (okolice Makarskiej: Tucepi oraz Baska Voda). Największe szanse na znalezienie noclegu to przyjazd rano do miejscowości (gdzieś w okolicach 8-9). Zaczynasz szukać od pierwszej linii przy plaży w górę. Zawsze coś się znajdzie i nie bierzesz kota w worku. W tym roku też chcę w ciemno wystartować. Powodzenia !

czytam, czytam i załamuje ręce
Mam do Was pytanie, wybieram się z moją lubą w drugiej połowie lipca samochodem do Cro, rok temu zwiedziłem Pag, a w tym postawiłem sobie za cel Wyspe Krk, a dokładnie Vrbnik. Byłem przekonany o swoim wyborze dopóki nie przeczytałem kilku wpisów, odnośnie plagi Niemców i Włochów zalewających wyspę. Czy to dobry pomysł jechać tam w ciemno w szczycie sezonu czy lepiej zmienić punkt docelowy urlopu? Na miejscu chciałem szukać kwatery prywatnej w cenie ~35 ełro za naszą dwójkę. Z racji, iż będe samochodem nie musi to być kwatera "100m od centrum i 100 m od plaży"

Byliśmy na wyspie Krk w ciemno końcem sierpnia 2014r., tyle że w miejscowości Baśka, niestety z noclegiem problem i po jednej nocy (przymusowy i drogi nocleg) pojechaliśmy do środkowej Dalmacji. Miejscowość Baśka jest obstawiona przez agencję, nie ma raczej opcji znalezienia czegoś po prostu z ulicy. Natomiast nie wiem jak jest we Vrbniku. Co do Włochów i Niemców, to potwierdzam jest ich tam sporo.