Wędzenia, grillowanie i kociołkowanie wg Maćka, pasje Danusi

napisał(a) **rafgrzeg** » 17.03.2013 13:02

Powiedz proszę Maćku czy jest z tej wędzarni mnóstwo dymu? co sąsiedzi na to...?
generalnie chciałbym zacząć wędzenie, ale obawiam się właśnie tego, że dym zatruje mi życie z sąsiadami...

I jeszcze jedno, ta wędzarnia UW-70 jest do zewnętrznego użytku?

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 17.03.2013 13:26

To są wędzarnie, które mogą stać na zewnątrz, ale pod dachem. Nie powinny być bezpośrednio narażone na np deszcz. U mnie stoi na tarasie.
Dym - w bloku na balkonie, może sąsiada denerwować, chyba, że podzielisz się wyrobem :wink:

Niektórzy ustawiają w garażu, komórce, piwnicy i podłączają do wolnego szybu kominowego.
Wędzarnie typu beczka, M 165, mogą stać całkowicie bez dachu. Są przenośne, łatwo więc schować np zimą.
Też mają generator dymu, ale działa on bez prądu.

napisał(a) **rafgrzeg** » 17.03.2013 13:53

Macieju,
a ile kiełbas, szynek, itp pomieści wędzarnia M165 i jak się ma w porównaniu do "WĘDZARNIA OGRODOWA Z SZYBĄ"?

I jeszcze jedna sprawa, na ile czasu wystarcza (średnio) załadowany wkład zrębki czy mączki?
Jak dużo tego potrzeba, żeby uwędzić dajmy na to szyneczkę

pozdr

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 17.03.2013 14:02

W Borniaku do średniego wędzenia wystarczają 2 zasypy GD, czyli ok 4 l. 10 L to koszt 16 zł.
W M 165 nie wiem dokładnie, nie wędziłem w niej, podobno zużycie zrębek jest porównywalne do Borniaka. W Borniaku jest stała grzałka 110 W, bardzo wolnoobrotowy silniczek do podawania "paliwa". W tych drugich do generatora wsypujemy węgiel drzewny i do osobnej komory zrębki, jeśli dasz więcej powietrza, zrębki szybciej się zużyją.
Wędzarnia z szybą ma możliwość dokupienia nadstawki do wędzenie np węgorzy, w M165 długiej rybki nie uwędzisz. M 165 jest pojemniejsza i to sporo, jest sporo szersza, więcej więc kiełbas wejdzie

Do wędzenia przeznaczony jest jeden poziom, to trochę zmniejsza jej możliwości, w Borniaku można wędzić na półkach.
Do M 165 myślę, że ok 10 kg kiełbachy wejdzie.

napisał(a) **dids76** » 18.03.2013 14:58

Dziadek Maciek napisał(a):Pierwsze piwo z Browaru Dziadka Maćka

Ps wędzenie na święta rozpoczęte. Prawie 3 tyg w zalewie, teraz 2 x dziennie po 2 godz w zimnym dymie.

Wyrób piwa domowego mnie kusi, ale jeszcze nie robiłem. Z powodu dosyć dużego sadu robię domowe wina z różnych owoców. Z tego co się orientowałem z piwem jest więcej pracy niż z winem, ale może kiedyś spróbuje.

Na ten rok w planach mam wywalenie mojej "beczki wędzarniczej" i zastąpienie jej budką w stylu tej którą tu prezentowała koleżanka Anai.

napisał(a) **darek1** » 19.03.2013 09:05

Ciekawe w jakiej zalewie marynuje się mięso i przez ile dni. Temperatura zalewy też jest istotna. Ciekawe ....

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 30.06.2013 17:57

Wczorajsze kociołkowanie na festynie w Kobyłce

24 l węgierskiej zupy fasolowej z wołowiną

Zupa rozeszła się w kilka minut :lol:

Moje/nasze stoisko

Dzisiaj zrobiłem swój pierwszy żółty ser. Po wyjęciu z formy i przekrojeniu wkleję zdjęcie, sam jestem ciekawy co to wyszło :?:

czy da się zjeść :?:

napisał(a) **Anai** » 01.07.2013 06:24

Dziadek Maciek napisał(a):FUX... Strona, którą pokazujesz jest super, jest tam sporo bardzo przydatnych informacji, warto na nią zerknąć, ale ... Troszkę się na niej udzielam, troszkę pomagam w działaniu

Dziadku Maćku czyżbyś był forumowym (z wedlinydomowe.pl) Dziadkiem?