Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Wędzenia, grillowanie i kociołkowanie wg Maćka, pasje Danusi

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 13:00

krakuscity napisał(a):Ja "nie bawię"się w żadne filtrowanie bo nie mam do tego cierpliwości a jak wspomniał poprzednik przez bibułę czy filtr do kawy bardzo powoli przepływa.
Nalewkę wlewam do dużych słojów i po pewnym czasie osad sam układa się na dnie, wystarczy tylko włożyć delikatnie wężyk gumowy (taki jak się "ściąga" wino) i powoli zlewać do flaszek ( lub nabierać chochelką ). Resztę ze słoja filtruję i zostawiam dla domowego użytku.
W tym roku robiłem pierwszy raz nalewkę z truskawek , kilka osób na krakowskim spotkaniu miało okazję też skosztować. Może Maćku też kiedyś będziesz miał okazję spróbować moich wyrobów.
Ja ograniczam sie tylko do nalewek z wiśni, malin, truskawek i mój hit - czarnej porzeczki, było tego z 20 litrów.



Czasami robimy przez filtry do kawy, bibuły, gazy czy inne wynalazki, ale faktycznie to jest straszna strata czasu. Podobno przez te sączki fałdowane leci szybciej, nie wiem, nie widziałem.
Oczywiście najczęściej ściągamy wężykiem, odstawiamy, ściągamy itd aż do osiągnięcia klarowności. W ten sposób jest niestety sporo strat, właściwie to nie są straty, to co zostaje, szybko degustujemy i po kłopocie, czyli "do domowego użytku" :D
Z truskawek--hmm, nie słyszałem o czymś taki, chętnie kiedyś spróbuję, wolałbym zacząć próby od nalewki, ogólnie nie lubię przetworów z truskawek, same truskawki uwielbiam.
Wiśnie, maliny też wykorzystujemy na nalewki, po pobycie, chyba 3 lata temu w Viganj, robimy także nalewkę na jeżynach.
Z czarnej porzeczki wykorzystujemy liście (smorodina), z owoców mamy dżem.
Nie robiłem, ale piłem nalewkę z tarniny, piłem ją tylko ja, bardzo mi smakowała, chociaż jest strasznie cierpka.
Próbowałem robić Calvados, mam stary sad, więc jabłka są, chociaż z nimi różnie bywa. Przez ostatnie 2 lata tylko kilka wiaderek nazbieraliśmy z naszych jabłoni. Calvados nie wyszedł :(
Szybką, dosłownie parodniową, nalewką jest jeden ze sposobów Danuśki na cytrynówkę. Nie ma jej teraz w domu, podam jak wróci.
Ostatnia pasja mojej żony to:

Obrazek

nawet kamienie na plaży w Cro ozdabiała tym co znalazła w okolicy

Obrazek

Obrazek
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 13:15

Lubelski--nie wczoraj, dzisiaj będą ziemniaki :D :D :D Idę obierać :(
darek1
zbanowany
Posty: 9346
Dołączył(a): 27.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) darek1 » 13.12.2009 15:36

maciek1956 napisał(a):Lubelski--nie wczoraj, dzisiaj będą ziemniaki :D :D :D Idę obierać :(


Także skorzystam z przepisu lubelskiego i zaskoczę wszystkich. Ciekawe co też porabia kolega Maciej. Napewno nie siedzi bez ruchu. Nie wierzę, że odpoczywa. Myślę, że pekluje albo już przystapił do wędzenia. Jakże zazdroszczę mu wędzenia i wedzarni. Nie mam jeszcze swojej wędzarni i brak mi ciągle czasu. Praca absorbuje mnie zbyt mocno. Ale w 2010 roku obiecuje sobie zbudowanie własnej wedzarni połączonej z grilem.
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 15:46

Ziemniaki i cebula zasypane pieprzem (nie żałowałem) i solą czekają w garnku na czas włączenia gazu. Oleje zalałem rzepakowym, niestety mało czasu miałem na poszukanie "targowego" (mam już obiecany na przyszły tydzień, więc na kuchni węglowej będzie OK).

Obrazek

Garnek wyłożony folią

Obrazek

Gdybym coś źle gotował, mam w kuchni podręczną "apteczkę" :D :D

Obrazek

Lubelski--krytykuj, ale oleju się dzisiaj nie czepiaj, mam jaki mam, jutro będzie lepiej :D :D :D
Ziemniaków mało, to porcja próbna dla max 4 osób. Śledzie kupione, czekają na spożycie. Zrobię też próbę z civapcici
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 15:47

darek1 napisał(a):
maciek1956 napisał(a):Lubelski--nie wczoraj, dzisiaj będą ziemniaki :D :D :D Idę obierać :(


Także skorzystam z przepisu lubelskiego i zaskoczę wszystkich. Ciekawe co też porabia kolega Maciej. Napewno nie siedzi bez ruchu. Nie wierzę, że odpoczywa. Myślę, że pekluje albo już przystapił do wędzenia. Jakże zazdroszczę mu wędzenia i wedzarni. Nie mam jeszcze swojej wędzarni i brak mi ciągle czasu. Praca absorbuje mnie zbyt mocno. Ale w 2010 roku obiecuje sobie zbudowanie własnej wedzarni połączonej z grilem.



Jak widzisz Darku robię próbę z ziemniakami lubelskiego, jutro peklowanie, w sobotę zaczynam wędzenie

sprzątam też dom :( :(
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.12.2009 16:07

maciek1956 napisał(a):
Lubelski--krytykuj....

..a gdzież bym śmiał..tylko ten olej daje smak i kolor ziemniaków.....
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 16:10

lubelski napisał(a):
maciek1956 napisał(a):
Lubelski--krytykuj....

..a gdzież bym śmiał..tylko ten olej daje smak i kolor ziemniaków.....




Tak, wiem :!: :!: :!: ale chęć szybkiego zrobienia tych ziemniaków była wielka, olej będzie następnym razem
Nie zrażę się brakiem koloru i trochę brakiem właściwego smaku
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.12.2009 16:11

lubelski napisał(a):
maciek1956 napisał(a):
Lubelski--krytykuj....

..a gdzież bym śmiał..tylko ten olej daje smak i kolor ziemniaków.....


Jak ugotujesz daj znać bo nie robiłem obiadu to wpadnę skoro porcja dla 4 osób - mam litra wyborowej pod śledzia jak znalazł. :D :D :D :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.12.2009 16:11

odnośnie filtrowania nalewek to ja używam kupowanej w sklepie akwarystycznym włókniny do filtrów akwaryjnych (sprzedawana w arkuszach lub pasach), złożona parę razy świetnie filtruje, po użyciu wystarczy dobrze wypłukać....
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.12.2009 16:16

zebik napisał(a):.....mam litra wyborowej......

chyba że na początek....bo inaczej to szkoda ust moczyć.... :wink: :wink:
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 16:22

lubelski napisał(a):odnośnie filtrowania nalewek to ja używam kupowanej w sklepie akwarystycznym włókniny do filtrów akwaryjnych (sprzedawana w arkuszach lub pasach), złożona parę razy świetnie filtruje, po użyciu wystarczy dobrze wypłukać....



Jak to wystarczy problem na forum wrzucić :D :D :D Dzięki
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 16:24

zebik napisał(a):
lubelski napisał(a):
maciek1956 napisał(a):
Lubelski--krytykuj....

..a gdzież bym śmiał..tylko ten olej daje smak i kolor ziemniaków.....


Jak ugotujesz daj znać bo nie robiłem obiadu to wpadnę skoro porcja dla 4 osób - mam litra wyborowej pod śledzia jak znalazł. :D :D :D :D



Jak masz niedaleko to szykuj się, ziemniaki na ogniu od niecałej godziny, może zdążysz :?: :?: Masz litra, ja też coś znajdę :D :D :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.12.2009 16:34

Chętnie a ile będzie z Olsztyna do Ciebie tak co by po kalendarzowego zabijakę Lubelskiego zajechać bo to jego kartofle?:D :D
Znaczy my jako Panowie będziemy jeść ziemniaki, a Lubelski za to że nie miałeś oleju będzie jadł kartofle. :D :D
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 13.12.2009 16:35

..a za to ja zabieram się zaraz do robienia ajerkoniaku .. :D :D
Dziadek Maciek
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5013
Dołączył(a): 31.01.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Dziadek Maciek » 13.12.2009 16:37

Ojjjjjjjjjj, daleko, w takim razie, w przyszły sezonie, zrobimy małe wędzenie, kociołek albo ziemniaki na działce na Mazurach, będziesz miał blisko :D :D
Ostatnio edytowano 13.12.2009 16:37 przez Dziadek Maciek, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.

cron
Wędzenia, grillowanie i kociołkowanie wg Maćka, pasje Danusi - strona ...
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone