Wasze ksiązki - ulubione, znienawidzone, obecnie czytane...

napisał(a) **Roxi** » 26.08.2010 06:49

Też zawsze bardziej podobają mi się książki niż późniejsze filmy. Od reguły oczywiście są wyjątki, którym w moim przypadku jest "Władca Pierścieni"

Film może nie byl lepszy od książki, ale stawiam go na równi

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 26.08.2010 06:53

Uważam też, że "Zielona Mila" to wspaniały film niewiele odbiegający od książki...książkę błyskawicznie przeczytałem a filmem byłem mile zaskoczony...

napisał(a) **alurka** » 26.08.2010 16:54

szary779 napisał(a):W tym tygodniu połknąłem "Anioły i demony" Dana Browna, a w Cro humor nakręcają mi książki J.Chmielewskiej niezmiennie"Lesio" którego mogę czytać do upadłego, a w tym roku "Najstarsza prawnuczka"

Lesio- boskie! :lol:

I Wszystko czerwone:)

napisał(a) **Roxi** » 27.08.2010 07:42

Skończyłam "Arabską żonę". Masakra... jeżeli takie rzeczy rzeczywiście spotykają kobiety, to ... :roll:

Wstrząsająca historia Polki, która poślubiła muzułmanina.Dorota, uczennica szkoły średniej, poznaje Ahmeda, w którym zakochuje się bez pamięci.
Jej najbliższe otoczenie nie kryje swojego negatywnego nastawienia do tego związku, mimo to młodzi spotykają się dalej dziewczyna zachodzi w ciążę, w końcu biorą ślub.
Po pewnym czasie wyjeżdżają do jego rodziny do Libii. Tam ukochany pokazuje swoje prawdziwe oblicze znika na całe dnie z domu, jest chorobliwie zazdrosny, nie stroni od rękoczynów. Dorota zaślepiona miłością nie zdaje sobie sprawy, że mąż jest zagrożeniem dla niej i jej córeczek kiedy się orientuje, jest już za późno.

napisał(a) **sławeka** » 27.08.2010 07:59

A ja polecam Jean Christophe Grange. W kraju jest dostępnych tylko kilka tytułów tego autora, niemniej przeczytałem już wszystkie i czekam na kolejne.... Lot Bocianów, Kamienny Krąg, Przysięga Otchłani, Imperium Wilków (ta pozycja doczekała się ekranizacji) i najnowsza Zmiłuj Się.

napisał(a) **Arek** » 21.10.2010 07:02

Zaczynam czytać "Złego" Leopolda Tyrmanda

napisał(a) **Nadialena** » 26.10.2010 11:00

cześć! jeśli lubicie thrillery to polecam Maxima Chattama i jego trylogię!

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 21.12.2010 13:14

Jeżeli ktoś lubi tematykę obozów koncentracyjnych to polecam także powieść Stelli Muller-Madej : "Dziewczynka z Listy Schindlera"...
Wspomnienia z getta krakowskiego i obozów oraz lata powojenne...podobne to do "Dziewczynki w czerwonym płaszczyku" Romy Ligockiej ale znacznie lepsze...

napisał(a) **Roxi** » 06.01.2011 20:03

Trochę odgrzebię ten temat

Właśnie zaczęłam czytać nową, starą książkę W. Cejrowskiego "Podróżnik WC"

Jest to pierwsza książka podróżnicza WC. Została wydana w 1997 roku i została bestsellerem. Wydawcy chcieli ją później wznowić, ale WC się nie zgodził. Twierdził, że jest źle napisana, bo wtedy nie umiał jeszcze dobrze pisać.
W końcu udało się go przekonać, by w takim razie poprawił i rozbudował teskt.

Już od pierwszych stron na ustach pojawia się uśmiech i jak narazie nie schodzi już od stron 124 :lol:

Bardzo fajna, lekka opowieć... zresztą tak jak i poprzednie książki WC

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.01.2011 20:18

A ja właśnie kończę biografię Wojciecha Cejrowskiego napisaną przez Grzegorza Brzozowicza. Super napisana.
Książki Wojtka szczerze polecam - "Rio Ankonda" i "Gringo wśród dzikich plemion"

napisał(a) **piojanik** » 06.01.2011 21:13

Właśnie skończyłem czytać "Caffe muzeum" Roberta Małkłowicza i muszę stwierdzić że to bardzo profesjonalne dopełnienie tego forum.
Fascynacja zjedoczoną Europą pod berłem Habsburgów, z polskiej perspektywy dla wielu kontrowersyjna, daje świetną analizę przenikania kultur, obyczajów, a przede wszystkim (tak częstą na tym forum) przygodę kulinarną, którą wielu po przeczytaniu książi będzie starało się powtórzyć.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.01.2011 22:18

piojanik napisał(a):Właśnie skończyłem czytać "Caffe muzeum" Roberta Małkłowicza(...)
Fascynacja zjedoczoną Europą pod berłem Habsburgów, z polskiej perspektywy dla wielu kontrowersyjna, daje świetną analizę przenikania kultur, obyczajów (...)

Właśnie jestem na 57 stronie tej samej pozycji.

Zjednoczenie Europy pod berłem Habsburgów jest mi równie bliskie. Inscenizacja wjazdu Franciszka Józefa do Cieszyna oraz jego portret w magistracie to ciągły powód do politycznych sporów - to tak na marginesie.

Przeczytałem ostatnio także "Zrób sobie raj" naszego największego czechofila Mariusza Szczygła. Polecam wszystkim. Rzadko mi sie zdarza przeczytać jakąś książkę dwa razy.

napisał(a) **Aguha** » 06.01.2011 22:34

Makłowicz czeka na swoją kolej

Zrób sobie raj jest dobre, ale jednakże nie tak dobre jak doskonały Gottland

A ja Nowy Rok postanowiłam poważnie zacząć i chyba przesadziłam. W końcu wznowili Opowiadania kołymskie. Dostałam od Gwiazdora. Straszna, piękna książka. Warto, choć trzeba mieć jednak stalowe nerwy, albo wyłączyć choć trochę wyobraźnię.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 06.01.2011 22:36

Aguha napisał(a):Makłowicz czeka na swoją kolej Zrób sobie raj jest dobre, ale jednakże nie tak dobre jak doskonały Gottland

Zapomniałem, że to też ostatnio przeczytałem

- zamówiłem obie pozycje jednocześnie.

napisał(a) **gewaina** » 06.01.2011 22:42

Ja tymczasem w zawieszeniu pomiędzy Cz. Miłoszem z jego kapitalnymi listami do przyjaciół po 1946 roku pt. "Zaraz po wojnie" a książką anglojezyczną (bo po polsku jeszcze nie wyszła) B.Brysona "Down Under" - jak się domyślacie rzecz o Australii.
Dla uśmiechu dodam jeszcze, że choć już może nie przystoi :lol:

zagladam z radościa do "Przyód Marka Piegusa", "Dzieci z Bullerbyn" czy "Karolci" udajac, że czytam je dzieciom nadobranoc

dzieci słuchają, a ja mam radochę razem z nimi!

Pozdrawiam, Marta