Bo jazda przepisowo to standart w Europie. Moje przykłady:
Holandia - mandat za fotoradar 54 km/h (dopuszczalne 50 km/h) - 30 Euro, droga expresowa mandat za fotoradar 108 km/h (poduszczalne 100 km/h) też 30 Euro. Uczy pokory. Ale to pikuś.
Mój kolega na autostradzie koło Amsterdamu 150 km/h (dopuszczalne 120 km/h) 200 Euro. I jescze jedem przykład z Belgii - autostrada dopuszczalne 120 km/h, kolega jechał w nocy 200 km/h, z fotoradaru mandat 2000 Euro. Miał szczęście, bo jak by go złapali na miejscu - areszt kilka tygodni gwarantowany.
Tylko my Polacy i jeszcze Włosi mamy z tym problemy. Ja tam lubię jeździć przez Chechy. Nawet za dnia jakiś taki mały ruch u nich, pieszych w ogóle nie widać. a drogi expresowe są dobre no i można po nich jechać 130 jak na autostradach. Poza tym jakość dróg o wiele lepsza.

.png)
.png)
.png)
.png)