giffki napisał(a):Super, dzięki za odpowiedzi, trochę się zestresowałem. Nigdy mi się nie przydał dowód, ale gdzieś dziś oglądałem filmik, jak na granicy w Letenje Węgrzy proszą również o dowód rejestracyjny, i zastanawiałem się, jak reagują na taki dokument. Mieliście kiedyś kontrolę dowodu rejestracyjnego przy przekraczaniu granicy? Ja do tej pory w Macelj to nawet kontroli dowodu osobistego nie miałem...
Jeździmy tamtędy kilka razy w roku i jeśli jedziemy poza miesiącami wakacyjnymi Węgrzy sprawdzają zawsze, w sezonie różnie -ostatnio nie chcieli. Zależy na kogo się trafi, jest tam pewna miła Pani strażniczka, bardzo skrupulatna, która sprawdza wszystko, nawet paszport dla psa nam strona po stronie przejrzała.

.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)
.png)