napisał(a) A&P » 14.07.2014 09:48
Wchodzi kobieta do apteki i mówi do aptekarza, ze chce kupić arszenik.
- Po co pani arszenik? - pyta aptekarz.
- Chce otruć mojego męża, bo mnie zdradza.
- Droga pani, nie mogę pani sprzedać arszeniku, aby pani zabiła męża, nawet w przypadku gdy sypia z inną kobieta.
Na to kobieta wyciąga zdjęcie na którym jej mąż kocha się z żoną aptekarza.
- Oooo! - mówi aptekarz - Nie wiedziałem, ze ma pani receptę!