Trochę humoru 2

napisał(a) **krutom** » 27.07.2015 22:10

W okolicach Getyngi

napisał(a) **termondar** » 28.07.2015 06:38

napisał(a) **anakin** » 28.07.2015 13:41

napisał(a) **Vjetar** » 28.07.2015 15:43

napisał(a) **termondar** » 29.07.2015 06:54

napisał(a) **weldon** » 29.07.2015 08:41

Trzech studentów siedzi w pokoju i opowiada o sylwestrze. Pierwszy mówi:
- No, ja to byłem na Hawajach, słoneczko grzało, dziewczyny w bikini - fajnie było.
Na to drugi:
- Ja byłem w Austrii, fajerwerki, dziewczyny z zimna się przytulały.
- A ty gdzie byłeś? - pytają trzeciego.
- A ja siedziałem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gów*a.

napisał(a) **anakin** » 29.07.2015 14:55

napisał(a) **weldon** » 29.07.2015 18:25

napisał(a) **weldon** » 29.07.2015 20:15

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 29.07.2015 21:29

napisał(a) **Arek** » 30.07.2015 06:03

- Halo, Marysia? Jak tam mój syneczek? - pyta teściowa synową.
- Jak, jak...?! Wódkę chleje, na baby łazi, bije mnie nawet!
- Ufff... chwała Bogu. Najważniejsze, żeby nie chorował.

napisał(a) **termondar** » 30.07.2015 07:01

Pacjent nerwowo czeka na opinię w gabinecie słynnego ortopedy.
- A u kogo pan wcześniej był, zanim trafił pan do mnie? - pyta lekarz.
- U kręgarza.
- U kręgarza?! - wyśmiał go lekarz - To strata czasu! No i niech pan powie, jakiej bezużytecznej rady panu udzielił?
- Poradził, żebym przyszedł do pana.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 30.07.2015 08:22

napisał(a) **Anai** » 30.07.2015 08:54

Do finału międzynarodowego konkursu rozpoznawania alkoholi po smaku przeszli Czech, Rosjanin i Polak.
Ich zadanie polegało na tym, aby z zawiązanymi oczami podać nazwy i kraje pochodzenia trunków, które im polewano.
Najpierw Czech:
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.

Kolej na Rosjanina.
-Co to za alkohol?
-Piwo.
-Dobrze. A skąd?
-Irlandzkie.
-Jaka marka?
-Guiness.
-Dobrze. A teraz co?
-Wino białe.
-Dobrze. Z jakiego kraju?
-Eee... no... nie wiem. Poddaję się.

Teraz Polak.
-Co to za alkohol?
-Piwo, czeskie, Karkonosz.
-Dobrze. A teraz?
-Wino, tokaj, Węgry.
-Zgadza się. A teraz co?
-Szampan.
-Jaki?
-Ruski, igristoje.
-Bardzo dobrze.

W sumie i tak już wygrał, ale jury postanowiło dać mu jeszcze bimber, w końcu co to trzy proste alkohole dla prawdziwego Polaka.
-Co pan pije?
-Żytnia...
Cała widownia i jury w śmiech, bo co to za Polak, bimbru nie poznał.
-Cicho, jeszcze nie skończyłem. Żytnia... Żytnia 34, Łomianki pod Warszawą.
:mrgreen:

napisał(a) **weldon** » 30.07.2015 15:10

JackDaniels;) napisał(a):

A wiesz czemu?

Bo pod spodem jednak są lepsze i trzeba ludzi odstraszyć