witam,
no to mam problem, w styczniu planuję albo Egipt sharm el sheikh (nurkowanie i leżenie na słońcu) albo kanry(w planie też byczenie się ile wlezie)... no i po twoim opsie.... nie wiem co zrobić.
Pozdrawiam
Patrycja Głowacka napisał(a):Rafi:)
Byłam i na Kanarach i w Egipcie i też nie wiedziałabym co wybrać:D
Wybierz z losowania.... Za rok znów ruszysz w podróż....
P.S. W Egipcie- zupełnie inna kultura, mnóstwo zabytków ( co dla mnie jako historyka jest zachęcające), Morze Czerwone jest zdecydowanie ładniejsze od Atlantyku i bardziej atrakcyjne dla sympatyków nurkowania... Możesz pojeździć na wielbłądzie (trzymaj się mocno jak zwierzyna będzie wstawała i siadała) Ale pod względem jakości usług turystycznych daleko Egiptowi do Hiszpanii...
Pozdrawiam Patka
Krystof napisał(a):Rafi ... może spróbuj jeszcze przykombinować coś innego - ja bym nie polecał ani Kanarów, ani Egiptu (gdzie wszakże nie byłem, ale swoje wiem ).
Może lepiej uderzyć do Portugalii, Maroka, Turcji albo na jakąś wyspę grecką, francuską, czy włoską?
aneta_jacek napisał(a):Czy to prawda ze na Teneryfe , Gran Canarie itd nie ma bezpośredniego samolotu z Polski?? Koleżanka twierdzi ze sa tylko z przesiaką w Paryżu albo lecisz na Teneryfe a ladujesz najpierw w Maroku i dopiero stamtad na wyspe?
Jakie sa Wasze doświadczenia w tym zakresie?