majeczka napisał(a):zebik napisał(a):Majeczko, a co sądzisz o Jelsie o okolicach.
Nie wiem co preferujesz? Sama Jelsa była dla nas doskonałym punktem zaopatrzeniowym. Sklepy, bank, stacja benzynowa, promenada, kafejki, etc... Nawet jej niezliczone zatoczki są dostosowane do kąpieli, niektóre nawet dostosowane dla dzieci. Atrakcjami turystycznymi przynajmniej dla mnie były plaże kamienisto-piaszczyste w sąsiedztwie gęstych piniowych lasów. Na każdym kroku ogrom obcokrajowców, zwłaszcza Włochów; nie powiem, trochę mnie to drażniło, albowiem wolę większą intymność... Mieszkałam nieopodal Jelsy 10-11 km dalej. Bardzo chętnie bywałam jednak w Jelsie, ale wierz mi wolałam z reguły wracać do oazy ciszy i spokoju...
Dzięki, a możesz zdradzić tę oazę spokoju w tym roku będę w Jelsie to chciałbym pobyć właśnie w takiej oazie.


.png)
.png)
.png)