Rzeszów-Węgry-Bośnia i Herc.-Dubrownik

napisał(a) **robert965** » 01.08.2007 13:27

Planujemy wyjazd do Dubroiwnika z Rzeszowa przez Węgry, Bośnię i Hercegowinę.
Potrzebuję kilku porad odnośnie bezpieczeństwa przejazdu przez B i H, wymaganego wyposażenia w samochodzie np, apteczka, trójkąt, linka holownicza itp????.
Zamierzamy jechać samochodem służbowym, czy na granicy z BiH potrzebuję jakieś dokumenty stwierdzające, że samochód którym jadę jest własnością firmy która oddała mi go w użytkowanie. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam

napisał(a) **parrot** » 01.08.2007 13:35

Jeśli chodzi o auto służbowe:

http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=16162&highlight=s+u+bowym
http://cro.pl/forum/viewtopic.php?t=12274&highlight=s+u+bowym
http://www.pzmtravel.com.pl/index.php?id_strony=1328

zajrzyj najpierw pod link pzmtravel.
Byłem w Chorwacji 2 razy, za każdym razem miałem pełnomocnictwo, kupowałem też ekstra ubezpieczenia assistance. Nikt nigdzie nie zapytał ani o pełnomocnictwo, ani o zieloną kartę (BiH). Assistance też (na szczęście) nie było potrzebne. Dla spokoju ducha i własnego bezpieczeństwa warto jednak o to zadbać.

O BiH zajrzyj tu (kliknij na ikonkę samochodu):
http://podroze.auto-swiat.pl/przewodnik/index.asp?pg=bosnia_hercegowina

napisał(a) **Kir** » 01.08.2007 14:07

o przejeździe przez Bośnię to jest najlepszy wątek:
forum/viewtopic.php?t=8933&postdays=0&postorder=asc&start=0

napisał(a) **dtp3** » 02.08.2007 08:58

Witam - kiedy jedziesz - bo ta trasa też by mi odpowiadała, jadę z Przemyśla w kierunku Makarskiej 8.08 lub trochę później , jeśli podobny termin to może pociągniemy razem - zawsze to raźniej

napisał(a) **GABUNIA** » 02.08.2007 16:38

A my wyjeżdzamy 10.08. z Jasła też w okolice Dubrownika.Mykamy na Słowację (Barwinek), Węgry itd zachaczamy jeszcze o Plitvickie Jeziora...jak ktoś jedzie w tym terminie ...to zapraszamy do karawany

napisał(a) **mich** » 06.08.2007 10:08

jechałem ta trasa w sierpniu zeszłego roku. rzeszów, barwinek, miskolc, potem na południe do mohaca- tam nocleg, osijek, sarajewo, mostar - znowu nocleg(warto!) i na paljesac. przejazd przez bosnie bez problemu, dobra droga, piękny kanion neretwy, duzo policji, pytaja o zielona kartę na granicy. w tym roku jechałem autostradami w okolice trogiru wiec oczywiście szybciej sie jedzie ale zeszloroczna wycieczka w opinii całej rodziny była ciekawsza. reasumując- jechac bez obaw.