Przerwana Norwegia i Bieszczady na deser ;)

napisał(a) **krakusowa** » 18.07.2017 17:01

malina1959 napisał(a): Czas kończyć wspomnienia

szkoda, że już koniec

malina1959 napisał(a): Poprosiłam męża, zrób mi zdjęcie, tylko nic mi nie obetnij, nie obciął........

Ciekawa jestem jak On to zrobił :?:

malina1959 napisał(a):Nie zamęczam Was już dłużej

Nie zamęczasz

Do zobaczenia :papa:

napisał(a) **malina1959** » 18.07.2017 18:56

dangol napisał(a):Łopienka... Cerkiew bardzo się zmieniła (jej otoczenie również) od czasów, kiedy lata temu na jedną noc rozbiliśmy namiot w jej pobliżu. Wędrowaliśmy wtedy przez Sine Wiry, ale kompletnie nic z tego nie zapamiętałam, fajnie więc było popatrzeć u Ciebie.

Czas leci...miejsca się zmieniają, uciekają z pamięci

Myślimy, aaaa niedługo znowu tu zajrzymy, to więcej się zapamięta. A tu czas ucieka, jedziemy gdzie indziej i wspomnienia się zacierają

Ale poznajemy nowe miejsca i jest dobrze :smo:

dangol napisał(a):Bieszczadzką ciuchcią raz jechałam , ale że to było w czasach, kiedy dym buchał z kominów parowozów także na jeszcze wielu szerokotorowych trasach (także tej, którą codziennie dojeżdżałam do liceum), to wrażenia jakieś szczególne nie były. No, może poza widokami , chociaż spora część trasy to jednak przejz lasy.

Wtedy to była norma, teraz jest atrakcja

krakusowa napisał(a):szkoda, że już koniec

Wiesz....mówią, że trzeba ze sceny zejść...... :smo:

krakusowa napisał(a):Ciekawa jestem jak On to zrobił

też się zastanawiałam, bo i ja się wyraźnie czułam i on trzeźwy :mrgreen:

krakusowa napisał(a):Nie zamęczasz
Do zobaczenia

Do zobaczenia w innych relacjach :smo:

napisał(a) **anakin** » 18.07.2017 21:28

malina1959 napisał(a):Poprosiłam męża, zrób mi zdjęcie, tylko nic mi nie obetnij, nie obciął........

Niestety ale to Twoja wina. :roll:

Prośba była niekompletna.
Winna zawierać sugestię, aby zdjęcie to robione było na czczo.
:mrgreen:

Świetnie wyszłaś, tak na marginesie. :oczko_usmiech:

napisał(a) **piotrf** » 18.07.2017 22:00

malina1959 napisał(a): Poprosiłam męża, zrób mi zdjęcie, tylko nic mi nie obetnij, nie obciął........

Nie wiem o co Wam chodzi , zdjęcie jest , rozpoznaję zaporę i kawałek jeziora , rozpoznaję dziewczynę , figura miód-malina

Agnieszka stwierdziła , że zrobić takie zdjęcie to sztuka . . .

malina1959 napisał(a):Nie zamęczam Was już dłużej

Nie zamęczasz , relacja mogłaby jeszcze trwać - w Bieszczadach atrakcji , górek i szlaków sporo

Pozdrawiam
Piotr

napisał(a) **malina1959** » 18.07.2017 23:03

anakin napisał(a):Niestety ale to Twoja wina.
Prośba była niekompletna.
Winna zawierać sugestię, aby zdjęcie to robione było na czczo.

No oczywiście, moja wina :evil:

anakin napisał(a):Świetnie wyszłaś, tak na marginesie.

dziękuję jak nie wiem co :smo:

piotrf napisał(a):Nie wiem o co Wam chodzi , zdjęcie jest , rozpoznaję zaporę i kawałek jeziora , rozpoznaję dziewczynę , figura miód-malina
Agnieszka stwierdziła , że zrobić takie zdjęcie to sztuka . . .

Bez okularów to żadna sztuka :twisted:

piotrf napisał(a):Nie zamęczasz , relacja mogłaby jeszcze trwać - w Bieszczadach atrakcji , górek i szlaków sporo

Pozdrawiam
Piotr

Tak, co do Bieszczadów pełna zgoda, ale najlepiej obejrzeć na żywca, a Ty jak rozumiem masz to pod ręką :smo:

Pozdrawiam i do zobaczyska
Gośka

napisał(a) **bb84** » 09.02.2018 19:41

Witam serdecznie

Mam pytanie do Szanownej Autorki o noclegi...
Z tego co zrozumiałem to nie rezerwowaliście nic wcześniej tylko wszystko w ciemno ?
Czy były z tym problemy? Ja planuje Lipiec i właśnie domki a spać w namiocie ni cholery nie chce ...

napisał(a) **malina1959** » 14.02.2018 01:01

bb84 napisał(a):Witam serdecznie

Mam pytanie do Szanownej Autorki o noclegi...
Z tego co zrozumiałem to nie rezerwowaliście nic wcześniej tylko wszystko w ciemno ?
Czy były z tym problemy? Ja planuje Lipiec i właśnie domki a spać w namiocie ni cholery nie chce ...

Witam.
Przepraszam, ale nie zauważyłam postu :oops:

My byliśmy w czerwcu i z zakwaterowaniem nie było większych problemów, ale trzeba było mieć spis kempingów.
Z tego co się orientuję, lipiec to już sezon, a ruch turystyczny już nieźle hula

Dlatego trudno mi coś radzić w tym temacie. Jedyne pocieszenie to takie, że infrastruktura turystyczna w Norwegii
jest nieźle rozwinięta

Pozdrawiam,
Gośka