napisał(a) Użytkownik usunięty » 19.08.2005 12:47
"To co pogrubiłem to moim zdaniem nieprawda,raczej tam nie byłeś .Potańcówki są w hotelu Zora"
Prot jeśli chcesz komuś tłumaczyć, że gdzieś nie był to najpierw się upewnij z kim rozmawiasz (choć może to nie być wcale takie łatwie).
Nie rozmawiamy na poziomie szczawia, który "se" kupił felgi 17-calowe i będzie jechał do Cro, z oszczędności, 70-100 (co więcej zadaje w jednym poście sto pytań)
Bez komentarza ponieważ spodziewałem się po Tobie więcej ...
w każdym razie ten szczaw chyba nie jest tu jedyny ...
Jeśli chodzi o wodę to teraz tak myślę, my mieliśmy apartament poza cyplem i chodziliśmy na tę długaśną, skalistą plażę po prawej od półwyspu ... przystań był chyba naprzeciw, po lewej .. więc nie mówimy tu przez pryzmat przystani jachtowej. I tam powtarzam woda w okolicach 15.09.2004 była, choć przejrzysta, dość znacząco brudniejsza niż w Basko Vodzie. Co więcej wzdłuż tej plaży cięgnie się betonowa dróżka dość daleko i wtedy jak nią idziesz wzdłuż brzegu wraz z nim zakręcając w prawo to po prawej masz jakieś ośrodki, dalej był jakiś hotel nie za piękny (i chyba mocno betonowy), ogólnie te tyły plaży były raczej nieciekawe stąd moje określenie "rudera" bo tak to pamiętam ...m. innymi
Natomiast istotnie nie wiem jak jest z ewentualnymi plażami na samym cyplu (bo nawet nie pamiętam czy takie są ..)
Obchód cypla robiliśmy wieczorami załapując się na samym początku cypla na jakieś wieczorne koncerciki (chętni tańczyli na "ryneczku").
Myśmy byli w Primostenie na sam koniec i choć słonecznie to niebo było już lekko przymglone, może to też na nasz "odbiór" dodatkowo wpłynęło ...
Ja np. tak samo wspominam Szibenik, do którego wjechaliśmy i wyjechaliśmy z powodu brzydkiej "stoczniowej" zabudowy.
Co więcej Trogir nam się bardzo podobał, ale już półwysep za nim nie bardzo ..
tak więc co kto lubi, my już więcej Primostenu to na pewno ... z Omisia wyjechaliśmy po pół godzinie dalej ...
hmm teraz widzę, z tego ci pisze M.Smith, że trzeba było chodzić na te małe plażyczki na samym cyplu ... nawet jeśli to i tak południe znacznie ładniejsze