Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Poljica-Marina + videorelacja z drogi

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
l0co
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 10
Dołączył(a): 30.08.2013
Poljica-Marina + videorelacja z drogi

Nieprzeczytany postnapisał(a) l0co » 30.08.2013 11:51

Witam serdecznie wszystkich. Postanowiłem i ja podzielić się częścią wspomnień z wyjazdu do Chorwacji w okolice Trogiru (Poljica). Ponieważ informatykowi na wakacjach bez komputera w celu zaspokojenia nałogu nie pozostaje nic innego jak grzebanie w telefonie, postanowiłem wykorzystać mój telefon żeby uwiecznić parę rzeczy na video - głównie będzie to "film drogi". Filmy wyszły super, w jakości HD, a poniżej w opisie starałem się wrzucić mniej więcej punkt na mapie, gdzie były kręcone. Żeby nadrobić bezpowrotnie stracony czas przy kompie :) dorobiłem też napisy do komentarza.

Tytułem wstępu - mieszkaliśmy w Poljicy na Put Požara 24 (villa bermuda). Gdybym wybierał się jeszcze raz w te okolice wybrałbym dokładnie to samo lokum - odremontowane, z balkonem, położone wysoko z przepięknym widokiem na zatoczkę. Właściciele - para staruszków, bardzo sympatyczni. Ogólnie polecam to miejsce bez skrupułów.

Wyglądało to tak:
Natomiast zejście do plaży tak:

Pierwsza wycieczka była do Krka.
W okolicach Krka wygląda to tak:
Wracamy drogą lokalną przez góry:
A to już krajówka przed Mariną:

Druga wycieczka to był Split i Trogir. Z tego niestety nie mogę wrzucić materiałów bo są głównie "z nami".

Trzecia podróż to była ad-hoc wycieczka krajoznawcza na południe od Mariny. Tam też było "najciekawiej" z punktu widzenia jazdy:
Dojazdówka do jednego z półwyspów:


Wycieczka po okolicznej wysepce:


Do Chorwacji jechaliśmy wyłącznie autostradami (co wyszło nam 18H podróży) więc z powrotem chcieliśmy przejechać się jeszcze przez góry i wybrzeże (tym razem wyszło nam prawie 24H):
Okolice Šibenika:
Jazda przez góry:
Trasa D8 nad wybrzeżem:



Myślę, że z filmików fajnie widać jak tam jest i czy warto się wybrać :)
Ostatnio edytowano 01.09.2013 11:05 przez l0co, łącznie edytowano 2 razy
l0co
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 10
Dołączył(a): 30.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) l0co » 30.08.2013 12:06

Jeszcze garść informacji technicznych, które mogą się przydać jak ktoś się wybiera.

Tak, jak pisałem najlepiej czasowo lecieć autostradami - koło 18h licząc wyjazd z Inowrocławia. Jechaliśmy przez Czechy, Austrię, Słowenię no i Chorwację (kawał drogi jest jeszcze w samej Chorwacji). Dojazd, powrót i 4 dni jeżdżenia na miejscu wyszło koło 300 litrów benzyny na silnik 1.4 - ale w Chorwacji w górach pali znacznie więcej niż na normalnych drogach. Winiety do kupienia 10-dniowe na Czechy (60 zł) i Austrię (50 zł) - można kupić w Polsce. Na Słowenię 30-dniowe na stacji w Austrii przed granicą 120 zł. Słowenia to w ogóle najbardziej chamski kraj po drodze - musisz kupić winietę na autostradę za 120 zł (nie ma 10-dniowych) i przed wjazdem stoi banda kilkunastu gości co haltują tych bez winiet. Autostradą za te 120 zł jedzie się jakieś 20 min, a później zamienia się ona w dziurawą jednopasmową drogę, z ograniczeniem do 60 km/h. Te winiety to chyba podstawa ich gospodarki. W Chorwacji płaci się na bramkach - koszt dojazdu do Splitu autostradami to było z tego co pamiętam 60 kun pierwszy odcinek (~30zł) + 180 kun drugi odcinek (90 zł). Chorwacja ma najlepsze autostrady z wyżej wymienionych państw, więc przynajmniej wiadomo za co się płaci.

Jadąc "do" zrobiliśmy sobie nocleg na granicy czesko-polskiej (Międzylesie). To był ogólnie błąd, jak będziemy jeszcze jechać to zrobimy nocleg gdzieś pod koniec Austrii, tak w połowie drogi. Żeby sobie jechać na spokojnie i podziwiać widoczki, a nie z przekrwionymi oczami klnąc co chwilę. Zwłaszcza chorwacka autostrada w takiej sytuacji "nie chce się skończyć".

Do jazdy ściągnąłem nawigację MapFactor Navigator na Androida, która w darmowej wersji opiera się na Open Street Maps. Są to mapy bardzo dobre i można pobrać kraje po których się jedzie jeszcze na miejscu, a potem korzystać offline (ważny czynnik). Ogólnie sam navigator pogubił się może ze dwa razy, więc było dość OK (a obawiałem się głównie tego elementu). Jeśli chcecie jechać na tej nawigacji, to koniecznie w ustawieniach trasy należy wyłączyć drogi lokalne, bo jak w Chorwacji tego nie zrobiłem i poprowadził nas lokalnymi, to były niezłe jaja (np. droga się nagle kończy urwiskiem albo jest nieprzejezdna i nie idzie zawrócić).

Pozostałe rzeczy które sobie zanotowaliśmy "na przyszłość", to:
  • wziąć 1/3 ciuchów które wzięliśmy, bo tam wszystko schnie w 2H i można przeprać
  • długich ciuchów w ogóle nie warto brać
  • kasy w ogóle nie warto brać - wszędzie można płacić kartą albo wyciągnąć sobie kuny z bankomatu
  • niepotrzebnie wzięliśmy swoje żarcie - nie należy brać, ceny u nich w sklepach są takie same jak u nas
dids76
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 7946
Dołączył(a): 20.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) dids76 » 30.08.2013 12:25

Filmiki pooglądam później, jak będę w domu ;)
W Poljicy byłem 4 razy t też mi się podobało. Dobrze że za dużo wcześniej na forum nie siedziałeś bo byś sie dowiedział ze jedziesz w fatalne miejsce ze strrrrasznymi gospodarzami :wink: . Patrz post kolegi tmcopman1976
prosze-o-podpowiedz-t38368.html?hilit=bermuda#p1014251
Co roku biorę 1/3 ciuchów mniej a i tak zawsze za dużo :oczko_usmiech: :mrgreen:
Winiety na Słowenię nigdy nie kupuję jak sam napisałeś wychodzi drogo a można łatwo ominąć :wink:
Pozdrav
l0co
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 10
Dołączył(a): 30.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) l0co » 30.08.2013 17:24

Hej :)

No, nie siedziałem, bo to mój pierwszy post, jak i pierwszy wyjazd do Chorwacji w ogóle.

Ogólnie to my jesteśmy zadowoleni. Staruszkowie byli sympatyczni, trochę sobie z nimi pogadaliśmy po polsko-chorwacko-miganemu, przy czym zawsze mieliśmy niezły ubaw. W ogóle to widziałem ich tylko kilka razy, nie naprzykrzali się. Dziadek przychodził zwijać parasol tylko na wieczór jak się zrywał wiatr. Na tarasie siedzieliśmy do 1-2 w nocy i nie było żadnych problemów. Natomiast opowiadali nam (z tego co zrozumiałem) że mieli nieciekawych gości jednych, co zniszczyli dużo rzeczy i od rana oboje na**bani a dzieciaki puszczone na samopas i do których faktycznie wzywali policję ale to późno w nocy. Nie wiem, może to ci niezadowoleni.

Co do winiet to właśnie nie sprawdziłem wcześniej i już kupiłem - a jest tam możliwość żeby nie jechać tą autostradą? Bo odniosłem wrażenie, że tam zaraz od granicy z Austrią zaczyna się autostrada od razu. Może trzeba wybrać po prostu inne przejście.

Ciuchów na pewno wezmę mniej w przyszłym roku, bo jak dobrze pójdzie to zamierzam się tam wybrać na motocyklu :)

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Poljica-Marina + videorelacja z drogi
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone