Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Podróż w Krainę Baśni ;)

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
anakin
zbanowany
Posty: 33333
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 13.09.2010 17:50

Joanka23 napisał(a):
ale lód też niezły, ciekawa jak ona go... hmm.. jadła? :lol:


Co by nie mówić..............lizania trochę było! :wink: :oczko_usmiech:
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 13.09.2010 17:58

Co by nie mówic i lód i nimfa iście bajkowe :lol:
Ostatnio edytowano 13.09.2010 22:56 przez Joanka23, łącznie edytowano 1 raz
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 13.09.2010 20:06

Joanka miałam na myśli tylko i wyłącznie to, że w czasie zimy zajrzę tu nieraz, by nacieszyć oko zdjęciami, poczytać, powspominać i podelektować się :) szczerze, to nawet do głowy nie przyszła mi żadna aluzja odnośnie tempa :wink:
I zapraszam do siebie, zapraszam :oops:

anakin wow, lód niezły 8) :lol: a i dziewczyna piękna!
nomad
Cromaniak
Posty: 656
Dołączył(a): 06.10.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) nomad » 13.09.2010 22:40

Joanka23 napisał(a):
nomad napisał(a):...Kamienia z Fuji-san 8O, tam ma początek ta tajemnica z kamieniem, o którym wspominasz w relacji i związku z tytułem relacji. :)
...Joanka23 i jeśli nie w tej relacji, to w najbliższej kolejnej opowiedz nam tamtą historię...


Ten kamyczek z Podpory /nawiązując ponownie do tej tytułowej piosenki Ostrowskiej/ był właśnie tą perłą ukrytą na samym dnie Adriatyku, którą wyłowił mój synek i mi ją podarował. Mówi się, że nie można zapakować wspomnień do walizki, no cóż mnie się to przez te kamyczki po trosze udało...


PS A co do kamyczka z Fuji-san, no cóż tu tak jak Wy zostaliśmy pokonani przez żywioły natury. Krateru nie widziałam... ale spędziłam tam noc i wierz mi, że byłam tak zmęczona, że przespałam ją snem sprawiedliwego nie ważąc na pogodę. Wycieczka, która dla większości jest spokojną atrakcją turystyczną nam, mimo nie osiągnięcia wyznaczonego celu, wpisała się jako niezapomniane przeżycie.
Dlatego zabrałam ze sobą do Polski ten kamień wulkaniczny a z nim kawałek tamtego kraju...


Dzięki Joanka23 :) za uchylenie rąbka tajemnicy.
Teraz tytuł relacji ma podwójną moc wspomnień.
Ta relacja łączy znacznie więcej niż nam się wydaje.


Joanka23 napisał(a):... No cóż tak jak mówiłam zawsze wolałam czytać niż pisać. :lol:


A tutaj Joanka23 to chyba odwróciłaś kolejność. :wink: :)

Powinnaś pisać i jak najbardziej opowiadać takie przygody.

Pozdrawiam. :)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 13.09.2010 23:10

Dzięki Nomad, ale wiesz opowiadać to ja mogę... gorzej z przetworzeniem tego na słowo pisane. :lol:
Tutaj mogę tylko powzdychać z zazdrością do umiejętności Twoich czy wielu innych osób na tym forum, posiadających tą zdolność operowania słowem i lekkość "pióra".

Ale siedzę nad następnym odcinkiem więc jeszcze Was wszystkich trochę pomęczę...

Również pozdrawiam :papa:
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 14.09.2010 01:22

MAKARSKA

Snuj się snuj bajeczko a było tak niedaleczko... :wink:
...a dokładnie to 12km od Podgory, jest jak wiecie Makarska.
I właśnie tam, po paru dniach byczenia się na plaży, szaleństwach wodnych i zwiedzania naszej okolicy, ruszyliśmy na pierwszą wycieczkę.

Jednak trudno nam było jeszcze porzucić na cały dzień możliwość "kosztowania" procentowej Chorwacji, :wink: dlatego też zaczęliśmy rozważać inny środek transportu niż nasze autko...

Nie zastanawiając się wiele skierowałam się do recepcji hotelowej dopytać się o jakiś autobus do Makarskiej. Pani poinformowała nas, że typowych autobusów to nie ma, ale są taxi busy a przystanek na Jardance za hotelem. Zdobytą wiedzą podzieliłam się z mężem zapominając mu powiedzieć, że ten przystanek jest za hotelem, o czym przypomniałam sobie w połowie promenady. Wracać się? Bez sensu, skręcimy gdzieś w bok i też Jadranka będzie - najbliższy skręt wypadał koło sklepu spożywczego, nad którym jest sklep zabawkowo- sportowo-plażowy /piszę o tym bo ten kto był w Podgorze na pewno skojarzy/.

I co? Okazało się, że Jadrankę w oddali widzimy, ale u góry, na wiadukcie 8O a żeby się tam dostać to niezły kawał drogi trzeba nadłożyć. Ale z prawej strony miejsca, w którym staliśmy mój mąż, zauważył niedaleko, ale też co prawda dość wysoko, schody. No skoro są schody to i dojście do nich powinno być...

Ruszyliśmy między domkami. I naszym oczom ukazała się pionowa skarpa a do niej przytwierdzona stara zardzewiała stalowa drabina. 8O Przepraszam, że nie mam zdjęcia, :oops: ale w za dużym szoku byłam, że mamy po tym wchodzić. Wyobraźnia zaczęła działać i już widziałam jak ta wiekowa drabina odpada a nas jak dobrze pójdzie na tym uboczu, to za miesiąc ktoś odnajdzie. Oczywiście było według zasady, że strach ma wielkie oczy i na górę skarpy dotarliśmy bez problemów, niemniej jednak jak popatrzyłam w dół to wiedziałam na 100%, że tamtędy wracać nie będę.

Potem już były tylko schody do góry i na Jadrankę się wdrapaliśmy i niedaleko od nas zobaczyliśmy przystanek. Oczywiście bez żadnego rozkładu jazdy. Na przystanku siedziała starsza Chorwatka, która poinformowała nas, że koszt przejazdu to 15 kun od osoby a autobus na pewno przyjedzie, ale kiedy... to nie wiadomo... trzeba czekać. 8O
No cóż ona siedzi i czeka to i my możemy... :lol:

Długo nie czekaliśmy, zapakowaliśmy się wszyscy do tego taxi busa i ruszyliśmy. I tu następna konsternacja. Do tej pory głównie porozumiewaliśmy się na zasadzie my polski a oni chorwacki i bez problemy jedni drugich rozumieli. A tu nasza chorwacka pani wdała się w dyskusję z chorwackim kierowcą i wyglądało to jak niezła kłótnia, na której my siedzieliśmy jak na tureckim kazaniu nie rozumiejąc nic. Widziałam jak mojemu synowi robią się coraz większe oczy i co rusz zerka a to na mnie a to na tatę z coraz większym niemym pytaniem w oczach: ale o co chodzi?. Przy pierwszy szczerym wybuchu śmiechu dotarło do nas, że oni się tak raczej droczą między sobą a nie kłócą. :lol:

Kiedy dojechaliśmy do Makarskiej kierowca zaczął się nas dopytywać gdzie chcemy, żeby się zatrzymał. A że nie mieliśmy zielonego pojęcia to zdaliśmy się na niego.. i słusznie. Zostaliśmy podstawieni pod samą promenadę z wytycznymi, gdzie mamy się dalej kierować i co zobaczyć tak, żeby nasza trasa wycieczki kończyła się przy przystanku powrotnym do Podgory.

Wiele czasu to nam nie zostało na to zwiedzanie, bo w sumie dotarcie do tej Makarskiej prawie pół dnia nam wyrwało... :lol:

Pierwsze wrażenie to... te góry takie jakby większe tutaj 8O , czy bliżej nas są :wink:

Obrazek

Rzuciliśmy okiem na promenadę, ale jakoś po straganach to nam się chodzić nie chciało, na plaży za to przeraził nas ogrom ludzi. 8O

Obraliśmy kierunek w stronę starówki, oglądając mijane widoczki:

Obrazek

Dla nas największy urok Makarskiej tkwi w uliczkach oraz kamienicach i głównie na tym skupiamy naszą uwagę:

Obrazek

Obrazek

Choć krajobrazowo też bardzo nam się spodobała:

Obrazek
Ostatnio edytowano 28.02.2012 19:47 przez Joanka23, łącznie edytowano 5 razy
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 14.09.2010 20:17

Podoba mi się Makarska Twoimi oczami :)
Co do plaż-trzeba od głównej plaży iść dość daleko w prawo (gdy stoimy twarzą do morza :wink: ), tam można znaleźć urocze zatoczki, czasem tylko na 2 ręczniki, gdzie można spokojnie poleżeć i odpocząć. Tam właśnie my chodziliśmy, choć nie aż na tak maleńką zatoczkę :)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 15.09.2010 21:57

Wielkie dzięki Elizasz za wskazówki. Muszę przyznać, że do tej pory nie mogę odżałować, że nie zrobiliśmy tam zdjęcia tej głównej plaży - ludzie byli tak poukładani ja sardynki w puszce. :lol: Jeśli ktoś z Was miałby takie zdjęcie to bardzo mile widziane. :)

A to jeszcze parę widoczków z Makarskiej:

Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek


Obrazek

Obrazek
Ostatnio edytowano 28.02.2012 19:54 przez Joanka23, łącznie edytowano 3 razy
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18320
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.09.2010 22:54

Asiu , Twoje fotki z Makarskiej są zupełnie inne - na tych ostatnich prawie nie ma ludzi 8O
To zupełnie inny obraz tego miejsca 8) ( miejsc )


Co do duchów - kiedyś podczas moich bieszczadzkich "spacerów" rozbiłem namiot ( w kompletnych ciemnościach ) na terenie starego cmentarza . . .
Wszyscy spali spokojnie
:wink:


Pozdrawiam
Piotr
sroczka66
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2566
Dołączył(a): 25.08.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) sroczka66 » 16.09.2010 08:01

Joanka23, fajna ta Twoja Makarska. Dwa razy byłam już bardzo blisko - Baśka Voda przecież o rzut beretem :wink: , ale jakoś tam jeszcze nie dotarłam.

Na razie patrzę na Makarską oczami innych forumowiczów :lol:
Tymona
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2140
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Tymona » 16.09.2010 09:49

To nadrobiłam zaległości z baśniowej krainy...

...a mnie to się podobała Wasza jazda crobusem, no i ten brak rozkładu jazdy, który dla pani tambylczyni raczej nie był czymś niezwykłym :lol:

pozdrawiam
:D
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 16.09.2010 12:42

Ciekawe jak się schodzi na bańce po takiej drabinie ?? :?: :twisted:
renatalato
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4919
Dołączył(a): 04.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) renatalato » 16.09.2010 12:45

piotrf napisał(a):Asiu , Twoje fotki z Makarskiej są zupełnie inne - na tych ostatnich prawie nie ma ludzi 8O
To zupełnie inny obraz tego miejsca 8) ( miejsc )
Pozdrawiam
Piotr


8O Bo Aśka występlowała :wink:

Ja tam zawsze tłumy widziałam :lol:
Elizasz
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 518
Dołączył(a): 05.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Elizasz » 16.09.2010 17:05

Podoba się, podoba :)
Joanka23
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1949
Dołączył(a): 10.05.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Joanka23 » 19.09.2010 14:54

piotrf napisał(a):Co do duchów - kiedyś podczas moich bieszczadzkich "spacerów" rozbiłem namiot ( w kompletnych ciemnościach ) na terenie starego cmentarza . . .
Wszyscy spali spokojnie
:wink:

Ja jestem ufny człowiek :wink: a Ty mi wyglądasz wiarygodnie, dlatego wierzę Ci na słowo i sama - czy tak faktycznie spokojnie nocą na cmentarzu jest - sprawdzać nie będę :wink:


sroczka66 napisał(a):... Dwa razy byłam już bardzo blisko - Baśka Voda przecież o rzut beretem :wink: , ale jakoś tam jeszcze nie dotarłam.


No patrz a ja myślałam, że to obowiązkowy punkt programu :wink: i każdy kto jest w pobliżu to tam ląduje :wink: - a poważnie to nie po to człowiek jedzie na wakacje, żeby latać jak "z piórkiem" :wink: - ja też wiele miejsc oglądam oczami innych mimo, że byłam blisko...

Tymona napisał(a):...a mnie to się podobała Wasza jazda crobusem...


Bo my takie monotematyczne jesteśmy... :wink:

Crayfish napisał(a):Ciekawe jak się schodzi na bańce po takiej drabinie ?? :?: :twisted:


Na szczęście mnie ominęło, więc ciekawości nie zaspokoję. :lol: Bracia Chorwaci i tym razem mnie nie zawiedli - kierowca, ponieważ byliśmy na powrocie jedynymi pasażerami, zawiózł nas pod samą promenadę wiec schodzenie , ku rozczarowaniu mojego męża, zostało mi darowane :lol:


piotrf napisał(a):Asiu , Twoje fotki z Makarskiej są zupełnie inne - na tych ostatnich prawie nie ma ludzi 8O


renatalato napisał(a):8O Bo Aśka występlowała :wink:

Ja tam zawsze tłumy widziałam :lol:


Zawsze są a tym razem nie było :lol: ... hmm... może na nasz widok pouciekali :lol:


Na plaży za to były tłumy - zapałkę ciężko by było wcisnąć :lol:


Elizasz napisał(a):Podoba się, podoba :)


Jeżeli chodzi o Makarską to Ty zdecydowanie możesz więcej powiedzieć, dlatego z przyjemnością do Ciebie zaglądam, bo mnie się tam też podobało :D
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Podróż w Krainę Baśni ;) - strona 6
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone