Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Po obu stronach Pirenejów: spalona ziemia katarów

Nazwa kraju Hiszpania wywodzi się od słowa Ispania, które oznacza Ziemię Królików. Język hiszpański wymieniany jest w pierwszej piątce najczęściej używanych języków na świecie. Najdłuższą rzeką Hiszpanii jest rzeka Ebro, licząca sobie 930 kilometrów. Hiszpanie to naród uwielbiający grę na loterii. Zdrapki można kupić na rogu każdej ulicy.
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.03.2011 00:22

Byłem ciekaw, czy ktoś poczyni jakieś spostrzeżenie.
Skoro nie, to powiększę fragment ostatniej fotki.

Obrazek

Pozdrawiam,
Wojtek
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 15.03.2011 00:29

Witam.

Fajny kamienny murek wokół... :)
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 15.03.2011 00:38

Franz napisał(a):Byłem ciekaw, czy ktoś poczyni jakieś spostrzeżenie.
Skoro nie, to powiększę fragment ostatniej fotki.

Zupełnie nie zwróciłem uwagi na ten nieco innego koloru "głaz".
Zafascynował mnie (ponownie) nefrytowy kolor na tym szarym tle i reszta umknęła. :)
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18317
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.03.2011 02:37

Miejsce na biwak - rewelacja 8)



Pozdrawiam
Piotr
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.03.2011 10:37

Interseal napisał(a):Fajny kamienny murek wokół... :)

Spotyka się te murki w górach. Wyżej to dzieło biwakujących wędrowców. Niżej również pasterze budują.

mariusz-w napisał(a):Zupełnie nie zwróciłem uwagi na ten nieco innego koloru "głaz".

Wiem, że nie rzucał się w oczy, ale czasem na takie szczegóły na fotkach mi tu zwracano uwagę, których sam nie zauważałem. :D

piotrf napisał(a):Miejsce na biwak - rewelacja 8)

Tylko chłodek panuje w nocy przejmujący. :?

Pozdrawiam,
Wojtek
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18317
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 15.03.2011 12:31

Franz napisał(a):Tylko chłodek panuje w nocy przejmujący. :?



Na Rajdzie Walterowskim pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku , biwakowaliśmy gdzieś pomiędzy Wołkowyją a Baligrodem . Na trzech i moją gitarę mieliśmy jedną , wojskową pałatkę - obudziłem się przysypany śniegiem , dzwoniąc zębami . :roll: Nikt z nas namiotów w tamtym czasie ze sobą nie targał . Da się przeżyc , jednak teraz bym tego powtarzac nie chciał .
Za to gitarę mam do dziś :wink:



Pozdrawiam
Piotr
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12172
Dołączył(a): 17.02.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 15.03.2011 12:56

Franz napisał(a):
Obrazek



No to część ekwipunku w Pireneje już mam :wink:
Kocherek jakby z mojej piwnicy. :!:

Franz napisał(a):
Obrazek


Ja tam namiot zauważyłem :!:

pzdr :wink:
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.03.2011 14:44

piotrf napisał(a):Na Rajdzie Walterowskim pod koniec lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku , biwakowaliśmy gdzieś pomiędzy Wołkowyją a Baligrodem . Na trzech i moją gitarę mieliśmy jedną , wojskową pałatkę - obudziłem się przysypany śniegiem , dzwoniąc zębami . :roll: Nikt z nas namiotów w tamtym czasie ze sobą nie targał . Da się przeżyc , jednak teraz bym tego powtarzac nie chciał .

W dawnych czasach (teraz już stare, reumatyczne kości się buntują ;)) też często nocowałem pod gwiazdami. najczęściej w Beskidzie Niskim, trochę w Bieszczadach - m.in. na szczycie Tarnicy. :D

Spod śniegu się wygrzebywałem na Kolistym Groniu w Żywieckim. W planie miałem nocleg w szałasie - cóż, kiedy z szałasu została wtedy już tylko jedna cała ściana...
Ale za to pod śniegiem ciepło było. Zanim mnie przysypało, zdrowo dygotałem. :roll:

piotrf napisał(a): Za to gitarę mam do dziś :wink:

A zjeżdżałeś na niej? Mnie się raz zdarzyło, jak się pośliznąłem. :lol:

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 15.03.2011 16:12

longtom napisał(a):No to część ekwipunku w Pireneje już mam :wink:
Kocherek jakby z mojej piwnicy. :!:

W piwnicy?.. Toś mi teraz przygadał!
To jest mój nowy zestaw menażek, który kupiłem, jak mi się poprzednio używana menażka zupełnie powyginała. Ten ma nie więcej, niż 25 lat...
:lol:

longtom napisał(a):Ja tam namiot zauważyłem :!:

No to gratuluję! 8)

Pozdrawiam,
Wojtek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.03.2011 13:44

Spora grupka, która trochę mnie przyhamowała, robi tu krótki postój, więc w górę ruszam już tylko we własnym towarzystwie. Co wcale nie znaczy, że jestem sam. Monte Perdido jest bardzo popularną górą w Pirenejach. Nic dziwnego - praktycznie żadnych trudności, a zalicza się do grona najwyższych.
Zostawiam w dole Zmarzły Staw u stóp Cylindra - przyznaję, ta góra przyciąga w tej chwili mój wzrok najczęściej. Ścieżka biegnie teraz w górę skalną rampą.

Obrazek

Obrazek

Prawda, że intrygujący kształt tego Cylindra? :)
Ale kieruję też wzrok i na inne strony. W grani po lewej również ciekawe kształty.

Obrazek

Obrazek

Szlak z rampy zstąpił do żlebu. Tu idzie się trudniej. Niewielkie kamienie turlają się pod ciężarem ciała. Jeszcze gorzej jest na fragmentach zupełnie pozbawionych piargu - tu but objeżdża po twardej jak kamień ziemi.
Zza Cilindro de Marbore wychodzą już dalsze szczyty. Zaglądam też w wąską szczelinę pomiędzy Cylindrem a granią Zatraconej Góry, gdzie po francuskiej stronie faluje ocean obłoków.

Obrazek

Obrazek

Podchodzę coraz wyżej. Za mną fantastyczne kolory, po których wędrowaliśmy w pierwszym dniu pirenejskiej przygody. Z lewej masywny El Taillon, a pod nim - teraz niepozorna mała skała - Torre de Marbore z El Casco, czyli tamten okręt, bujający się na grani.
Dalej w prawo, ale wciąż jeszcze po lewej od wierzchołka Cylindra najwyższy w tamtej części gór - Vignemal.

Obrazek

Obrazek
Franz
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 59006
Dołączył(a): 24.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Franz » 16.03.2011 13:47

Docieram w partie szczytowe Monte Perdido. Robi się dosyć płasko. Staję na moment - obok takich widoków nie można przejść obojętnie. Pode mną morze chmur.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

O ile południowa, hiszpańska strona jest na ogół czysta, to w północnej, francuskiej części gór szczyty i najwyższe granie oblewane są gęstymi, białymi falami.
Zaraz wejdę na szczyt, ale jeszcze przez chwilę upajam się tym widokiem - mam taki paseo sobre las nubes. Spacer nad chmurami.

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Crayfish
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1744
Dołączył(a): 11.05.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Crayfish » 16.03.2011 13:51

Fajnie rzeźbiony ten cylinder.
Morze obłoków - cudne, aż chce się tam być.
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.03.2011 13:59

Nocleg w namiocie na niemalże 3000 m :roll:
Fajna sprawa, tylko tak sobie myślę, czy starczyłoby mi samozaparcia by się wykąpać w jeziorku :wink: :lol:
No i ciekawe czy miękko im było na tych kamieniach :lol:

A jeśli chodzi o "nowe" :wink: menażki, to muszę sprawdzić czy czasem też takiej samej nie mam. Czas zakupu by się zgadzał :lol: , tylko intensywność użytkowania jakby mniejsza :roll:

Franz napisał(a):Staję na moment - obok takich widoków nie można przejść obojętnie.

Ano nie można...... 8O

Fajne te góry :cool:

Pozdrawiam
mariusz-w
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8375
Dołączył(a): 22.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) mariusz-w » 16.03.2011 14:05

Franz napisał(a):Ten ma nie więcej, niż 25 lat...
:lol:

Jak dla mnie, to też "smarkacz" ! :D

Franz napisał(a):Prawda, że intrygujący kształt tego Cylindra? :)

Jak głowa ogromnego żółwia, a może pysk rekina !
Tak mi się skojarzyło ! :)

Pięknie ...

Pozdrawiam.
Fatamorgana
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6257
Dołączył(a): 08.09.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) Fatamorgana » 16.03.2011 16:06

Taaa... morze obłoków. Klasyk.
Rzadko w Polsce daje się zobaczyć Vignemale i jego lodowczyk- jeden z nielicznych w Pirenejach.

Ale ta trasa na Perdu to istny deptak w górnym odcinku!

Ja tylko raz miałem takie piękne widoki na grań Pirenejów. Po świcie z francuskiej przełęczy Col d' Aspin. Ale za to z płaszczykiem świeżego śniegu.
Pozdr.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Hiszpania - España


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Po obu stronach Pirenejów: spalona ziemia katarów - strona 28
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone