napisał(a) Maciej » 29.01.2011 22:39
W fajnym kraju żyjemy gdzie banda pismaków GW na pasku rządu potrafi przekonać Polaków, że jedyny problem naszego kraju przed Euro to kibice...
Sam artykuł, kolejny zresztą z serii żałosny, słowa nie ma na temat tego że biedny dżentelmen w dresie był tak pijany że na nogach ledwo stał, a damy i troskliwe mamusie w jednym w kozakach miały piersiówki żołądkowej.
FIlmik dostępny w necie jest zgrabnym 2 minutowym skrótem z 8 minut zapisu. Nie widać ani tego co dresik robił przed próbą wyproszenia go z sektora, nie widać też jak ostro się rzucał.
WL starasię o uzyskanie dostępu do całego nie pociętego zapisu, poszukiwani są też świadkowie, którzy potwierdzą to czego na filmie nie ma czyli "uprzejmości" wypowiadanych przez podchmielone towarzystwo.
Oczywiście sprostowania GW nigdy nie zamieści ale i tak cel został osiągnięty- w tygodniu gdzie w Sejmie mają trwać negocjacje w sprawie sprzedaży piwa na stadionach dyskredytuje się prezesa Stowarzyszenia, które ostro przeciwko tej sprzedaży protestuje...
Właśnie po to by takie pijane bydło na naszych stadionach się nie panoszyło. Po żadnym meczu Lecha stadion i okolice nie były tak usłane butelkami po wódkach, piwach i innych niezbędnych elementach kulturalnego kibice patrioty. My z takimi żulami zawsze i wszędzie będziemy walczyć.
Litar popełnił tylko jeden błąd, plucie na żula rzeczywiście było słabe, od razu powinien wyłapać liścia. Na podpitą damę jego serca nikt nie pluł, dostała co najwyżej odpryskiem stojąc koło swojego kawalera.
Autostrad nie ma, ekspresówek nie ma, nowych dworócw nie ma a Wyborcza na jedynce ma przepychankę z żulerką z meczu który odbył się prawie 3 miesiące temu !!!
A gawiedź klaszcze i się podnieca...