Pływanie pontonem w Chorwacji

napisał(a) **boboo** » 22.07.2019 06:29

karpik_raszyn napisał(a):Nie wiem, czy @boboo wrócił już z Chorwacji bo chętnie pooglądałbym jego filmiki bo byliśmy w tym samym czasie ale z dwóch różnych stron półwyspu Nie daliśmy rady dopłynąć na drugą stronę bo to sporo płynięcia. Ledwo dopłynęliśmy do plaży Divnej od Duby.

Wrócił, wrócił :hut:

i 18 czerwca wysłał PW i odpowiedzi nie dostał

A filmiki powoli wchodzą tu:
ol-bo-w-lumbardzie-na-korculi-2019-t55229.html

karpik_raszyn napisał(a):Po dwóch sezonach znajomi, którzy z nami jeździli kupili swój ponton. Jaka to jeszcze większa frajda płynąć w towarzystwie

Tego mi też czasem brakuje. Dziwne, bo jeszcze nie płynąłem w "towarzystwie", więc niby nie wiem jak to jest, ale wiem, że mi tego brakuje :wink:

Fajny filmik i... szkoda, że się nie "dokomunikowaliśmy"

napisał(a) **marsik** » 22.07.2019 11:13

karpik - gratuluję udanych wakacji, niech choroba plywadłowa się rozszerza! Patrząc na rosnąca załogę, wkrótce konieczna większa jednostka....

Mnie niestety udało się gorzej, po kilku dniach
pływania, koło Zadaru nocny sztorm 10Bf+ zerwał łódkę z boji, znalazła się następnego dnia, nieco uszkodzona i teraz jest w serwisie.

Jest ktoś w okolicach Trogiru? Jutro i pojutrze mam wynajętą łódkę, mozna razem popływać...
A propos, pływanie z kimś zawsze wesołe, plywalem i nadal lubię

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 22.07.2019 12:11

marsik napisał(a):Mnie niestety udało się gorzej, po kilku dniach
pływania, koło Zadaru nocny sztorm 10Bf+ zerwał łódkę z boji, znalazła się następnego dnia, nieco uszkodzona i teraz jest w serwisie.

Życzę łódce :wink:

szybkiego powrotu do pełnej używalności. :idea:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 22.07.2019 18:12

marsik napisał(a):karpik - gratuluję udanych wakacji, niech choroba plywadłowa się rozszerza! Patrząc na rosnąca załogę, wkrótce konieczna większa jednostka....

Mnie niestety udało się gorzej, po kilku dniach
pływania, koło Zadaru nocny sztorm 10Bf+ zerwał łódkę z boji, znalazła się następnego dnia, nieco uszkodzona i teraz jest w serwisie.

Jest ktoś w okolicach Trogiru? Jutro i pojutrze mam wynajętą łódkę, mozna razem popływać...
A propos, pływanie z kimś zawsze wesołe, plywalem i nadal lubię

Trzymaj się ciepło :hut:

Jestem pewien, iż miałeś ubezpieczoną motorówkę i to pokryje trochę waszych moralnych szkód.

Pozdrawiam smoki3.

napisał(a) **marsik** » 22.07.2019 19:26

Dzięki za życzliwe słowa!
Ubezpieczona, czekam właśnie na zatwierdzenie kosztu naprawy przez ubezpieczyciela i rusza naprawa. Jak na takie wydarzenie to mało szkód, chorwacki likwidator nie mógł uwierzyć, że to ta łódka...

napisał(a) **globtrotuar** » 24.07.2019 00:23

boboo napisał(a):Napisałem tylko z własnych obserwacji.

20160713_202129.jpg

Ani razu bojka nie zatopiła się całkowicie (przynajmniej jak patrzyłem, a patrzyłem długo).
Żeby zaczęło szarpać, to linka z bojki i z pontonu muszą być w jednej prostej - wtedy kończy się amortyzacja wypornościowa bojki.
bojka_up.png

bojka_down.png

Nie twierdzę, że się tak nie dzieje. Po prostu jeszcze nie zaobserwowałem, na razie miałem tylko 2 czy 3 takie (wg. mnie) porządne falowiatroburze.

Sorry za rysunki, tak na szybko w MS-Paint.

Cześć,

Wiążesz cumę do ucha bojki czy do liny pod bojkę?

napisał(a) **Kudłaty** » 24.07.2019 00:26

Witam wszystkich, wybieram się na wyspę Pag i chce zabrać ze sobą ponton.

Czy ponton 250m + Johnson 6hp zwalnia mnie z wszelkich opłat i dokumentów?
Brak rejestracji ?
Faktury zakupu?
certyfikatu Ce?
Przeglądu technicznego?

Patent motorowodniaka mam.

napisał(a) **boboo** » 24.07.2019 05:24

Do ucha bojki (nad wodą).
Ale robię to dla wygody (żeby przeciągać ponton pętlą) na własną odpowiedzialność.
Poczytasz parę stron wstecz, to dowiesz się, że takie ucho nie ma nieograniczonej wytrzymałości.

napisał(a) **globtrotuar** » 24.07.2019 11:40

boboo napisał(a):Do ucha bojki (nad wodą).
Ale robię to dla wygody (żeby przeciągać ponton pętlą) na własną odpowiedzialność.
Poczytasz parę stron wstecz, to dowiesz się, że takie ucho nie ma nieograniczonej wytrzymałości.

Właśnie o to mi chodziło. Bojka i ucho to najsłabsze ogniwo. Mnie ktoś powiedział, że ucho bojki służy tylko do jej wybrania, no wiesz przecież o co chodzi.

Pozdrawiam serdecznie.

napisał(a) **boboo** » 24.07.2019 11:53

W pewnym sensie dodatkowym "zabezpieczeniem" jest pętla, którą przyciągam sobie ponton.
Jeśli ucho bojki się podda, to ponton jest wciąż przywiązany do brzegu i dalej niż ta pętla nie odpłynie.
Jako miękki ponton wiele nie narozrabia, a skleić też się da :wink:

Osobiście podchodzę do tego "wygodniczo"

napisał(a) **globtrotuar** » 24.07.2019 12:52

boboo napisał(a):
Osobiście podchodzę do tego "wygodniczo"

No tak. Jak jest dodatkowa cuma to OK. Jeżeli mam "swoją" bojkę to mocuję pod nią kawałek liny z karabińczykiem. Też wygodne rozwiązanie. Chciałem się jeszcze pochwalić. Od zeszłego roku jestem posiadaczem Suzuki 20KM (do pontonu 3,6m). Zakupu dokonałem m. in. pod wpływem Twoich filmów. Cudeńko ten motorek.

napisał(a) **Janusz Bajcer** » 24.07.2019 13:17

Kudłaty napisał(a):Witam wszystkich, wybieram się na wyspę Pag i chce zabrać ze sobą ponton.

Czy ponton 250m + Johnson 6hp zwalnia mnie z wszelkich opłat i dokumentów?
Brak rejestracji ?
Faktury zakupu?
certyfikatu Ce?
Przeglądu technicznego?

Patent motorowodniaka mam.

wyjazd-z-wlasna-lodka-przepisy-oplaty-papierologia-t44155.html

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 24.07.2019 13:40

Janusz Bajcer napisał(a):
Kudłaty napisał(a):Witam wszystkich, wybieram się na wyspę Pag i chce zabrać ze sobą ponton.

Czy ponton 250m + Johnson 6hp zwalnia mnie z wszelkich opłat i dokumentów?
Brak rejestracji ?
Faktury zakupu?
certyfikatu Ce?
Przeglądu technicznego?

Patent motorowodniaka mam.

wyjazd-z-wlasna-lodka-przepisy-oplaty-papierologia-t44155.html

Czyli wygląda na to że musisz mieć winietę. Co za tym idzie musisz mieć zarejestrowany ponton z numerami. Lepiej mieć rejestrację ponton z silnikiem niż fakturę /umowę kupna sprzedaży, tłumaczenie na Chorwacki oczywiście przez tłumacza przysięgłego... I całą tą papierologię.

PS ja też lecę na Pag możemy razem popływać. Jestem od 5 sierpnia.... Pozdro. SMOKI3

napisał(a) **mattom** » 24.07.2019 21:31

Smoki3 na długo? Bo od 13.08 Twoja ławeczka będzie Pag od strony karlobagu próbowała oplywac z nami na pontonie

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 25.07.2019 06:34

mattom napisał(a):Smoki3 na długo? Bo od 13.08 Twoja ławeczka będzie Pag od strony karlobagu próbowała oplywac z nami na pontonie

Chętnie popływamy

Czytaj pocztę. :boss: