napisał(a) Tomek O. » 06.02.2007 13:55
W zeszłym roku byłem w Igrane i miałem apartman w domu przy samej plaży. Z jej uroków miałem okazję skorzystać dosłownie raz w ramach poobiedniej siesty. Chcąc poplazować troszkę z dala od hałasu można przejsć dosłownie kilkaset metrów za hotel idąc w stronę makarskiej. Moim zdaniem to idelane miejsce na rodzinne plazowanie z dziećmi. Idąc jeszcze dalej (ale wtedy to już sie robi faktycznie wycieczka) można dojść do dzikiej zatoczki. My ponieważ lubimy plażowac w 100% zgodzie z naturą z reguły własnie na nią się udawaliśmy. 2 lata temu (dwa razy w Igrane) chodziliśmy twardo na piechotę. W zeszłym wsiadalismy w autko i dojeżadzlaiśmy na górę aby po paru minutach zejscia być na miejscu. Wiem że ktoś moze pomysleć co za sens jechac na plazę samochodem a potem jeszcze schodzić po stromym urwisku? Może i tak, ale nie ma to jak po plazowaniu wsiąść do klimatyzowanej furki
