Pisak - kto był i pamięta?

Oczywiście Szybenik jest ładny, nam się podobał ale do Trogiru czy Splitu to trudno go porównać. W okolicy się wyróżnia na tle pobliskich miasteczek. Duży plus też mniejsza ilość ludzi niż w innych tego typu miejscach...ale żeby gonić do niego tylko 130 km to chyba lekka przesada:).Nie wiem co widzieliście dotychczas ale Szybenik bym zostawił w opcji jak będziecie bliżej na północ...czytałem że masz ochotę wchodzić na górki to zachęcam do wejścia na dwie twierdzę w Omis, Mirabelka...co do zwiedzania w okolicy to macie twierdzę Klis gdzie grani Grę o Tron, kanion Cetiny i m.in rafting, jeśli chcesz jeździć troszkę dalej to jest w zasięgu dużo większa atrakcja- Mostar i Blagaj, wodospady Krvavica,piekne jeziorka w Imotski. Zapewne z tarasu widzisz Hvar a tam właśnie miasto Hvar, Stari Grad, czy wyspa Brac. Troszkę dalek masz Dubrownik oraz Stron. W okolicy jest tez kilka ciekawych miejsca do spacerów ale zapewne już tam byłeś...a Szybenik, Primosten zostaw sobie na kolejny wyjazd jak będziesz w środkowej części kraju. Do tego dorzucić wodospady Krka, Zadar...

amatus1 napisał(a):Oczywiście Szybenik jest ładny, nam się podobał ale do Trogiru czy Splitu to trudno go porównać. W okolicy się wyróżnia na tle pobliskich miasteczek. Duży plus też mniejsza ilość ludzi niż w innych tego typu miejscach...ale żeby gonić do niego tylko 130 km to chyba lekka przesada:).Nie wiem co widzieliście dotychczas ale Szybenik bym zostawił w opcji jak będziecie bliżej na północ...czytałem że masz ochotę wchodzić na górki to zachęcam do wejścia na dwie twierdzę w Omis, Mirabelka...co do zwiedzania w okolicy to macie twierdzę Klis gdzie grani Grę o Tron, kanion Cetiny i m.in rafting, jeśli chcesz jeździć troszkę dalej to jest w zasięgu dużo większa atrakcja- Mostar i Blagaj, wodospady Krvavica,piekne jeziorka w Imotski. Zapewne z tarasu widzisz Hvar a tam właśnie miasto Hvar, Stari Grad, czy wyspa Brac. Troszkę dalek masz Dubrownik oraz Stron. W okolicy jest tez kilka ciekawych miejsca do spacerów ale zapewne już tam byłeś...a Szybenik, Primosten zostaw sobie na kolejny wyjazd jak będziesz w środkowej części kraju. Do tego dorzucić wodospady Krka, Zadar...

Ok, muszę teraz sprawdzić wszystko, co napisałeś Omis mamy w planach, bo to w końcu bliziutko. Rafting owszem, marzy mi się, ale nie jestem pewna, czy dzieciaki ogarną, czy raczej: czy my ich ogarniemy na raftingu Ale Imotski i Krvavica to doskonały pomysł Dubrownik zostawiamy sobie na dalszą przyszłość.

Dzięki za wskazówki, przyjmę chętnie wszystkie

Będąc w Pisak nie byliscie w Omis? Wejście na same twierdzę zajmie wam sporo czasu...Jak wodospad to i Mostar bo już blisko...my też będąc w Mostarze zajechaliśmy do Medjugorie.Co do raftingu to super zabawa, nasza córka miała 9 lat jak była pierwszy raz ale były mniejsze...zamiast tłuc się 130 km do Szybenika i tam pospacerować max 2 godzinki to wolałbym rejs na wyspę albo wspomniany Dubrownik. My ostatnio wyluzowlasmy z wycieczkami, może w tym roku autem na Brać ale zobaczymy. Ogólnie średnio już nam się chce do tego te tabuny ludzi wszędzie zniechęcają...

amatus1 napisał(a):Będąc w Pisak nie byliscie w Omis? Wejście na same twierdzę zajmie wam sporo czasu...Jak wodospad to i Mostar bo już blisko...my też będąc w Mostarze zajechaliśmy do Medjugorie.Co do raftingu to super zabawa, nasza córka miała 9 lat jak była pierwszy raz ale były mniejsze...zamiast tłuc się 130 km do Szybenika i tam pospacerować max 2 godzinki to wolałbym rejs na wyspę albo wspomniany Dubrownik. My ostatnio wyluzowlasmy z wycieczkami, może w tym roku autem na Brać ale zobaczymy. Ogólnie średnio już nam się chce do tego te tabuny ludzi wszędzie zniechęcają...

My dopiero drugi raz będziemy w Chorwacji, więc jeszcze nam się chce Zresztą, jak już się tłuczemy tak daleko, to szkoda byłoby nie zobaczyć więcej W zeszłym roku wybraliśmy się do Splitu i do Trogiru właśnie, uznaliśmy, że Omis zawsze zdążymy zaliczyć

A na twierdzę wchodziliście z córką? Podobno wejście jest wymagające, zastanawiam się, czy moje młodsze dadzą radę...

To mnie zaskoczyłaś teraz że chcesz do Szybenika jechać a w Omis nie byłaś:). Tak z córką wchodziłem ale żona w połowie odpusicla. Ile Twoje dzieci mają lat?My do Omis właściwie jeździliśmy co 2 dzień na lody i kolacje, w pobliżu naszej Lokvy nie ma gdzie zjeść...a do Omis tylko 8 km. My już więcej leniuchujemy, fajne miejsce w okolicy to Konoba Kremenko, jesli masz dzieci to fajna sprawa...można wiedzieć kiedy będziecie inile za apartament płacicie

sossna napisał(a):

amatus1 napisał(a):Oczywiście Szybenik jest ładny, nam się podobał ale do Trogiru czy Splitu to trudno go porównać. W okolicy się wyróżnia na tle pobliskich miasteczek. Duży plus też mniejsza ilość ludzi niż w innych tego typu miejscach...ale żeby gonić do niego tylko 130 km to chyba lekka przesada:).Nie wiem co widzieliście dotychczas ale Szybenik bym zostawił w opcji jak będziecie bliżej na północ...czytałem że masz ochotę wchodzić na górki to zachęcam do wejścia na dwie twierdzę w Omis, Mirabelka...co do zwiedzania w okolicy to macie twierdzę Klis gdzie grani Grę o Tron, kanion Cetiny i m.in rafting, jeśli chcesz jeździć troszkę dalej to jest w zasięgu dużo większa atrakcja- Mostar i Blagaj, wodospady Krvavica,piekne jeziorka w Imotski. Zapewne z tarasu widzisz Hvar a tam właśnie miasto Hvar, Stari Grad, czy wyspa Brac. Troszkę dalek masz Dubrownik oraz Stron. W okolicy jest tez kilka ciekawych miejsca do spacerów ale zapewne już tam byłeś...a Szybenik, Primosten zostaw sobie na kolejny wyjazd jak będziesz w środkowej części kraju. Do tego dorzucić wodospady Krka, Zadar...

Ok, muszę teraz sprawdzić wszystko, co napisałeś Omis mamy w planach, bo to w końcu bliziutko. Rafting owszem, marzy mi się, ale nie jestem pewna, czy dzieciaki ogarną, czy raczej: czy my ich ogarniemy na raftingu Ale Imotski i Krvavica to doskonały pomysł Dubrownik zostawiamy sobie na dalszą przyszłość.

Dzięki za wskazówki, przyjmę chętnie wszystkie

Jak Omis to rafting obowiązkowo:

a tu masz Imotski i Zamek w Omis z 2011 roku, które to miejsca odwiedziliśmy będąc w Breli i zrobimy w tym roku jeszcze raz będąc w Pisaku

amatus1 napisał(a):To mnie zaskoczyłaś teraz że chcesz do Szybenika jechać a w Omis nie byłaś:). Tak z córką wchodziłem ale żona w połowie odpusicla. Ile Twoje dzieci mają lat?My do Omis właściwie jeździliśmy co 2 dzień na lody i kolacje, w pobliżu naszej Lokvy nie ma gdzie zjeść...a do Omis tylko 8 km. My już więcej leniuchujemy, fajne miejsce w okolicy to Konoba Kremenko, jesli masz dzieci to fajna sprawa...można wiedzieć kiedy będziecie inile za apartament płacicie

No widzisz, jakoś nam ten Omis nie wyszedł Ale nic straconego, nadrobimy już niedługo Będziemy w Pisaku w lipcu, 12-24. Mój syn ma 10,5 roku, córy będą już miały 8 - więc sporo czasu spędzamy po prostu w morzu, ale chcę im też coś więcej pokazać, w ciekawe miejsca zabrać Ten rafting u Agawy też wygląda fajnie, nie bardzo wyczynowo, powinniśmy dać radę Dzięki Wam nasz plan na ten rok coraz bardziej się krystalizuje

A, za za apartman płacimy 75 euro.

.… brzmienie ciszy …. pewnie dlatego, że w tym roku nie jadę do Pisaka …..

A ja dni odliczam, już mniej niż miesiąc : Doczekać się nie mogę, śni mi się po nocach. Jedyny problem to fakt, że będziemy musieli trochę zmodyfikować plany, bo miesiąc temu zwichnęłam staw skokowy i zerwałam więzadło, i jeszcze moja noga nie doszła do siebie...

A ktoś planuje pojawić się w Pisaku w lipcu?

sossna napisał(a):A ja dni odliczam, już mniej niż miesiąc : Doczekać się nie mogę, śni mi się po nocach. Jedyny problem to fakt, że będziemy musieli trochę zmodyfikować plany, bo miesiąc temu zwichnęłam staw skokowy i zerwałam więzadło, i jeszcze moja noga nie doszła do siebie...

A ktoś planuje pojawić się w Pisaku w lipcu?

za 7 dni będę w Pisaku

Agawa. napisał(a):

sossna napisał(a):A ja dni odliczam, już mniej niż miesiąc : Doczekać się nie mogę, śni mi się po nocach. Jedyny problem to fakt, że będziemy musieli trochę zmodyfikować plany, bo miesiąc temu zwichnęłam staw skokowy i zerwałam więzadło, i jeszcze moja noga nie doszła do siebie...

A ktoś planuje pojawić się w Pisaku w lipcu?

za 7 dni będę w Pisaku

Witaj
Za 2 tygodnie będziemy sąsiadami
Pozdrawiam
Ryszard

Agawa. napisał(a):

sossna napisał(a):A ja dni odliczam, już mniej niż miesiąc : Doczekać się nie mogę, śni mi się po nocach. Jedyny problem to fakt, że będziemy musieli trochę zmodyfikować plany, bo miesiąc temu zwichnęłam staw skokowy i zerwałam więzadło, i jeszcze moja noga nie doszła do siebie...

A ktoś planuje pojawić się w Pisaku w lipcu?

za 7 dni będę w Pisaku

Ja za 7 dni wyjeźdzam do Lokvy. Jaką trasą jedziecie?

amatus1 napisał(a):

Agawa. napisał(a):

sossna napisał(a):A ja dni odliczam, już mniej niż miesiąc : Doczekać się nie mogę, śni mi się po nocach. Jedyny problem to fakt, że będziemy musieli trochę zmodyfikować plany, bo miesiąc temu zwichnęłam staw skokowy i zerwałam więzadło, i jeszcze moja noga nie doszła do siebie...

A ktoś planuje pojawić się w Pisaku w lipcu?

za 7 dni będę w Pisaku

Ja za 7 dni wyjeźdzam do Lokvy. Jaką trasą jedziecie?

Słowacja i Węgry jak co roku

Agawa. napisał(a):

amatus1 napisał(a):

Agawa. napisał(a):

sossna napisał(a):A ja dni odliczam, już mniej niż miesiąc : Doczekać się nie mogę, śni mi się po nocach. Jedyny problem to fakt, że będziemy musieli trochę zmodyfikować plany, bo miesiąc temu zwichnęłam staw skokowy i zerwałam więzadło, i jeszcze moja noga nie doszła do siebie...

A ktoś planuje pojawić się w Pisaku w lipcu?

za 7 dni będę w Pisaku

Ja za 7 dni wyjeźdzam do Lokvy. Jaką trasą jedziecie?

Słowacja i Węgry jak co roku

O o...my w tym roku pierwszy raz planujemy przejazd przez Słowację i Węgry gdyż chcemy spędzić 2 noce w Budapeszcie. Zawsze było Cz-Aus-Slo-Cro i raz przez Niemcy...nie jedziecie przez Czechy na odcinku Cieszyn-Czadca?Rozumiem, że lecicie do końca s1 przez Żywiec? w tym roku spędziłem w Twoim Zawierciu ciekawe ferie:), okolice macie fajną do tego kilka stoków niedużych ale przyjemnych i dobry hotel w mieście:)

amatus1 napisał(a):

Agawa. napisał(a):

amatus1 napisał(a):

Agawa. napisał(a):

sossna napisał(a):A ja dni odliczam, już mniej niż miesiąc : Doczekać się nie mogę, śni mi się po nocach. Jedyny problem to fakt, że będziemy musieli trochę zmodyfikować plany, bo miesiąc temu zwichnęłam staw skokowy i zerwałam więzadło, i jeszcze moja noga nie doszła do siebie...

A ktoś planuje pojawić się w Pisaku w lipcu?

za 7 dni będę w Pisaku

Ja za 7 dni wyjeźdzam do Lokvy. Jaką trasą jedziecie?

Słowacja i Węgry jak co roku

O o...my w tym roku pierwszy raz planujemy przejazd przez Słowację i Węgry gdyż chcemy spędzić 2 noce w Budapeszcie. Zawsze było Cz-Aus-Slo-Cro i raz przez Niemcy...nie jedziecie przez Czechy na odcinku Cieszyn-Czadca?Rozumiem, że lecicie do końca s1 przez Żywiec? w tym roku spędziłem w Twoim Zawierciu ciekawe ferie:), okolice macie fajną do tego kilka stoków niedużych ale przyjemnych i dobry hotel w mieście:)

Jeździmy na Żywiec - Zwardoń - Czadca - Żylina - Bratysława - Gyor - Szekesfehervar - Letenye.
Cieszę się, że Jura się podobała Zapraszam na moje filmy na YT. Sporo ostatnio nagrywam okolicy
https://www.youtube.com/channel/UC4REjB ... bKksM2rjFA
a wracając do tematu do Pisaka wyruszamy 22 czerwca