Pisak - kto był i pamięta?

napisał(a) **pablo150** » 27.10.2017 22:37

oldGIZMO napisał(a):Po pierwszym pobycie Pisak mnie "pociągnął" na kolejne sześć .... bo ja tam autentycznie wypoczywam ....

Jak człowiek jest płytki to i płytka woda potrafi "pociągnąć " na dno!!!

napisał(a) **oldGIZMO** » 28.10.2017 16:29

pablo150 napisał(a):
oldGIZMO napisał(a):Po pierwszym pobycie Pisak mnie "pociągnął" na kolejne sześć .... bo ja tam autentycznie wypoczywam ....

Jak człowiek jest płytki to i płytka woda potrafi "pociągnąć " na dno!!!

Przemówiło doświadczenie płycizny głębią ....

napisał(a) **pablo150** » 28.10.2017 21:17

oldGIZMO napisał(a):
pablo150 napisał(a):
oldGIZMO napisał(a):Po pierwszym pobycie Pisak mnie "pociągnął" na kolejne sześć .... bo ja tam autentycznie wypoczywam ....

Jak człowiek jest płytki to i płytka woda potrafi "pociągnąć " na dno!!!

Przemówiło doświadczenie płycizny głębią ....

Na szczęście wybieram miejscowości gdzie mało jest tego typu Polaków, gdzie gówno im ładnie pachnie.

napisał(a) **oldGIZMO** » 29.10.2017 16:22

PV 21

napisał(a) **lotnikwsk** » 29.10.2017 16:32

Dzięki

napisał(a) **Mikus** » 28.01.2018 19:45

Witam. Chcę zarezerwować apartament w Pisaku. Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda wjazd i wyjazd z tej miejscowości? Spotkałem gdzieś wpis, że jest tam wąsko. Chętnie skontaktuje się z osobą, która była w Pisaku.

napisał(a) **Agawa.** » 29.01.2018 21:52

Mikus napisał(a):Witam. Chcę zarezerwować apartament w Pisaku. Chciałbym się dowiedzieć jak wygląda wjazd i wyjazd z tej miejscowości? Spotkałem gdzieś wpis, że jest tam wąsko. Chętnie skontaktuje się z osobą, która była w Pisaku.

to nasz wyjazd

napisał(a) **iwc1** » 29.01.2018 23:18

Dobry wieczór.
Rewelacja , przerabiałem to z 10 razy przez dwa tygodnie w 2010 r. ale było warto i na szczęście nic nikomu się nie stało , ale jako człowiek z nizin - pierwszy zjazd był no taki sobie ... ale z parkowaniem nie miałem kłopotu bo w "ORA" miałem do dyspozycji zadaszone miejsce parkingowe. W sumie bardzo miło wspominam Pisak mimo braku atrakcji i brakowało mi trochę wieczornych wyjść na drinka tak między ludzi, ale rekompensowałem to sobie widokiem z tarasu w towarzystwie przyjaciół no i drinka . Dla wielu zjazd i wyjazd może być trochę stresujący bo to chyba było c.1200 m ale w sumie kierowcy jechali w miarę ostrożnie ,ale małe obcierki można było zarobić. Przede wszystkim trzeba jechać ostrożnie i są tam takie pseudo wymijanki no i trzeba uważać na pieszych bo oni za bardzo chodnika nie mają. Ale mimo tego zjazdu i wyjazdu Pisak ma dużo uroku no i kwestia czy jedzie się na zwiedzanie Cro czy tak bardziej stacjonarnie. Knajpki są ,zakupy można zrobić ale wiadomo że ceny są inne niż w sieciówkach ale zawsze będzie jakieś ale..
Pozdrawiam Serdecznie i życzę udanych wakacji.
Roman

napisał(a) **andy13** » 07.02.2018 23:23

Zjeżdżając do Pisaka trzeba tylko mieć się na baczność i nie jechać kawalkadą, jeśli jedziesz 1 autem zawsze miejsce na mijankę 10 metrów niżej znajdziesz, po doświadczeniach sprzed roku i jazdy na 4 (możesz tłumaczyć w nieskończoność ale jak jadą za tobą 1200 km to nie odpuszczą by się na ostatnim kilometrze zgubić..) przed rokiem miałem obawy - pozostały ślady na forum ) wyprobowane, wszystkie auta bez ryski wróciły.

napisał(a) **kludi31** » 18.03.2018 00:04

Wita,
ja nie byłam i nie mogę wypowiedzieć się. Dzisiaj zrobiłam rezerwację, myślę ze to dobry wybór.

napisał(a) **sossna** » 03.04.2018 20:19

My też wracamy do Pisaka w tym roku

Już się doczekać nie mogę

Planujemy wypad do Szybenika, w drodze powrotnej może uda się zaliczyć Primosten. Chcemy też wybrać się na Brac - i tu pytanie do bywalców: płynęliście może? Z Omis, czy z Makarskiej? Jakieś polecane rejsy/statki, czy iść na żywioł, bo bez różnicy?

napisał(a) **amatus1** » 03.04.2018 21:08

sossna napisał(a):My też wracamy do Pisaka w tym roku Już się doczekać nie mogę Planujemy wypad do Szybenika, w drodze powrotnej może uda się zaliczyć Primosten. Chcemy też wybrać się na Brac - i tu pytanie do bywalców: płynęliście może? Z Omis, czy z Makarskiej? Jakieś polecane rejsy/statki, czy iść na żywioł, bo bez różnicy?

Z tym wypadem do Szybenika to piszesz serio czy żartujesz?

napisał(a) **sossna** » 03.04.2018 22:24

Serio, a czemu?

napisał(a) **amatus1** » 03.04.2018 22:59

Z Pisiak będziesz jechać tam 2 razy dłużej niż zwiedzać...Szybenik ładny jest ale żeby tyle km gonić tam specjalnie? Bliżej są dużo ciekawsze miejsca. Szybenik spokojnie spacerkiem zwiedzisz w 2 godzinki...

napisał(a) **sossna** » 03.04.2018 23:15

amatus1 napisał(a):Z Pisiak będziesz jechać tam 2 razy dłużej niż zwiedzać...Szybenik ładny jest ale żeby tyle km gonić tam specjalnie? Bliżej są dużo ciekawsze miejsca. Szybenik spokojnie spacerkiem zwiedzisz w 2 godzinki...

Naczytałam się i nasłuchałam, że Szybenik piękny, że warto, jest co zobaczyć (samo wejście do Twierdzy św. Michała trochę pewnie nam zajmie) - w Splicie byliśmy, w Trogirze również, do Dubrownika tym razem jeszcze się nie wybierzemy. A polecasz może coś konkretnego? Silnie przywiązana do tego planu nie jestem, szukam na razie, jakie atrakcje włączyć